8 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

„Kultura biurowa”, jaką znamy, umarła. Pracownicy mają inny pomysł.

„Kultura biurowa”, jaką znamy, umarła.  Pracownicy mają inny pomysł.

„Nazywamy pokolenie Z «pokoleniem aktywistów» i widzimy, że domaga się ono większej odpowiedzialności” – mówi Fraser, wskazując na udogodnienia takie jak toalety neutralne pod względem płci, opcje ekologicznych przekąsek i powierzchnie biurowe, które zapewniają więcej możliwości budowania społeczności. Zwraca również uwagę: „Widzimy zwiększone oczekiwania w stosunku do momentów niezwiązanych z pracą, podczas gdy przed pandemią ludzie skupiali się na rzeczach”. [more strictly] W pracy.”

Ponadto, ponieważ młodsi ludzie stanowią większą część siły roboczej, nie tylko nie podoba im się kultura biurowa z przeszłości, ale nigdy jej nie doświadczyli.

„Nigdy nie znałem kultury biurowej, która nie byłaby odległa” – mówi Jamie Masterson, lat 24, specjalista ds. marketingu cyfrowego, który rozpoczął pracę w USA w 2021 r., w środku pandemii Covid-19. „Słyszałem o notorycznych „zabawach” w biurze – fajnych strefach przystankowych, stołach do ping-ponga i tym podobnych. Chyba nigdy się nimi w ogóle nie interesowałem.

Zamiast tego Masterson bardziej skupia się na wymiernych korzyściach, takich jak płaca, opieka zdrowotna i elastyczny urlop. „Ludzie robią sobie przerwy na swój własny sposób i mogą nawiązywać kontakty na swój własny sposób. [Office perks] „Postrzeganie ich jako «korzyści» w porównaniu z czymś, co jest rzeczywiście przydatne – czymś pieniężnym – w czasie, gdy ludzie są w kryzysie, a nasz kraj jest w kryzysie, wydaje się to trochę głuche”.

Po latach masowych zwolnień, które utrzymują się w stałym tempie, pracownicy zaczęli coraz bardziej interesować się bezpieczeństwem finansowym i dobrostanem. Może to sprawić, że pracownikom takim jak Masterson skupienie się na kulturze biurowej będzie wydawać się szczególnie odległe.

Ostatecznie nie ma nic złego w atrakcyjnych bonusach biurowych — ale jeśli firma nie będzie w stanie ich poprzeć wymiernymi korzyściami poprawiającymi życie pracowników, straci talenty. „Następne pokolenie czuje się bardzo komfortowo, opowiadając się za ich potrzebami” – mówi Juan Franco (32 l.), zastępca dyrektora operacyjnego ds. szkolnictwa wyższego. „A jeśli firma nie dostosuje się do ich potrzeb, nie może oczekiwać, że pracownik będzie zadowolony”.

READ  Chiński rynek nieruchomości został wstrząśnięty domyślnymi obawami, a Country Garden wystraszył inwestorów

„Oczywiście kultura jest wspaniała, ale ostatecznie wszyscy musimy przetrwać” – zgadza się Masterson.