Kalifornijski Departament Pojazdów Silnikowych poprosił w piątek Cruise’a o zmniejszenie o połowę floty taksówek bez kierowcy w oczekiwaniu na dochodzenie w sprawie niedawnych wypadków, w tym dwóch kolizji w San Francisco w czwartek wieczorem.
„Cruise zgodził się na 50-procentową redukcję i będzie miał nie więcej niż 50 samojezdnych pojazdów działających w ciągu dnia i 150 samojezdnych pojazdów działających w nocy” – powiedział DMV w piątek wieczorem. „DMV zastrzega sobie prawo, po zbadaniu faktów, do zawieszenia lub cofnięcia zezwoleń na testy i/lub wdrożenie, jeśli zostanie stwierdzone, że istnieje nieuzasadnione zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego”.
DMV powiedział, że ograniczenie operacji będzie obowiązywało do czasu zakończenia dochodzenia, a Cruise „podejmie odpowiednie działania naprawcze w celu poprawy bezpieczeństwa na drogach”.
Firma poinformowała, że dochodzenie rozpoczęło się po tym, jak autonomiczny Cruze z pasażerem na pokładzie zderzył się z pojazdem uprzywilejowanym w czwartek wieczorem.
Krótko po 22:00 autonomiczny samochód Cruz, który miał zielone światło, wjechał na skrzyżowanie ulic Polk i Leaving Streets w Tenderloin, jak napisała firma w tweecie w piątek rano, i zderzył się z pojazdem uprzywilejowanym, który był w drodze do pogotowia. scena. Firma nie określiła, jakiego typu był to pojazd uprzywilejowany.
W piątkowej aktualizacji Cruz wyjaśniła, co jej zdaniem przyczyniło się do wypadku. Firma twierdzi, że na wyznaczonym skrzyżowaniu znajdują się budynki zasłaniające widok, co utrudnia rondo – a także kierowcom – śledzenie pojazdów jadących za rogiem, aż do dotarcia do skrzyżowania. Firma stwierdziła, że samochód Cruza miał również trudności z „narysowaniem” ścieżki pojazdu uprzywilejowanego, ponieważ pojazd uprzywilejowany jechał „po nadjeżdżającym pasie ruchu, na który wjechałeś, aby przejechać na czerwonym świetle”.
„Cruise AV zidentyfikował ryzyko kolizji i rozpoczął manewr hamowania, zmniejszając prędkość, ale ostatecznie nie był w stanie uniknąć kolizji” – podała firma. Cruise AV mają możliwość wykrywania syren alarmowych, co zwiększa ich zdolność do bezpiecznego operowania wokół pojazdów uprzywilejowanych i towarzyszących im scen. W tym przypadku AV zidentyfikował syrenę, gdy tylko odróżnił ją od szumu tła”.
Cruz powiedziała, że pozostawała w kontakcie z pasażerem, który był w pojeździe w czasie wypadku.
Era taksówek bez kierowcy: Wszystko, co wiemy o Cruz, rozwija się w Waymo
Pasażer został opatrzony na miejscu i przewieziony karetką do szpitala, chociaż firma stwierdziła, że obrażenia były „niekrytyczne”. Pasażer był na miejscu i rozmawiał z ratownikami, zanim został zabrany do szpitala, firma dodała w e-mailu do Chronicle.
„Naszym głównym zmartwieniem jest pasażer i jego dobro, a my wyciągnęliśmy rękę, aby zapewnić wsparcie. Jesteśmy również bardzo świadomi dobrego samopoczucia osób udzielających pierwszej pomocy i wszelkich osób dotkniętych tym incydentem” – napisała firma.
Firma dodała, że bada incydent i jest w kontakcie z miastem w sprawie tego, co się stało. Rzecznik straży pożarnej San Francisco nie odpowiedział natychmiast na prośbę o komentarz w sprawie miejskiego pojazdu ratowniczego, który zderzył się z samochodem Cruza.
Tej samej nocy samochód Cruz zderzył się z innym pojazdem na 26th i Mission Streets.
Firma poinformowała, że inny samochód bez kierowcy wjechał na skrzyżowanie na zielonym świetle, podczas gdy inny samochód przejechał z dużą prędkością na czerwonym świetle. Cruz powiedział, że autonomiczny samochód wykrył inny samochód i zahamował, ale oba samochody nadal się zderzyły. Cruz powiedział, że kierowca drugiego pojazdu został opatrzony i zwolniony na miejscu zdarzenia, a policja złożyła raport.
Do kolizji doszło dzień po tym, jak urzędnicy miejscy wezwali stanowe organy regulacyjne do wstrzymania ich zgody na nieograniczoną ekspansję handlową firm robotów w mieście, powołując się na obawy dotyczące wpływu zachowania robotów na ratowników.
Nadinspektor Aaron Peskin, który głośno wyrażał swoje obawy dotyczące pojazdów samojezdnych, powiedział, że kolizja nie była zaskakująca i że straż pożarna prowadzi dochodzenie.
„Był wypadek, który miał się wydarzyć” – powiedział. „To była tylko kwestia czasu”.
Dodał, że jego zdaniem publiczna reakcja Cruz była „wyjątkowo nieodpowiednia”, a firma wyraziła jedynie zaniepokojenie pasażerami i nie wspomniała o sytuacji awaryjnej, do której wóz strażacki był w drodze, ani o innych pojazdach lub pieszych, którzy mogli znajdować się w pobliżu wypadku.
„Powinni wyrazić swoją troskę o San Francisco, San Franciscans i osoby dojeżdżające do pracy” – powiedział. „Używają naszych ulic jako poligonu doświadczalnego i mam nadzieję, że okazują więcej szacunku naszemu miastu”.
Jeśli chodzi o kolizję w misji, powiedział, że Cruise może opublikować wideo pokazujące, co się stało, aby wyjaśnić wszelkie publiczne zamieszanie, ale firma nie wskazała, że to zrobi. Rzecznik Cruise’a nie odpowiedział na pytania, czy wideo z któregokolwiek z incydentów będzie kiedykolwiek dostępne.
Skontaktuj się z Jordanem Parkerem i Danielle Echeverrią: [email protected], [email protected]; Twitter: @jparkerwrites @DanielleEchev
„Nieuleczalny student. Społeczny mediaholik. Niezależny czytelnik. Myśliciel. Alkoholowy ninja”.
More Stories
Akcje Nvidii spadają z powodu spowolnienia wzrostu i obaw związanych z produkcją NVIDIA
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Yelp pozywa Google za naruszenie przepisów antymonopolowych