28 kwietnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Analitycy spodziewają się, że telefony z samonaprawiającymi się ekranami pojawią się na rynku do 2028 roku

Analitycy spodziewają się, że telefony z samonaprawiającymi się ekranami pojawią się na rynku do 2028 roku
  • W swoim raporcie na temat najważniejszych prognoz technologicznych na rok 2024 i kolejne lata firma CCS Insight podała, że ​​spodziewa się, że w ciągu pięciu lat producenci smartfonów rozpoczną produkcję telefonów z „samonaprawiającymi się” ekranami.
  • Może to zadziałać poprzez nałożenie na powierzchnię ekranu „nanopowłoki”, która w przypadku zarysowania tworzy nowy materiał, na który thSat reaguje pod wpływem powietrza i uzupełnia braki.
  • O technologii samonaprawy ekranów smartfonów mówi się już od kilku lat.

Smartfon Samsung Galaxy S23 Ultra.

Seungjun Cho | Bloomberga za pośrednictwem Getty Images

Według firmy analitycznej CCS Insight smartfony z wyświetlaczami, które można samodzielnie naprawić, mogą zacząć pojawiać się na rynku do 2028 roku.

W swoim raporcie na temat najważniejszych prognoz technologicznych na rok 2024 i kolejne lata firma CCS Insight podała, że ​​spodziewa się, że w ciągu pięciu lat producenci smartfonów rozpoczną produkcję telefonów z „samonaprawiającymi się” ekranami. Można to osiągnąć poprzez nałożenie na powierzchnię ekranu „nanopowłoki”, która w przypadku zarysowania tworzy nowy materiał, który reaguje pod wpływem powietrza i uzupełnia braki.

„To nie jest kwestia science fiction, to możliwe” – powiedział Wood w rozmowie telefonicznej z CNBC na początku tygodnia. „Myślę, że największym wyzwaniem jest właściwe określenie oczekiwań”.

O technologii samonaprawy ekranów smartfonów mówi się już od kilku lat.

LG, południowokoreański gigant elektroniki użytkowej, od 2013 roku promuje w swoich smartfonach technologię samonaprawy. Firma wypuściła na rynek smartfon o nazwie G Flex, który ma pionowo zakrzywiony wyświetlacz i „samonaprawiającą się” powłokę na tylnej obudowie. Nie wyjaśnił dokładnie, jak ta technologia działała w tamtym czasie.

„Ludzie pracują obecnie nad kilkoma nowymi technologiami, które wyglądają tak, jakby można było z nich ponownie skorzystać. Nie mówimy o cudownym przywróceniu ekranu stłuczonemu ekranowi. To tylko drobne, kosmetyczne zadrapania” – powiedział Wood. . CNBC.

READ  Kontroler do gier Razer Kishi Ultra zapewnia dotyk Twojemu telefonowi, komputerowi lub tabletowi USB-C

Kilku innych producentów telefonów reklamowało materiały samonaprawiające się w smartfonach. W 2017 roku Motorola złożyła patent na wyświetlacz wykonany z „polimeru z pamięcią kształtu”, który sam naprawia się po pęknięciu. Pomysł jest taki, że pod wpływem ciepła materiał leczy pęknięcia.

Tymczasem Apple także wcześniej Uzyskał patent Do składanego iPhone’a z osłoną ekranu, którą można automatycznie naprawić w przypadku uszkodzenia.

Jednak technologii tej nie udało się jeszcze znaleźć w telefonie, który odniósł komercyjny sukces. Powszechne wprowadzanie takich telefonów na rynek napotyka pewne przeszkody.

Po pierwsze, firmy muszą dużo inwestować w badania i rozwój, aby móc identyfikować nowe innowacje w wyświetlaczach smartfonów. Gotówka jest także potrzebna, aby sprzedawać telefony na rynku i sprzedawać je hurtowo, a także aby konsumenci byli właściwie informowani o poziomie uszkodzeń telefonów, które można naprawić bez jakiejkolwiek ręcznej interwencji.

Wood zażartował, że boi się entuzjastów technologii, takich jak popularny YouTuber JerryRigs. Wszystko będzie wymagało noża, aby sprawdzić ich zdolności do samoleczenia. Nie o to chodzi w urządzeniach samoleczących się – mówi. Chodzi raczej o technologię, która samodzielnie może dokonać minimalnych napraw dachu.

Producenci telefonów stają się coraz bardziej innowacyjni, jeśli chodzi o technologię wyświetlania. Na Mobile World Congress w Barcelonie Motorola wypuściła składany smartfon, który po podniesieniu rozkłada się w pionie.

Samsung przeszedł długą drogę w kierunku komercyjnych smartfonów z bardziej zaawansowanymi wyświetlaczami, a składane Galaxy Z Fold 5 i Z Flip 5 można teraz składać setki tysięcy razy w ciągu całego życia.

Niezależnie od tego CCS Insight przewidział również, że tajwański gigant technologiczny HTC wycofa się z branży VR do 2026 roku.

HTC był pionierem na rynku smartfonów, odpowiedzialnym za wiele modeli, które przełamały schematy pod względem designu, wydajności i funkcjonalności. Wśród flagowych telefonów z Androidem znalazły się HTC Hero, HTC Legend, HTC Desire i HTC One.

READ  Twórcy Sonic Superstars wyjaśniają, dlaczego w końcu rezygnują z Green Hill Zone

Jednak w 2017 roku HTC w mniejszym lub większym stopniu opuścił rynek smartfonów i sprzedał swój biznes mobilny firmie Google, która od tego czasu nadal agresywnie rozszerza swój zasięg na urządzenia konsumenckie dzięki ofercie Pixel i inteligentnym produktom domowym Nest.

HTC w dużej mierze postawiło swoją przyszłość na połączeniu świata wirtualnego i fizycznego. W styczniu firma wprowadziła na rynek Vive XR Elite, lekki zestaw słuchawkowy przeznaczony do gier, fitnessu i produktywności, w cenie 1099 dolarów.

CCS Insight uważa, że ​​firma opuści przestrzeń VR ze względu na malejące przychody i rosnącą konkurencję ze strony Meta, Sony, a ostatnio Apple.

„HTC był jednym z pionierów VR i wiele w tym zakresie zrobił” – powiedział Wood z CCS Insight. „Ale w pewnym sensie mieli trudności z konkurencją, ponieważ nie dążyli do wyścigu w dół pod względem ceny, podczas gdy Meta wraz z Quest była skłonna przyjąć bardzo agresywne ceny – tuż powyżej cen kosztowych – aby zwiększyć adopcję”.

„HTC może nieznacznie wzrosnąć wraz z wejściem Apple na ten rynek, co oznacza w pewnym sensie ponowne zainteresowanie tą kategorią” – kontynuował Wood. „Ale ostatecznie uważamy, że będzie im trudno na nim pozostać. Spodziewamy się więc, że do 2026 roku wyjdą z rynku i sprzedają swoje prawa własności intelektualnej.” [intellectual property] „Dla niektórych innych graczy, którzy są więksi w przestrzeni.”

CCS Insight oczekuje również, że Apple będzie dążyć do bardziej bezpośredniej kontroli nad rynkiem używanych smartfonów, aby uniknąć rosnącej popularności używanych urządzeń wpływającej na sprzedaż nowych iPhone’ów.

Apple może to osiągnąć, zachęcając klientów do bezpośredniej wymiany telefonów z firmą, zamiast polegać na zewnętrznych platformach handlowych, takich jak PCS Wireless; Lub poprzez zachęcanie operatorów do rezygnacji ze swoich starych telefonów w zamian za kredyty rekompensujące koszt zakupu nowego iPhone’a, twierdzą analitycy firmy.

READ  Jim Ryan mówi, że PlayStation ma w tym roku fiskalnym 2 niezapowiedziane gry na żywo

Według CCS Insight Apple mogłoby również zacząć skupiać się na „zweryfikowanym” systemie oceniania odnowionych iPhone’ów, aby zachęcać do korzystania z używanych urządzeń wysokiej jakości, co wzmocni ruch w branży technologicznej w kierunku produktów o bardziej „obiegowym obiegu”, które będą mogły je naprawiać i odsprzedawać ich, aby ich unikać. Elektrośmieci.

CCS Insight szacuje, że iPhone stanowi około 80% regulowanego wtórnego rynku smartfonów.