- W niedzielę wspierani przez Iran rebelianci Houthi porwali statek towarowy pływający pod międzynarodową banderą na Morzu Czerwonym.
- Nowy klip wideo opublikowany przez bojowników pokazuje, jak przeprowadzają nalot helikopterem na statek.
- Grupa z siedzibą w Jemenie stwierdziła, że incydent był powiązany z trwającą wojną Izraela z Hamasem.
Nowy film opublikowany przez grupę rebeliantów Houthi pokazuje, jak wspierani przez Iran bojownicy przeprowadzają dramatyczny nalot helikopterem na statek towarowy pływający pod międzynarodową banderą na Morzu Czerwonym, porywają statek i trzymają całą jego załogę jako zakładników.
Wstrząsający, prawie czterominutowy materiał opublikowany w poniedziałek przez stacjonującą w Jemenie grupę Houthi pokazuje fragmenty przejęcia statku dzień wcześniej. Film rozpoczyna się od ukazania w oddali statku Galaxy Leader pod banderą Bahamów, po czym następuje przejście do helikoptera lądującego na pokładzie statku – agresywna operacja nawet jak na irańskie standardy.
Można zobaczyć kilku bandytów uzbrojonych w karabiny wychodzących z helikoptera i szturmujących pokład, zajmujących pozycje w miarę zbliżania się do mostka statku, po czym wchodzą do kokpitu i krzyczą na garstkę członków załogi. Dodatkowy materiał filmowy przedstawia niektórych rebeliantów działających z innych miejsc na statku, a także materiał przedstawiający Przywódcę Galaktyki poruszającego się wśród kilku mniejszych łodzi motorowych.
rzecznik Huti Powiedział w niedzielę, że grupa rebeliantów porwała statek, ponieważ był powiązany z Izraelem, i wydała ostrzeżenie wszystkim statkom powiązanym z Izraelem, że staną się „uzasadnionym celem” działań wojskowych. Rzecznik zasugerował, aby kraje, których obywatele pracują na Morzu Czerwonym, unikały kojarzenia się ze statkami należącymi do Izraela.
Ale izraelscy urzędnicy wycofali się z tego. W niedzielnym oświadczeniu dla Telegramu armia izraelska oświadczyła, że statek Galaxy Leader nie jest statkiem izraelskim i że opuścił Turcję w drodze do Indii. Publicznie dostępne dane dotyczące żeglugi od soboty wskazują, że statek znajdował się w połowie przeprawy przez Morze Czerwone w kierunku południowym.
Biuro premiera Izraela Benjamina Netanjahu Powiedział Wbrew doniesieniom statek jest własnością firmy brytyjskiej i jest zarządzany przez firmę japońską Przyłączać Z izraelskim miliarderem. Biuro podało, że 25 członków załogi na pokładzie było kilku narodowości, w tym ukraińskiej i meksykańskiej, ale żaden z nich nie był Izraelczykiem. „Zdecydowanie” potępiła to, co potwierdziła jako „irański atak”.
„To kolejny akt irańskiego terroryzmu i stanowi krok naprzód w agresji Iranu przeciwko obywatelom wolnego świata, z międzynarodowymi konsekwencjami dla bezpieczeństwa światowych linii żeglugowych” – oznajmiło biuro Netanjahu. Działania irańskiej marynarki wojennej na Bliskim Wschodzie – w tym porwania statków i przemyt broni dla Houthi – od dawna niepokoją zachodnie siły zbrojne, a urzędnicy amerykańscy często krytykują Teheran za działania, które ich zdaniem mają destabilizujący charakter.
Tymczasem status zakładników na pokładzie Galaxy Leader jest nieznany, podobnie jak japoński rząd Powiedziało I pracować nad zapewnieniem ich uwolnienia w drodze negocjacji z Houthi. firma spedycyjna NYK Line, Powiedział Kiedy statek został zatrzymany w pobliżu Hodeidah na zachodnim wybrzeżu Jemenu, na pokładzie statku nie było żadnego ładunku. Nie jest jasne, gdzie dokładnie teraz znajduje się statek, chociaż rzecznik Huti powiedział po potwierdzeniu jego przechwycenia, że został przeniesiony na wybrzeże Jemenu.
Rzecznik powiedział: „Jemeńskie siły zbrojne postępują z załogą statku zgodnie z zasadami i wartościami naszej religii islamskiej”. Dodali, że Houthi będą nadal atakować izraelskie aktywa, dopóki kraj ten nie zakończy wojny z Hamasem, chociaż Izrael – i Stany Zjednoczone – wykluczyły takie postępowanie i w dalszym ciągu podkreślają potrzebę całkowitego zmiażdżenia Hamasu ze względu na jego odpowiedzialność w październiku 7 terroru. Ataki.
Od tego dnia Huti wystrzelili w stronę Izraela wiele fal dronów i rakiet, zmuszając kraj do aktywacji najwyższego poziomu zaawansowanej sieci obrony powietrznej. Okręty wojenne Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych na Morzu Czerwonym również wielokrotnie zestrzeliły zagrożenia Houthi, ostatnio zestrzeliwszy drona w zeszłym tygodniu. Do listy prowokacji należy także fakt, że na początku listopada bojownicy Houthi zestrzelili u wybrzeży Jemenu amerykański dron wojskowy MQ-9 Reaper.
Huti to jedna z kilku grup wspieranych przez Iran, które od początku toczącej się wojny nasiliły ataki na Izrael i Stany Zjednoczone. Bojownicy Hezbollahu w Libanie w dalszym ciągu ścierają się z siłami armii izraelskiej w transgranicznych atakach na codzienne bazy, a wspierane przez Teheran grupy w Iraku i Syrii przeprowadziły dziesiątki ataków rakietowych i dronów na siły amerykańskie stacjonujące w obu krajach.
„Przyjazny analityk. Przez całe życie pionierem kulinarnych. Irytująco skromny ćpun internetu”.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Sąd Najwyższy Brazylii grozi zawieszeniem działalności Spółki X w związku z najnowszymi wydarzeniami w ramach toczącego się sporu
Światowy Program Żywnościowy wstrzymuje swoje działania w Gazie po wielokrotnym strzelaniu do pojazdu pomocy