3 maja, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Eksplozja we Włoszech: poszukiwania śmiertelnej eksplozji w elektrowni

Eksplozja we Włoszech: poszukiwania śmiertelnej eksplozji w elektrowni

Wyjaśnienie wideo,

Obejrzyj: Materiał filmowy z Vigeli del Fuoco przedstawia widoki elektrowni z lotu ptaka z kłębami dymu

Cztery osoby zginęły, a kilka innych uznano za zaginione w wyniku eksplozji w elektrowni wodnej w północnych Włoszech.

Podwodna eksplozja miała miejsce w fabryce położonej nad jeziorem Soviana, 70 kilometrów (43 mil) od Bolonii.

Dotknięty obszar znajduje się 30 metrów (100 stóp) pod powierzchnią jeziora.

Burmistrz pobliskiego miasta Camoniano powiedział agencji prasowej ANSA, że prawdopodobnie wybuchł pożar podczas prac konserwacyjnych.

Marco Masinara powiedział, że ratownicy mieli trudności z dotarciem na miejsce, a wypadek był „poważny”.

Trzy z czterech osób, które zginęły w katastrofie, były w wieku od 35 do 73 lat.

Gubernator Bolonii Attilio Visconti powiedział, że pożar wybuchł, gdy na ósmym piętrze pod dachem eksplodowała turbina, zalewając piętro niżej.

Jeden z nurków biorących udział w akcji poszukiwawczo-ratowniczej powiedział włoskiej gazecie La Repubblica, że ​​udało mu się dotrzeć na siódme piętro pod powierzchnią, ale nie udało mu się dotrzeć do trzech osób uwięzionych poniżej.

Wiadomo, że kilka osób doznało poważnych oparzeń w wyniku eksplozji, do której doszło około godziny 15:00 (13:00 GMT). Do pobliskich szpitali przewieziono ich helikopterem.

Włoskie media podały, że dwóch mężczyzn zostało przeniesionych na oddział intensywnej terapii.

Burmistrz Bolonii Matteo Libor, który odwiedził miejsce zdarzenia we wtorek wieczorem, powiedział, że warunki, w jakich pracowały ekipy poszukiwawcze kilkadziesiąt metrów pod ziemią, były „naprawdę skomplikowane”. Powiedział, że była to jedna z najgorszych tragedii pracowniczych we współczesnej historii Włoch.

Prokurator miejski Giuseppe Amato powiedział włoskim mediom, że śledztwo zostanie wszczęte, gdy fabryka będzie bezpieczna i odnalezione zostaną zaginione osoby.

„Nie spoczniemy, dopóki ich nie znajdziemy” – powiedział Luca Cari w imieniu strażaków.

Przyczyna wypadku nie została jeszcze ustalona, ​​ale to, co się wydarzyło, prawdopodobnie wzbudzi obawy związków zawodowych dotyczące bezpieczeństwa w miejscu pracy we Włoszech.

Aby zaprotestować w tej sprawie, dwa z największych związków zawodowych w kraju odbędą w czwartek czterogodzinny ogólnokrajowy strajk.

Komendant regionalnej straży pożarnej Francesco Notaro powiedział, że strażacy i policja „wszyscy próbowali zabezpieczyć obiekt”.

Jezioro Soviana to sztuczne jezioro położone w paśmie górskim Apeninów w pobliżu Bolonii. Jezioro powstało po wybudowaniu tamy w 1932 roku.

Premier Włoch Giorgia Meloni napisała wcześniej na Twitterze, w którym dziękuje służbom ratowniczym i stwierdza, że ​​z „zaniepokojeniem” śledzi wiadomości o eksplozji.

Elektrownia jest własnością włoskiego giganta energetycznego Enel Green Power.

Firma stwierdziła, że ​​nic nie wskazuje na to, aby tama doznała jakichkolwiek uszkodzeń, ale elektrownia wstrzymała produkcję.

READ  Linie Air India zawiodły, powinny były działać szybciej: prezes Tata Sons reaguje na incydent z oddawaniem moczu