23 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Wzrost zatrudnienia w USA nieoczekiwanie wzrósł w lipcu

Wzrost zatrudnienia w USA nieoczekiwanie wzrósł w lipcu





Wzrost zatrudnienia w USA przyspieszył w lipcu w prawie wszystkich branżach, pomimo powszechnych oczekiwań, że recesja rozszerzy się, gdy Rezerwa Federalna podniesie stopy procentowe w celu walki z inflacją.

Pracodawcy Dodano 528 000 miejsc pracy Na podstawie wyrównanej sezonowo, Departament Pracy powiedział w piątek, że to dwukrotnie więcej niż przewidywali prognostycy. Stopa bezrobocia spadła do 3,5 proc., co oznacza poziom z lutego 2020 r., najniższy od 50 lat.

Silny wzrost zatrudnienia jest dobrą wiadomością dla administracji Bidena w roku, w którym obawy przed inflacją i recesją były powracającym tematem gospodarczym. „Dzisiejszy raport o zatrudnieniu pokazuje, że robimy znaczne postępy dla pracujących rodzin” – zapowiedział prezydent Biden.

Utrzymująca się siła rynku pracy jest szczególnie godna uwagi w przypadku opinii prezydenta, ponieważ produkt krajowy brutto, skorygowany o inflację, spadał przez dwa kolejne kwartały, a nastroje konsumentów dotyczące gospodarki gwałtownie się pogorszyły.

„Nigdy nie widziałem tak dużej przepaści między danymi a nastrojami społecznymi” – powiedział ekonomista z University of Michigan Justin Wolfers, zauważając, że wzrost zatrudnienia jest ekonomiczną gwiazdą północy. „Kiedy próbujesz zmierzyć się z całą gospodarką, warto podkreślić, że te dane są bardziej wiarygodne niż PKB”.

Ale raport może skomplikować determinację Rezerwy Federalnej, by schłodzić gospodarkę. Wzrost płac wzrósł w ubiegłym roku do 5,2 proc., co wskazuje, że koszty pracy mogą dodać paliwa do wyższych cen.

Bank centralny podniósł stopy procentowe czterokrotnie w swojej walce o kontrolowanie gwałtownej inflacji w ciągu czterech dekad, a decydenci sygnalizowali, że czekają nas kolejne podwyżki. Ta strategia może doprowadzić do spowolnienia zatrudniania w dalszej części roku, ponieważ firmy obniżą płace, aby dostosować się do oczekiwanego niższego popytu.

Już studia Restauracje, Budowniczowie domów I Producenci Odzwierciedlenie obaw, że bieżące wydatki nie będą kontynuowane. Istnieją wstępne roszczenia o ubezpieczenie na wypadek bezrobocia Penetracja doI Oferty pracy są ograniczone Trzy kolejne miesiące.

„W tym momencie wszystko jest w porządku”, powiedział James Knightley, główny ekonomista międzynarodowy w ING Bank. „Powiedz, że w grudniu lub na początku przyszłego roku zobaczymy znacznie łagodniejsze liczby”.

Kwiecień

Czerwiec

wrz.

Sty. ’21’

Czerwiec

wrz.

Sty. ’22’

+32 000 miejsc pracy od lutego 2020 r.

+22 miliony miejsc pracy od kwietnia 2020 r.

152,5 mln miejsc pracy w lutym 2020 r.

Na początku pandemii kraj stracił prawie 22 miliony miejsc pracy. Ożywienie jest znacznie szybsze niż ożywienie po poprzednich recesjach, nawet jeśli wzrost zatrudnienia jest niższy niż oczekiwano, gdyby Covid-19 nie uderzył.

Lipcowe wzrosty były najsilniejsze od pięciu miesięcy i obejmowały prawie wszystkie zakątki gospodarki, nawet gdy konsumenci przesunęli swoje wydatki z towarów na rzecz doświadczeń poza domem niedostępnych w ciągu dwóch lat ograniczeń w zakresie zdrowia publicznego.

Zyski osiągnęły firmy zajmujące się rekreacją i hotelarstwem, dodając 96 000 miejsc pracy, w tym 74 000 w barach i restauracjach. Sektor powoli odrabia straty po pandemii i jest o 7,1 proc. poniżej poziomu z lutego 2020 r.

Usługi profesjonalne i biznesowe, zawody kierownicze, usługi architektoniczne i inżynieryjne oraz badania i rozwój dodały 89 000 miejsc pracy. Sektor ten, który niewiele ucierpiał podczas pandemii, ma teraz prawie milion miejsc pracy więcej niż przed ostatnią recesją.

Charlene Ferguson była częścią tego boomu. Jako dyrektor ds. sprzedaży i marketingu dostawcy usług technologicznych w Dallas, przez wiele miesięcy walczyła o zatrudnienie wykwalifikowanych pracowników za przystępną płacę.

„Ludzie, którzy płacili 22 dolary za godzinę, kiedy zaczynaliśmy, teraz proszą od 35 do 40 dolarów za godzinę”, pani. powiedział Ferguson. „Większość z nich ubiegających się o pracę nie ukończyła szkoły”.

Wśród klientów jego firmy są księgowi, producenci i lokalne izby gospodarcze, zaniepokojone kierunkiem rozwoju gospodarki. Na razie próbuje utrzymać się w kolejce i zainwestować w oprogramowanie do automatyzacji, aby dogonić swoich pracowników.

„Bez względu na to, w jakim biznesie jesteś, teraz nie jest czas na zwalnianie pracowników i nie robienie regularnych działań marketingowych” – powiedziała pani Ferguson.

Jedyny Szeroki przemysł Utratą miejsc pracy w lipcu była produkcja samochodów, która straciła około 2200 miejsc pracy. Sektor publiczny dodał 57 000 pracowników, zwłaszcza nauczycieli.

W krytycznych branżach, takich jak technologia, jeśli niektórzy pracodawcy rozpoczną zwolnienia, ci pracownicy zostaną wchłonięci przez firmy, które chcą zatrudnić, ale nie mogą znaleźć ludzi. A w przypadku wielu rodzajów przedsiębiorstw jeszcze większe spowolnienie zamówień może wystarczyć, aby jesienią podnieść płace.

Na przykład oprocentowanie kredytów hipotecznych rośnie i jest nowe Rozpoczęcie budowy I Uprawnienia Wraz z początkiem jesieni oczekuje się spowolnienia budownictwa mieszkaniowego. Niemniej jednak sektor budowlany dodał 32 tys. miejsc pracy w lipcu.

„W branżach, w których zwykle obserwujemy wczesne spowolnienie — budownictwo, produkcja, motoryzacja — nastąpiła reakcja z powodu problemów z łańcuchem dostaw” — powiedziała Amy Glaser, wiceprezes ds. operacji biznesowych w globalnej firmie rekrutacyjnej Adecco. „To również pomaga nam przejść przez ten czas, ponieważ nadrobienie zaległości zajmuje miesiące”.

Paradoksalnie strach przed skutkami opadu powoduje, że ludzie podejmują pracę, gdy jeszcze tam są, i zostają w pracy zamiast odchodzić. Liczba bezrobotnych 27 tygodni lub więcej spadł do 1,1 mln w lipcu, podczas gdy udział ludności Rezygnują z pracy jest stabilna lub spada od lutego. Są małe firmy zgłoszone Chociaż zatrudnienie pozostaje poważnym problemem, dostępność siły roboczej nieznacznie się poprawiła w ostatnich miesiącach.

„W ciągu ostatniego roku pracownicy mieli duży wybór przy podejmowaniu decyzji, którą z wielu ofert wybrać” – powiedziała Simona Moguda, główny ekonomista State Street Global Advisors. „Jeśli ankiety nastrojów konsumentów są naprawdę słuszne i istnieje poczucie, że wszystko zaczyna się zmieniać, możesz mieć motywację do dokonania wyboru i zrobienia tego”.





Jednak znacząca gwiazdka oznaczająca szerszą siłę raportu, wyższy popyt niewiele zrobił, aby poszerzyć szereg dostępnych pracowników poprzez wyprowadzanie ludzi z rynku pracy.

Ogólny wskaźnik aktywności zawodowej spadł o 1,3 punktu procentowego poniżej poziomu z lutego 2020 r. do 62,1 proc. Politycy uważnie obserwowali te liczby.

W szczególności duża liczba osób w wieku powyżej 55 lat nie szuka pracy, konta bankowe, które rozrosły się podczas pandemii, zostały wyczerpane, a spadająca giełda zabrała część 401(k) kont, co budzi obawy przed niewystarczającymi oszczędnościami emerytalnymi. .

Niektóre z nich, dowody Poleca, może wynikać z rosnącej liczby wyniszczających, długotrwałych przypadków Covid-19. John Lear, główny ekonomista w firmie Morning Consult zajmującej się ankietami i analizami, powiedział, że badania pokazują, że obawy dotyczące zarażania się utrzymują – ale może nie być wystarczającej świadomości dostępnych możliwości.

„Myślę, że to odzwierciedlenie asymetrii informacji” – Mr. powiedział Lear. „Wiemy, że istnieje wiele ofert, ale jeśli siedzisz z boku, naprawdę trudno jest wiedzieć, że twoje umiejętności, być może w restauracji, można bardzo szybko przenieść i przekształcić w transport lub magazynowanie”.

Jessica Buckley, mieszkanka Maine, była jedną z osób rozważających nową karierę, ale wskaźnik stanu wynosi Oferty pracy jest wyższa niż średnia krajowa.

Pracowała w marketingu rolnym do dekady temu, kiedy zdecydowała się zostać w domu ze swoimi dziećmi. Kiedy ponownie zaczęła szukać pracy, w okolicy nie było nic porównywalnego i niechętnie zmieniała pola, podczas gdy rodzina zarabiała na dochodach jej męża.

Coraz częściej jednak jest skłonny przyjąć prawo lub pracować w restauracjach, gdzie płace wzrosły o 18,6 procent — nieskorygowane o inflację — od początku pandemii.

„Wszystko jest na stole” – powiedziała 52-letnia pani Buckley. „Albo zacznę barmankę, albo wrócę do bycia kelnerką.

Ben Casselman Raport wniesiony.