10 maja, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Kwota 15 dolarów to prawdopodobnie opłata na rzecz nowojorskiego programu opłat za zatory komunikacyjne

Kwota 15 dolarów to prawdopodobnie opłata na rzecz nowojorskiego programu opłat za zatory komunikacyjne

Pierwszy program opłat za zatory komunikacyjne w Stanach Zjednoczonych nabiera ostatecznej formy w Nowym Jorku i wydaje się prawdopodobne, że wiosną przyszłego roku większość kierowców zapłaci 15 dolarów za wjazd na niektóre z najbardziej ruchliwych ulic Manhattanu.

W środę urzędnicy ds. transportu przedstawili najjaśniejszy jak dotąd obraz opłat, które mają nadzieję wprowadzić. Ich celem jest zebranie prawie 1 miliarda dolarów rocznie na sfinansowanie ulepszeń sieci metra i autobusów w mieście.

Program napotyka pewne przeszkody, w tym końcowe głosowanie liderów transportu i wyzwanie prawne ze strony urzędników z New Jersey. Jednak po kilku nieudanych próbach na przestrzeni dziesięcioleci Nowy Jork wydaje się gotowy dołączyć do kilku innych światowych ośrodków z programem opłat mającym na celu zachęcenie do korzystania z transportu publicznego, zmniejszenie zanieczyszczenia i otwarcie niektórych z najbardziej zakorkowanych ulic na świecie – mniej więcej na południu trzecia część Manhattanu.

W 19-stronicowym raporcie urzędnicy zajmujący się transportem podali, że opłaty za przejazd samochodami osobowymi będą wynosić do 15 dolarów dziennie, a ciężarówki do użytku komercyjnego – do 36 dolarów. Taksówki dodadzą 1,25 dolara za przejazd, a aplikacje do transportu osób, takie jak Uber i Lyft, pobiorą dodatkowe 2,50 dolara za przejazd.

W raporcie wskazano także, kto otrzyma największe odliczenia, ulgi i zwolnienia, co było przedmiotem gorącej dyskusji. Zalecenia zostały zawężone na podstawie listy możliwości rozważanych w ciągu ostatniego roku.

„To duży krok naprzód dla regionu” – powiedział Carl Weisbrod, przewodniczący komisji doradczej Traffic Review Board, która napisała raport. „Widzieliśmy tę pracę w innych miejscach na świecie, a teraz jest ona namacalna”.

Londyn, Sztokholm i Singapur mają programy dotyczące zatorów komunikacyjnych, które są wzorcowe, ponieważ udało im się ograniczyć ruch.

Rada Dyrektorów Zarządu Transportu Metropolitalnego, która będzie nadzorować program, może nadal wprowadzać zmiany w strukturze cen. Kiedy w czwartek raport grupy doradczej zostanie opublikowany, będzie on dostępny do wglądu opinii publicznej. Przeciwnicy opłat za zatory komunikacyjne wciąż próbują doprowadzić do wykolejenia ich w sądzie.

READ  Elon Musk powiedział, że musi zgodzić się na wszystkie decyzje dotyczące zatrudnienia w Tesli

Plan utknął przez dziesięciolecia z powodu serii skarg osób dojeżdżających do pracy, przywódców społeczeństwa obywatelskiego i przedsiębiorców: wielu kierowców obawia się konieczności uiszczania nowych opłat oprócz istniejących, a inni krytycy obawiają się, że przekieruje to ruch i zanieczyszczenia na inne części miasta. .

Różne grupy, w tym kierowcy taksówek i Ubera oraz mieszkańcy przedmieść, starali się o zwolnienia, opóźniając zatwierdzenie programu. Najbardziej agresywny sprzeciw ze strony prawodawców z New Jersey, którzy w lipcu pozwali rząd federalny za podpisanie planu. Urzędnicy w tym stanie wyrazili obawy, że opłaty nałożą na mieszkańców nieuczciwe obciążenia finansowe i środowiskowe. Pozew pozostaje nierozstrzygnięty.

Ale na razie nic nie stoi na przeszkodzie, aby MTA posunęła się do przodu z programem i ujawniła strukturę cenową, która prawdopodobnie będzie zbliżać się do jego ostatecznej wersji.

Niedawno zaproponowana opłata w wysokości 15 dolarów mieści się w pobliżu środka skali opłat rozważanej przez organ, która wahała się od 9 do 23 dolarów. Struktura opłat grupy doradczej obejmuje również minimalne zwolnienia, odliczenia i ulgi, które według pana Weisbroda zostały wprowadzone z myślą o korzyściach „dla wielu, a nie dla nielicznych”.

Kierowcy o niskich dochodach otrzymają następnego dnia 50-procentową zniżkę na pierwsze 10 przejazdów w miesiącu kalendarzowym. Znacznie taniej będzie także jeździć nocą: w godzinach od 21:00 do 5:00 opłaty drogowe zostaną obniżone o 75 proc.

Kierowcy samochodów osobowych wjeżdżający do strefy opłat za zator przez tunele Queens-Midtown i Hugh L otrzymają… Curry, Holland i Lincoln otrzymują kredyt w wysokości 5 dolarów w ciągu dnia. Motocykle otrzymają zniżkę w wysokości 2,50 USD, małe ciężarówki komercyjne otrzymają kredyt w wysokości 12 USD, a większe ciężarówki otrzymają zniżkę w wysokości 20 USD.

W przypadku niektórych pojazdów przewożących osoby niepełnosprawne i licencjonowane pojazdy uprzywilejowane nie będzie pobierana żadna opłata. Osoby, których główne miejsce zamieszkania znajduje się na obszarze objętym opłatą i których dochody są mniejsze niż 60 000 dolarów, będą uprawnione do stanowej ulgi podatkowej równej kwocie ich opłaty drogowej.

READ  Akcje Texas Instruments są bardzo drogie. Problem ze sprzedażą producenta chipów.

Autorzy raportu Z trudem podjął decyzję Ile kosztuje transport ciężarówek?Ze względu na obawy, że w niektórych najbiedniejszych dzielnicach Nowego Jorku powietrze będzie zanieczyszczone wskutek przekierowania ruchu. Jednak od tego czasu RTA oficjalnie przeznaczyła tym społecznościom miliony dolarów na inwestycje, w tym 20 milionów dolarów na program kontroli astmy i 10 milionów dolarów na instalację urządzeń do filtrowania powietrza w szkołach w pobliżu autostrad.

Weisbrod wyraził nadzieję, że kierowcy zawodowi zdecydują się na jazdę nocą, aby ułatwić ruch w ciągu dnia i zapobiec powstawaniu nowych wąskich gardeł.

Grupa miała również trudności z określeniem wysokości opłat za taksówki, ponieważ taksówkarze obawiają się, że wyższe ceny zmniejszą popyt na taksówki. Nowy raport zaleca pobieranie niższych opłat za żółte taksówki w porównaniu z samochodami do wynajęcia, aby rozwiać obawy, że dodatkowe koszty postawią je w niekorzystnej sytuacji w stosunku do Ubera i Lyft. Nie zapewnia jednak taksówkarzom pełnego zwolnienia, o które prosili.

Proponowane ceny zostaną w tym tygodniu poddane przesłuchaniom publicznym przed ostatecznym głosowaniem, które może nastąpić na początku przyszłego roku. Tymczasem MTA poinformowało, że zainstalowało już 60 procent sprzętu elektronicznego potrzebnego do pobierania opłat od kierowców.