18 maja, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

ROSENTHAL: Yoshinobu Yamamoto ma opcje. Oto spojrzenie na jego zalotników

ROSENTHAL: Yoshinobu Yamamoto ma opcje.  Oto spojrzenie na jego zalotników

Jeśli Yoshinobu Yamamoto otrzyma kontrakt o wartości 300 milionów dolarów, co wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, opłata wydawnicza wyniesie około 50 milionów dolarów. Popyt na japońskiego praworęcznego jest taki, że co najmniej pięć czołowych klubów jest skłonnych zapłacić tyle więcej.

System delegowania działa tak, że klub, który podpisze kontrakt z Yamamoto jako wolnym agentem, będzie musiał zapłacić jego japońskiemu klubowi, Orix Buffaloes, 20 procent pierwszych 25 milionów dolarów kontraktu, 17,5 procent kolejnych 25 milionów dolarów i 15 procent Umowa. Całość przekracza 50 milionów dolarów.

Kontrakt o wartości 300 milionów dolarów przyniesie łączną kwotę 46,9 miliona dolarów.

Zatem cena Yamamoto za pierwszy rok może przekroczyć 75 milionów dolarów, w zależności od struktury jego kontraktu. Mając 25 lat Yamamoto spodziewa się, że będzie kierował umową przez co najmniej 10 lat. Wiele osób nie byłoby zaskoczonych, gdyby średnia roczna wartość wyniosła 30 milionów dolarów lub więcej.

Tylko kilka drużyn może grać na tym poziomie finansowym. Prawie wszyscy z nich – Dodgers, Mets, Yankees, Giants, Red Sox – są kandydatami na miotacza, który zdobył trzy kolejne nagrody Japan Cy Young Awards i trzy z rzędu tytuły MVP ligi Pacyfiku.

Dodgers, Mets i Yankees, trzej najbardziej inwestujący w sport, rzadko celują w tego samego wolnego agenta. Tymczasem Giants nadal chcą zrobić duży plusk. A Red Sox, jeśli posiadanie ma robić wrażenie, również może być siłą.

Pole jest po prostu przepiękne.


Dodgerzy

Prezes drużyny baseballowej Dodgers, Andrew Friedman, rzadko podpisuje kontrakty z wolnymi agentami z czołówki rynku. Shohei Ohtani był wyjątkiem, ale za tą transakcją najprawdopodobniej przemawiały w równym stopniu interesy biznesowe, jak i względy związane z baseballem.

Yamamoto byłby czystą pogonią za baseballem, zwłaszcza gdy ignorowane są jakiekolwiek korzyści marketingowe wynikające z obecności Ohtaniego. Jednak ogromne odroczenie 10-letniego kontraktu Ohtaniego o wartości 700 milionów dolarów mogłoby natychmiastowo wesprzeć Dodgers w dążeniu do Yamamoto.

Z jednej strony czas pasuje niemal idealnie.

Ohtani będzie zarabiał 2 miliony dolarów rocznie na mocy swojej umowy, z czego 68 milionów zostanie odroczone. Jednakże Dodgers nie będą musieli finansować swojego przeniesienia na rok 2024 do 1 lipca 2026 r. Pozostała część opłaty za oddelegowanie Yamamoto zostanie uregulowana tuż przed tym terminem. Zespół, który podpisuje, musi zapłacić 50% składki w ciągu pierwszych 14 dni, kolejne 25% w ciągu 12 miesięcy i ostatnie 25% w ciągu 18 lat.

READ  Max Verstappen zdobywa tytuł Azerbejdżanu F1, a Ferrari cierpi podwójną katastrofę | Formuła jeden

Dodgerzy We wtorek spotkał się z Yamamoto. Pomiędzy kontuzjami, odejściem wolnego agenta i poważną operacją łokcia, która uniemożliwi Ohtaniemu grę w 24 roku, zespół desperacko potrzebuje rotacji w początkowej fazie gry. Zakładając, że Yamamoto chce grać u boku Ohtani – żadna drużyna nie miała nigdy dwóch japońskich gwiazd tej wielkości – wydaje się to dość oczywistą odpowiedzią.

Jankesi

Mówi się, że Yamamoto lubi być w centrum uwagi, co czyni go naturalnym kandydatem do Nowego Jorku i Los Angeles. Yankees, nawet po gorszym roku, pozostają jedną z fascynujących drużyn w sporcie. Zastąpili już Juana Soto, a także Trenta Greshama i Alexa Verdugo.

Interesującą częścią pogoni Yankees za Yamamoto jest to, że podpisanie kontraktu z nim może zmniejszyć ich apetyt na zatrzymanie Soto, który pod koniec sezonu będzie uprawniony do bezpłatnego kontraktu. Właściciel Hal Steinbrenner wielokrotnie pokazywał, że istnieją granice jego wydatków. Weźmy też pod uwagę zobowiązania, jakie ponieśliby Yankees, gdyby długoterminowe kontrakty z Soto zastąpiły Yamamoto:

Aaron Judge: Zarabiać 40 milionów dolarów rocznie do 2031 roku

Gerrit Cole: Zarabia 36 milionów dolarów rocznie do 2028 roku. Jeśli zrezygnuje z gry pod koniec roku, Yankees będą mogli unieważnić swoją decyzję i zatrzymać go, grając przez kolejny sezon za 36 milionów dolarów do końca umowy.

Giancarlo Stanton: Średnio gwarantowane 26,6 miliona dolarów rocznie, w tym wykup za 10 milionów dolarów w 2028 roku.

Carlos Rodon: Zarabiać 27 milionów dolarów rocznie do 2028 roku.

Yamamoto: 10-letni kontrakt potrwa do 2033 roku.

Soto: Jego agent, Scott Boras, z pewnością będzie chciał przebić obecną, obniżoną wartość Ohtaniego, wynoszącą 460 milionów dolarów. Załóżmy, że minimum Soto to 10 lat, 500 milionów dolarów, bez odroczeń.

Zatem sumując te pensje i szacunki, mówimy o około 215 milionach dolarów rocznie dla sześciu graczy w latach 2025–2027, a potem mnóstwo pieniędzy.

READ  Rosyjski oligarcha Roman Abramowicz sprzeda Chelsea podczas wojny na Ukrainie

Nic takiego nie powinno powstrzymywać Yankees od ścigania Yamamoto, zwłaszcza że utrzymanie Soto nie jest gwarantowane. Na wtorkowej konferencji prasowej Soto powiedział, że ma „najlepszego agenta w lidze, a ja stawiam na niego wszystko i pozwolę mu dokonać swojej magii za mnie”. Interpretuj to jak chcesz.

Mets

Może nawet Ohtani nie pasuje do planu Metsów „2025 i później” lepiej niż Yamamoto. W przeciwieństwie do Ohtaniego Yamamoto nie będzie kosztować drużyny, która zapewni mu wybór w drafcie. Jest cztery lata młodszy od Ohtaniego. Jego przyszłość jako miotacza nie budzi wątpliwości.

Dla właściciela Mets, Stevena Cohena, tej kombinacji czynników musi być nie do odparcia. Jeśli wybierze Cohena, będzie mógł powiedzieć agentowi Yamamoto, Joelu Wolfowi z Wasserman Media Group, że przebije każdą ofertę za 50 milionów dolarów. Co dokładnie go powstrzyma?

Cohen odmówił rywalizacji z Yankees o stanowisko sędziego, być może dlatego, że Metsowie mieli większe potrzeby, być może z szacunku dla Steinbrennera, który wspierał kontrowersyjną kandydaturę Cohena do zostania właścicielem. Yamamoto to inna historia i niezaprzeczalnie świetnie pasuje.

Groźba Cohena jest wykorzystywana jako prześladowca dla drużyny preferowanej przez Yamamoto, a może nawet Yankees. Jednak w zeszłym sezonie Metsom udało się sprowadzić Kodai Sengę, byłego kolegę z drużyny Yamamoto z Team Japan. Pochwalił Senję Yamamoto Reprezentuje go także Wilk.

Jak ujął to jeden z konkurencyjnych dyrektorów: „Jeśli nie zamierzasz podpisać kontraktu z Yamamoto, jaki jest sens bycia Stevem Cohenem?”

Giganci

Od Carlosa Correi po Aarona Judge’a, Ohtaniego i zapolowego Jung Ho Lee – gotowość Giants do wydawania pieniędzy nigdy nie budzi wątpliwości.

We wtorek Farhan Al-Zaidi, prezes operacji baseballowych, powiedział reporterom, że zespół tak „Akceptowalne” dla mikro-umowy Ohtani Skończyło się na sfinalizowaniu dla Dodgers. Również we wtorek zespół osiągnął porozumienie w sprawie sześcioletniego kontraktu z Lee o wartości 113 milionów dolarów, który będzie wymagał dodatkowej opłaty wydawniczej w wysokości 19 milionów dolarów. Całkowita inwestycja wynosząca 132 miliony dolarów może być zbyt duża dla zawodnika, który w lipcu doznał złamania kostki i nie jest pewne, czy będzie grał w pierwszej lidze.

READ  Alex Verdugo przerwał finał przeciwko Guardians

Czy Giants również mogą wysadzić boisko Yamamoto? Zrobili to samo w zeszłym sezonie dla Korei, ale ich 13-letnia umowa o wartości 350 milionów dolarów rozpadła się, być może na lepsze, gdy odrzucili kwestie poruszone w trakcie krótkiego przystanku.

Rywalizacja o Yamamoto jest bardziej zacięta. Niewielu czołowych wolnych agentów chce przyjechać do San Francisco. Wydaje się mało prawdopodobne, aby Yamamoto wybrał Giants zamiast Dodgers, Yankees i Mets. Czy Giants, jeśli zajdzie taka potrzeba, będą w stanie przebić wszystkie drużyny wystarczająco bogate, aby go pozyskać?

czerwone skarpetki

Nowy dyrektor baseballu Craig Breslow wykonał serię imponujących posunięć na uboczu, ale jeśli drużyny Red Sox właśnie takiej zmiany chcą, być może nadal będą skazani na Chaima Blooma. The Sox nadal potrzebują znacznej pomocy w swojej rotacji, a Royals właśnie przebili ich za prawego Setha Lugo, który we wtorek zgodził się na trzyletni kontrakt wart 45 milionów dolarów.

Yamamoto pasowałby idealnie, podobnie jak w przypadku innych klubów. Przy wzroście 170 cm wzrostu i wadze 176 funtów jest fizycznie podobny do byłego zapolowego drużyny Red Sox, Pedro Martineza, którego waga wynosi 5-11 i 170. Oto wyłaniające się pytanie dotyczące franczyzy, a w szczególności własności: jeśli nie Yamamoto, to kto?

Jedną z możliwości wydaje się być wolny agent, leworęczny Jordan Montgomery. Kolejnym zawodnikiem mógłby zostać japoński leworęczny Shota Imanaga. Zespół Red Sox mógłby również zamienić się na jednego z dostępnych starterów. Jeśli jednak zamierzają dokonać czegoś wielkiego, Yamamoto powinien być priorytetem, chyba że chcą zaangażować się w licytację zdobywcy nagrody NL Cy Young Award, Blake’a Snella.

Wybór Ohtaniego ostatecznie sprowadził się do preferencji. Giants byli gotowi spełnić jego oczekiwania finansowe, Podobno Blue Jays też. Przed taką samą decyzją stoi Yamamoto. Dostanie swoje pieniądze. Pytanie brzmi, gdzie najbardziej chce być?

(Zdjęcie: Yoshinobu Yamamoto podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio 2020: Koji Watanabe/Getty Images)