27 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Gary Anderson oceniał tempo testu każdego zespołu Formuły 1

Gary Anderson oceniał tempo testu każdego zespołu Formuły 1

Zawsze trudno jest wiedzieć, co zespoły Formuły 1 robią podczas testów, ponieważ obciążenie paliwem i oponami, tryby mocy, użycie DRS, a nawet pora dnia i kierunek wiatru mogą mieć ogromny wpływ na najszybsze czasy okrążeń.

Ale to nie powstrzymuje mnie od myślenia o tym, co moim zdaniem może się wydarzyć w przyszły weekend, kiedy wszystko zacznie się od Grand Prix Bahrajnu.

Aby to zrobić, wziąłem najszybszy czas każdego kierowcy i przeliczyłem go na wartość procentową. Szybciej wywołujemy punkt odniesienia, a następnie każdy sterownik przesuwa go do tego punktu odniesienia – ponownie jako procent.

Powtórzyłem to samo dla każdej drużyny. Z tego powodu wybieram najszybszego kierowcę dla każdego zespołu i kieruję się filozofią, że jeśli jeden kierowca może przejechać okrążenie, drugi też powinien to zrobić.

Aby spróbować wyrównać to, co wiemy, czasy zostały dostosowane do tych, jakie by były, gdyby każdy kierowca korzystał z mieszanki pośredniej C3 w celu uzyskania najszybszego okrążenia.

Moje przesunięcie do obliczenia tego wynosi:

C3 z C4 +0,5 s, C3 z C5 +0,8 s
C3 z C2 -0,5 s, C3 z C1 -1,0 s

Logika stojąca za tym przesunięciem jest taka, że ​​trudniej jest sprawić, by miękkie opony wytrzymały całe okrążenie, ale na twardszych oponach nie ma tego problemu, są ogólnie nieco wolniejsze.

Myślę, że na tym właśnie stoimy. Myślę, że nie uwzględnia to paliwa, ale w podsumowaniu każdego zespołu wskażę, jaki moim zdaniem może być poziom paliwa.

Jest to uwzględniane w ogólnym rankingu wyników zespołów, na podstawie najszybszego czasu kierowcy z każdego zespołu w celu ustalenia tego rankingu. Pozycja kierowcy podana jest obok każdego kierowcy.

Wyraźnie wyraziłem się, że moim zdaniem zmienione czasy testów różnią się nieco od tego, gdzie naprawdę będą zespoły, gdy będzie to miało znaczenie w przyszły weekend.

1-Ferrari

1 minuta 30,421 sekundy (fotelik samochodowy)

1 – Carlos Sainz 1:30,421 sekundy (dane kierowcy)
4 – Charles Leclerc 1 min 30,832 s (+0,457%)

Od pierwszego dnia samochód wydawał się stabilny, bez większych usterek, a obaj kierowcy zawsze w ten czy inny sposób byli w czołówce.

Jej długie dystanse były w miarę rozsądne i wydawało się, że dobrze wykorzystuje twarde opony.

Ferrari dobrze zakończyło ubiegły rok i wygląda na to, że utrzyma tę dynamikę w nowym sezonie. Musi koniecznie naprawić niektóre ze swoich strategicznych błędów, które zawiodły go w przeszłości.

Czy naprawdę uważam, że jest przed Red Bullem? Nie, ale myślę, że to wkrótce nastąpi.

Ferrari wyraźnie próbowało wyznaczyć czas, zamiast ukrywać tempo przy wyższym zużyciu paliwa, ale nie sądzę, że czuło się tu tłustą szmatę, jeśli chodzi o paliwo – może coś więcej niż 25 kg.

To sześć dziesiątych sekundy przed kwalifikacjami.

2- Red Bull

1 minuta 30,679 sekund (+0,285%)

2 – Sergio Perez 1:30,679 sekundy (+0,287%)
3 – Maks. Verstappen 1 m 30,755 s (
+0,371%)

Początkowo wszyscy myśleli, że Red Bull sprawi, że reszta stawki będzie wyglądać jak samochody Formuły 2, ale z biegiem czasu inne zespoły poprawiły się i Red Bull nie wydawał się robić aż tak dużych postępów.

Początkowo samochód odczuwał znaczną podsterowność, ale szybko została ona wyeliminowana i wszystko wróciło do normy, chociaż mógł to być podstawowy problem czekający na ujawnienie się.

Myślę jednak, że Red Bull wróci do poziomu z zeszłego roku, ale różnica nieco się zmniejszy. Jestem pewien, że nigdy nie zużył mniej niż 30 kg paliwa, więc jeszcze sporo przed nim, ale będzie musiał zwracać uwagę na lusterko wsteczne.

3- Mercedesa

1 minuta 30,868 sekundy (+0,497%)

5 – George Russell 1 minuta i 30,868 sekundy (+0,497%)
7- Lewis Hamilton 1 min 31,066 s (+0,717%)

Tegoroczne auto bardzo różni się od ubiegłorocznej wersji, zarówno pod względem mechanicznym, jak i aerodynamicznym.

Nawet inżynierowie twierdzą, że jest to zupełnie nowa krzywa uczenia się, a testy pokazują, że Mercedes wciąż się tego uczy.

Poza torem czuło się dobrze: dość ostro w zakrętach i czasami trochę nerwowo przy dodawaniu gazu, ale bez szaleństw.

Nie sądzę, żeby Mercedes miał jeszcze Red Bulla czy Ferrari, ale myślę, że to, co mają teraz, będzie lepiej reagowało na rozwój sytuacji.

Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że jest obecnie trzeci, ale będzie blisko McLarena.

4- McLarena

1 minuta 31,030 sekund (+0,677%)

6 – Oskar Piastri 1m 31,030s (+0,677%)
10 – Lando Norris 1 m 31,256 s (
+0,929%)

Po raz kolejny auto sprawia wrażenie stabilnego i bez większych problemów. Wydaje się, że obaj kierowcy zmierzają z nią w tym samym kierunku; Tak naprawdę niemal niemożliwe było odgadnięcie, który kierowca znajdował się w samochodzie na torze, co zawsze dobrze wróży kierunkowi rozwoju.

McLaren jest przekonany, że ma dobry i pozytywny trend rozwojowy, a to, czym dysponuje obecnie, jest na tyle dobre, że może stanowić pretendenta do miejsc na podium.

Przypomniałbym sobie ją w Mercedesie na trzecim lub czwartym miejscu, a oni mają dwóch kierowców, którzy mogą zatrzymać pozostałych.

5- Saubera

1 minuta 31,147 sekund (+0,807%)

8 Zhou Guanyu 1 m 31,147 s (+0,807%)
17 Valtteri Bottas 1 m 32,227 s (+2,008%)

Na torze wydawało się, że samochódowi brakuje przyczepności – nic beznadziejnego, ale wydawało się, że pochłania więcej drogi niż inne samochody.

Po pierwszym poranku wydawało się, że zespół Saubera osiągnął szczyt równowagi i przygotował nowy grunt na drugi dzień.

Trudno powiedzieć, o ile lepiej było od późnego jednego dnia do wczesnego następnego, ponieważ trasa może się tutaj zmieniać (zwykle zajmuje to około godziny), więc nie jestem pewien, czy zdecydowałbym się na taką przesiadkę z dnia na dzień.

Jestem prawie pewien, że Zhou Guanyu zużywał dość mało paliwa, ustalając szybki czas okrążenia pod koniec ostatniego dnia. Wszystko pojawiło się niespodziewanie, więc zwykle jest to oznaką lżejszego samochodu.

Myślę, że Sauber prawdopodobnie znajdzie się w środku stawki: szósty w dobrym dniu i ósmy w złym.

6- Aston Martin

1 minuta 31,159 sekund (+0,821%)

9 – Fernando Alonso 1 m 31,159 s (+0,821%)
15 – Lance Stroll 1 m 32,029 s (+1,788%)

To niesamowite widzieć znów tutaj Astona Martina. Na torze samochód był jednym z najbardziej stabilnych i niezawodnych samochodów na rynku, więc mogę to przypisać jedynie ilości paliwa i zespołowi, który po prostu chciał przejść program testów bez udziału w jakichkolwiek wyścigach chwały.

Spodziewam się, że przynajmniej jeden z kierowców będzie czuł się komfortowo w pierwszej dziesiątce, ale dostanie się do pierwszej ósemki może być jedynie niewielkim wysiłkiem.

7 – R.B

1 minuta 31,275 sekund (+0,950%)

11 – Yuki Tsunoda 1 min 31,275 s (+0,950%)
14 – Daniel Ricciardo 1 min 31,861 s (+1,601%)

W zeszłym roku Yuki Tsunoda ukończył test na 6. miejscu, ale zakwalifikował się do pierwszego wyścigu weekendu i ostatecznie uplasował się na 14. On i Daniel Ricciardo mają nadzieję, że w 2024 r. nie będzie powtórzenia spadku – obaj mają potencjał w tym roku będziemy lepsi, a w kwalifikacjach Bahrajn będzie miał szansę to udowodnić.

Prawy obrońca ma lepszy samochód niż w zeszłym roku, więc jestem prawie pewien, że wmiesza go w czołówce grupy pomocy, ale w tej grupie nadal będzie niewielka różnica w tym, co określiłbym jako pięć najlepszych drużyn.

8- Williamsa

1 minuta 31,484 sekundy (+1,182%)

12 – Alex Albon 1 m 31,484 s (+1,182%)
20 – Logan Sargent 1 m 33,078 s (+2,955%)

Nie sądzę, że jesteśmy daleko w tyle za Williamsem. Wszyscy wiemy, że Alex Albon jest bardzo dobry w prowadzeniu samochodu w kwalifikacjach, ale nadal potrzebuje samochodu, aby zapewnić prawdziwe osiągi i nie widzę powodu, aby wierzyć, że Williams zrobił duży postęp w porównaniu z zeszłym rokiem.

Byli także jednym z niewielu zespołów, które miały pewne problemy z niezawodnością, więc muszą to przezwyciężyć. W końcu żeby najpierw skończyć, trzeba najpierw skończyć.

9 – Haasa

1 D31,686 S (+1,407%)

13 – Nico Hulkenberg 1 min 31,686 s (+1,407%)
19 – Kevin Magnussen 1 m 33,053 s (2,927%)

Podobnie jak w przypadku Williamsa, w tym samochodzie nie ma nic inspirującego. Na torze wydaje się stabilny i spójny, ale jest po prostu powolny.

Zespół Haasa skupiał się na problemach związanych z pogarszaniem się jakości opon i większość okresów testowych spędzał w dłuższych okresach. Wiemy, że Nico Hulkenberg może – podobnie jak Albon – wyjechać z samochodu okrążeniem i właśnie to zrobił tutaj.

Jednak regularne wystawianie w tym roku jednego ze swoich kierowców do Q3 w normalnych okolicznościach wymagałoby od Haasa zbyt wiele.

10- Alpy

1 minuta 32,061 sekundy (+1,824%)

16 – Esteban Ocon 1 m 32,061 s (+1,824%)
18 – Pierre Gasly 1 m 32,805 s (+2,651%)

Gdyby w tym teście był samochód, który moim zdaniem wyglądałby niestabilnie i trudno prowadzić, byłby to ten. Za każdym razem, gdy kierowca zbliżał się do zakrętu, wydawało się to nowym doświadczeniem.

Gdy jechałem wyznaczoną trasą, moje pierwsze wrażenie było takie, że kierowca za bardzo się starał i popełniał błędy, ale obaj robili dokładnie to samo i mieli te same problemy.

czego się nauczyliśmy?

Dla porównania, najszybszy czas testu w 2023 roku uzyskał Sergio Perez z czasem 1:30,305 sekundy, a pole position wywalczył Max Verstappen z czasem 1:29,708 sekundy i to na tej samej oponie C3, więc jest to rozsądne porównanie. Wyjaśnia jednak, że jeśli cały rok prac rozwojowych i koszt nowego samochodu trzeba uzasadnić zimą, w przyszłości musi być więcej czasu.

Udział samochodów w ostatnich sześciu wyścigach 2023 r. wyniósł 0,936%, a wśród kierowców 1,835%. Z tego, co zaobserwowaliśmy dotychczas w 2024 r., obecnie wynosi ona 1,824% w przypadku samochodów osobowych i 2,955% w przypadku kierowców, zatem różnica znacznie się zwiększyła. Tak, to tylko jeden test i lepiej go przeczytamy w przyszły weekend, ale miałem nadzieję, że to już koniec.

Jestem pewien, że na czele Red Bulla, a tuż za nim Ferrari, do którego czasami dołączą Mercedes i McLaren, a Aston Martin będzie na drugim miejscu, a potem będzie mieć niewielką przewagę.

Jeśli chodzi o innych, w normalnych okolicznościach wydawało się, że będzie bardzo ciasno. Alpine powinien być następny, ale musisz dowiedzieć się, dlaczego samochód wydaje się nierówny i zwracać uwagę na RB. Potem Sauber, Williams i Haas powinni pójść w ich ślady, ale tylna połowa będzie wzlotami i upadkami, a wszystko będzie zależeć od tego, kto danego dnia zrobi to dobrze.

Zobaczymy, co przyniesie kolejny weekend. W kwalifikacjach po raz pierwszy dowiemy się, że samochody będą miały podobne zużycie paliwa, nowe opony, tryb maksymalnej mocy, a kierowca będzie mógł ścisnąć sobie kark.

Pewne jest tylko to, że ktoś będzie na pierwszym miejscu, a ktoś z tyłu i tak naprawdę dowiemy się, kto jest który, aż do przyszłego piątkowego wieczoru. (Tak, trzeba pamiętać, że to sobotni wyścig, więc wszystko zaczyna się w czwartek.)

To była długa zima, więc chodźmy.