27 lipca, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Kaitlyn Clark i Iowa atakują Kolorado, aby zorganizować rewanż w wadze ciężkiej z Angelem Reese i LSU w Elite Eight

Kaitlyn Clark i Iowa atakują Kolorado, aby zorganizować rewanż w wadze ciężkiej z Angelem Reese i LSU w Elite Eight

Kaitlin Clark i Iowa mają w poniedziałek randkę z Angelem Reese i LSU w finale regionalnym Albany 2. (Andy Lyons/Getty Images)

Wyznaczony jest rewanż.

Po tym, jak mecz o tytuł mistrza kraju w 2023 r. podpalił świat koszykówki, stan Iowa i LSU mają powrócić do turnieju Elite Eight. Kaitlin Clark i najwyżej rozstawiona Iowa bez problemu poradziły sobie z rozstawionym z numerem 5 Kolorado w sobotę w rundzie Sweet 16 89-68.

Do tego meczu doszło po tym, jak drużyna LSU nr 3 pokonała drużynę UCLA nr 2 w thrillerze 78-69 prowadzonym przez Bruins na dwie minuty przed końcem. Następnie Hawkeyes i Tigers spotkają się w poniedziałek w finale regionalnym, a stawką będzie awans do Final Four.

W grze wystąpią wybitni gracze z całej Ameryki, Clark i Angel Reese, obecni MOP Final Four, którzy poprowadzili LSU przez stan Iowa do mistrzostw w 2023 r. Obie drużyny pobiły rekordy w drodze do meczu o tytuł. Kiedy było już po wszystkim, Reiss nie powstrzymał się od naśmiewania się z Clarke prosto w twarz. Po meczu Reiss określił ten moment jako „w mojej torbie”.

Teraz po raz ostatni rozstrzygną sprawy na boisku.

Clark podaje i zdobywa punkty, aby obalić Buffaloes

Clark jak zwykle zabłysnął w sobotnim zwycięstwie. Tym razem w centrum uwagi znalazła się branża gier. Clark zanotował osiem asyst w pierwszej połowie, a Iowa wyszła na prowadzenie 48-35. W przerwie Clark powiedziała Holly Rowe z ESPN, że jej gra była „kluczem do meczu”.

„Myślę, że to jest klucz do tej gry” – powiedział Clark. „Mamy wielu chłopaków, którzy grają dwucyfrowo. Jesteśmy naprawdę dobrzy. Nasz atak przy piłce jest naprawdę dobry, potrafimy to robić. Potrafią wsadzać. Umieją uderzać Hannah”. [Stuelke] Na fali.

W drugiej połowie było podobnie. Kolorado utrzymało przewagę do 13 punktów przy deficycie 58-45 w połowie trzeciej kwarty. Jednak przed czwartą kwartą Hawkeyes powiększyli prowadzenie do 68-47. I od tego momentu nie ustąpili.

READ  Jak Manchester City zdobył swój pierwszy tytuł Ligi Mistrzów UEFA

Po emocjach podczas drugiej rundy u siebie z Wirginią Zachodnią, sobotnie zwycięstwo nad Kolorado było wstępem do głównego wydarzenia, które czeka na poniedziałek. Jak zwykle Clark zrobił wszystko.

Na punktację Clark nie miało wpływu to, że skupiła się na zapewnianiu wsparcia swoim kolegom z drużyny, nawet w pobliski dzień wolny z dużej odległości. Skończyła z 29 punktami, 15 asystami, sześcioma zbiórkami, jednym blokiem i jednym przechwytem. Trafiła 13 z 22 z gry i 3 z 11 z dystansu.

Mecz został nagrodzony owacją na stojąco przez wdzięczną publiczność z Albany, gdy do końca meczu pozostało 1:39, a Iowa prowadziła 87-68.

Clark: rewanż LSU-Iowa „bardzo dobry dla kobiecej koszykówki”

Po meczu Clark rozmawiał z Rowe’em o konflikcie z Reese i LSU.

„To bardzo dobre dla kobiecej koszykówki” – powiedziała Clark. „Szczerze mówiąc, oglądałem wiele meczów LSU i to, co robią dla kobiecej koszykówki i sposób, w jaki kibice je wspierają, jest niesamowite. …

„Wiem, że to będzie świetny mecz i obie drużyny będą gotowe. To będzie dla nas wspaniały mecz. Nie moglibyśmy być bardziej podekscytowani”.

Po części było to efektem jej dobrej gry, ponieważ wszystkich pięciu zawodników ze stanu Iowa zdobywało dwucyfrowe punkty. Stuelke zanotował double-double z 11 punktami i 10 zbiórkami. Kate Martin miała 14 punktów i dziewięć zbiórek. Sydney Affolter zdobył 15 punktów i pięć zbiórek, a Gabe Marshall 14 punktów.

Hawkeyes trafiali 53,8% z gry i 40,9% (9 z 22) z dystansu za trzy punkty. Ograniczyli Kolorado do 37,5% strzelań z gry i 27,6% (8 z 29) zza łuku. Gospodarze utrzymywali przewagę 43:34.

Takiego wysiłku Hawkeyes będą potrzebować w poniedziałek, aby zemścić się za zeszłoroczną porażkę w meczu o tytuł.