19 maja, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Studenci chińscy kontra studenci indyjscy w Stanach Zjednoczonych

Studenci chińscy kontra studenci indyjscy w Stanach Zjednoczonych

Czasem trudno uwierzyć, że obcokrajowcy nadal uważają amerykańskie uniwersytety za jedne z najlepszych na świecie. Liczba studentów zagranicznych w Stanach Zjednoczonych, wynosząca nieco ponad 1 milion, zasadniczo wzrosła po spadku podczas pandemii Poczta Waszyngtońska Raporty. Ale skład studentów zagranicznych jest inny.

Z wyjątkiem kilku uniwersytetów w Wielkiej Brytanii cudzoziemcy, którzy mają na to środki, zawsze chcą wysyłać swoje dzieci na amerykańskie uniwersytety. Obejmuje to osoby mieszkające w Chinach, pomimo wrogich stosunków tego kraju ze Stanami Zjednoczonymi. Chiny są – i niezmiennie od lat – największym krajem wysyłającym studentów zagranicznych do Stanów Zjednoczonych – w roku akademickim 2022–2023 na amerykańskich uniwersytetach studiuje 290 000 chińskich studentów.

Indie zajmują jednak drugie miejsce i szybko rosną. W latach 2022–2023 z Indii studiowało 269 000 studentów zagranicznych. To o około 100 tys. więcej niż dwa lata temu. W tym okresie liczba chińskich studentów spadła o około 30 000.

Poniższy wykres przedstawia odsetek studentów zagranicznych w Stanach Zjednoczonych z Chin i Indii od 1999 r., wg Dane Z Instytutu Edukacji Międzynarodowej.

Odsetek był mniej więcej taki sam – od 10 do 15 procent wszystkich studentów zagranicznych – a odsetek Indii był często nieco wyższy aż do roku 2009–2010, kiedy Chiny zaczęły robić postępy. Udział Chin rósł do lat 2013–2014, kiedy to ustabilizował się na poziomie 31–35%. Następnie w latach 2020–2021 udział Chin gwałtownie spadł, a udział Indii wzrósł, aby go dorównać. Przy takim tempie udział Indii w przyszłym roku przewyższy udział Chin.

Istnieje ogromna przepaść między Indiami a trzecią w rankingu Koreą Południową, która w latach 2022–2023 wysłała 44 000 studentów na amerykańskie uniwersytety. Następujące kraje to w kolejności Kanada, Wietnam, Tajwan, Nigeria, Japonia i Brazylia.

Żaden z tych krajów, z wyjątkiem Chin, nie jest przeciwnikiem Stanów Zjednoczonych. Wielu z nich to zagorzali wrogowie Chin. Szkolnictwo wyższe pozostaje potężnym amerykańskim eksportem, zdolnym do pogłębienia stosunków międzynarodowych z korzyścią dla Amerykanów. Propozycje ograniczenia liczby studentów zagranicznych powinny to uwzględniać.

READ  Sondaże wskazują, że w wyborach prowadzi Słowacka Postępowa Partia Liberalna

Studenci zagraniczni również czerpią korzyści z uniwersytetów, ponieważ są ich jedynymi klientami, którzy płacą pełną cenę za swoje produkty. Uniwersytety podają ceny naklejek, które płaci niewielu Amerykanów, biorąc pod uwagę wielkość stypendiów, grantów i pomocy finansowej dostępnej w amerykańskich biurach rekrutacyjnych, których głównym celem jest dyskryminacja cenowa, ustalenie, ile ludzie są skłonni lub mogą zapłacić oraz indywidualizacja uniwersytetów. Cena opiera się na tych ograniczeniach. Studenci zagraniczni nie kwalifikują się do pomocy finansowej w taki sam sposób jak studenci amerykańscy i często pochodzą z zamożnych rodzin, które i tak nie są wrażliwe na cenę, więc płacą pełną cenę.

Oczekujemy, że liczba indyjskich studentów w Stanach Zjednoczonych będzie nadal rosła. Indie wyprzedziły już Chiny w kategorii najbardziej zaludnionego kraju na świecie i prawdopodobnie do końca tej dekady staną się trzecią co do wielkości gospodarką świata. Indyjska polityka zagraniczna w coraz większym stopniu postrzega Stany Zjednoczone jako partnera w sprawach globalnych. Zacieśniają się stosunki gospodarcze i współpraca obronna między Stanami Zjednoczonymi a Indiami. Coraz więcej Hindusów staje się zamożnych i ma środki, aby wysłać swoje dzieci za granicę, aby mogły studiować na uniwersytecie. Wszystkie te czynniki łącznie sugerują, że zachęty dla Hindusów do studiowania w Stanach Zjednoczonych oraz ich możliwości w tym zakresie będą w dalszym ciągu rosły.