14 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Spór między Izraelem a Egiptem w sprawie ponownego otwarcia przejścia granicznego w Rafah

Spór między Izraelem a Egiptem w sprawie ponownego otwarcia przejścia granicznego w Rafah
  • Napisane przez Natashę Brisky
  • wiadomości BBC

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Skomentuj zdjęcie, Palestyńczycy pakują swoje rzeczy, przygotowując się do ucieczki z Rafah w południowej Strefie Gazy

Między Izraelem a Egiptem toczą się spory dotyczące przejścia granicznego w Rafah, przy czym każde z nich obwinia drugie za jego dalsze zamykanie w miarę pogłębiania się kryzysu humanitarnego w Gazie.

Siły izraelskie przejęły kontrolę nad przejściem po stronie Strefy Gazy.

Minister spraw zagranicznych Izraela Yisrael Katz powiedział we wtorek, że poinformował Wielką Brytanię i Niemcy „o konieczności przekonania Egiptu do ponownego otwarcia” przejścia granicznego.

Egipt twierdzi jednak, że izraelskie operacje wojskowe w regionie uniemożliwiają przepływ pomocy.

Kair powiedział, że Izrael próbuje zrzucić na siebie winę za zablokowanie pomocy.

Katz powiedział, że zbrojny palestyński ruch Hamas, który 7 października ubiegłego roku zaatakował południowy Izrael, wywołując obecną wojnę, nie jest już w stanie „kontrolować przejścia granicznego w Rafah”, powołując się na obawy dotyczące bezpieczeństwa, że ​​„Izrael się nie podda”.

„Świat zrzuca odpowiedzialność za sytuację humanitarną na Izrael, ale klucz do zapobieżenia kryzysowi humanitarnemu w Gazie jest teraz w rękach naszych egipskich przyjaciół” – Katz napisał w X.

Minister spraw zagranicznych Egiptu Sameh Shoukry szybko odpowiedział na te oświadczenia oświadczeniem potwierdzającym „kategoryczne odrzucenie przez Egipt polityki zniekształcania faktów i wypierania się odpowiedzialności prowadzonej przez Izrael”.

Shukri podkreślił, że Izrael jest „wyłącznie odpowiedzialny za katastrofę humanitarną, jakiej obecnie doświadczają Palestyńczycy w Gazie”, która, jego zdaniem, jest „bezpośrednim skutkiem przypadkowych izraelskich okrucieństw popełnianych na Palestyńczykach przez ponad siedem miesięcy”.

Egipt był jednym z mediatorów w rozmowach o zawieszeniu broni, które utknęły w martwym punkcie, ale jego stosunki z Izraelem stały się napięte, odkąd 7 maja Izrael zajął przejście graniczne w Rafah po stronie Gazy.

António Guterres, Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych, oświadczył w oświadczeniu, że jest „przerażony eskalacją działań wojskowych przez Siły Obronne Izraela w Rafah i wokół niego”.

Powtórzył wezwania do zawieszenia broni i otwarcia przejścia granicznego w Rafah, po czym kontynuował: „Te wydarzenia jeszcze bardziej utrudniają przybycie pomocy humanitarnej i pogarszają i tak już pogarszającą się sytuację.

„Jednocześnie Hamas w dalszym ciągu bezkrytycznie strzela rakietami. Należy szanować i chronić cywilów przez cały czas, w Rafah i gdzie indziej w Gazie. Dla mieszkańców Gazy nie ma teraz bezpiecznego miejsca”.

Organizacja Narodów Zjednoczonych i międzynarodowe agencje pomocowe stwierdziły, że zamknięcie przejść granicznych w Rafah i Kerem Szalom między Izraelem a południową Gazą skutecznie odcięło Strefę Gazy od pomocy zagranicznej.

W zeszłym tygodniu rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller powiedział, że obowiązkiem Izraela jest utrzymanie otwartego i skutecznego funkcjonowania przejścia granicznego w Rafah.

Na początku maja Cindy McCain, szefowa Agencji Żywności ONZ, oświadczyła, że ​​według niej w północnej Gazie panuje „masowy głód”, który „przesuwa się na południe”.

W swojej najnowszej aktualizacji Jednostka Koordynacji Działań Rządowych (COGAT), izraelska agencja wojskowa odpowiedzialna za koordynację przybycia pomocy do Gazy, podała, że ​​w niedzielę do Gazy wjechały 64 ciężarówki z pomocą humanitarną, co stanowi znaczny spadek w porównaniu z dzienną liczbą ciężarówek który wszedł w kwietniu.

Egipt oświadczył także w niedzielę, że będzie interweniował, aby poprzeć sprawę Republiki Południowej Afryki przeciwko Izraelowi przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości w związku z wzmożeniem izraelskiej aktywności wojskowej w Gazie i jej wpływem na ludność cywilną.

Izrael oświadczył, że będzie kontynuował zaplanowane operacje wojskowe w Rafah pomimo ostrzeżeń ze strony Stanów Zjednoczonych i innych sojuszników, że atak naziemny może spowodować dużą liczbę ofiar wśród ludności cywilnej.

Izraelskie wojsko poprosiło mieszkańców Rafah, aby przenieśli się do Al-Mawasi – wąskiego obszaru przybrzeżnego, który Izrael opisuje jako „rozszerzoną strefę humanitarną” – i Khan Yunis, który w dużej mierze popadł w ruinę po poprzednim izraelskim wtargnięciu tam wojska.

Według władz izraelskich Izrael rozpoczął kampanię wojskową w Gazie po ataku Hamasu na południowy Izrael 7 października, podczas którego zginęło około 1200 osób, a 252 inne osoby wzięto jako zakładników.

Według kierowanego przez Hamas Ministerstwa Zdrowia Strefy Gazy od tego czasu zginęło w Gazie ponad 34 900 osób.