SERIHEVKA, Ukraina (Reuters) – Rosja spłaszczyła część budynku mieszkalnego, gdy mieszkańcy spali w piątek w atakach rakietowych w pobliżu ukraińskiego portu w Odessie, które według władz zabiły co najmniej 21 osób, kilka godzin po tym, jak siły rosyjskie porzuciły węża na Morzu Czarnym. Wyspa.
Miejscowi mieszkańcy miejscowości uzdrowiskowej Serhivka pomagali robotnikom w odkopywaniu ruin dziewięciopiętrowego budynku mieszkalnego, którego część została całkowicie zniszczona podczas porannego strajku.
Fala uderzeniowa uszkodziła także ściany i okna sąsiedniego 14-piętrowego budynku mieszkalnego. Zbombardowano także pobliskie obozy wakacyjne.
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać bezpłatny nieograniczony dostęp do Reuters.com
powiedział Ołeksandr Abramow, który mieszka w pobliżu i rzucił się na miejsce zdarzenia, gdy usłyszał wybuch.
Serhiy Pracchuk, rzecznik administracji regionalnej w Odessie, powiedział, że śmierć potwierdzono 21 osób, w tym 12-letniego chłopca.
Wśród zabitych był pracownik ośrodka rehabilitacji dziecięcej założonego w ośrodku przez Mołdawię, sąsiadującą z Ukrainą. Pięć innych zostało rannych.
„Ci spokojni ludzie upiększyli dni dzieci w Mołdawii, z wielką miłością i oddaniem zadbali o ich rehabilitację” – powiedziała mołdawska minister zdrowia Alla Nmirenko na swoim profilu na Facebooku.
Gubernator regionu powiedział, że pociski zostały wystrzelone z kierunku Morza Czarnego.
Kreml zaprzeczył, jakoby celował w ludność cywilną.
„Chciałbym przypomnieć słowa prezydenta, że rosyjskie siły zbrojne nie działają na cele cywilne” – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Atak nastąpił zaledwie cztery dni po tym, jak Rosja zbombardowała ruchliwe centrum handlowe w środkowej Ukrainie, zabijając co najmniej 19 osób.
Kijów mówi, że Moskwa eskalowała swoje dalekosiężne ataki, uderzając w cele cywilne z dala od linii frontu, co Ukraina nazywa zbrodniami wojennymi. Rosja twierdzi, że celuje w obiekty wojskowe.
Tysiące cywilów zostało zabitych od czasu inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego. Rosja opisuje inwazję jako „specjalną operację” mającą na celu wykorzenienie nacjonalistów. Ukraina i jej zachodni sojusznicy mówią, że jest to nieuzasadniona wojna agresywna.
„odepchnij to”
Uderzenie na Serhivkę nastąpiło wkrótce po tym, jak Rosja wycofała swoje siły z wyspy Snek, strategicznie ważnego obszaru 140 km na południowy wschód od Odessy, który zajęła pierwszego dnia wojny. Używali go do kontrolowania północno-zachodniego Morza Czarnego.
Prezydent Wołodymyr Zełenski w swoim nocnym przemówieniu opiewał to, co określił jako strategiczne zwycięstwo na Wyspie Węży.
„Nie gwarantuje jeszcze bezpieczeństwa. Nie gwarantuje, że wróg nie wróci” – dodał. „Ale to znacznie ogranicza działania okupantów. Krok po kroku wyrzucimy ich z naszego morza, lądu i nieba”.
Rosja wykorzystała swoją kontrolę nad morzem, aby nałożyć blokadę na Ukrainę, jednego z największych światowych eksporterów zboża, grożąc załamaniem się ukraińskiej gospodarki i spowodowaniem globalnego głodu.
Moskwa odmawia odpowiedzialności za kryzys żywnościowy, który, jak twierdzi, jest spowodowany zachodnimi sankcjami, które szkodzą jej eksportowi.
Prezydent Rosji Władimir Putin spotkał się w czwartek z prezydentem Indonezji, aw piątek rozmawiał telefonicznie z premierem Indii, obaj główni importerzy żywności obiecali, że Rosja pozostanie głównym dostawcą zbóż.
Ukraina poinformowała, że statek towarowy pod banderą rosyjską Zhebek Zuli opuścił okupowany przez Rosjan port Berdiańsk z dostawą ukraińskiego zboża. Kijów zażądał, by Turcja przejęła statek, według ukraińskiego urzędnika i dokumentu, do którego dotarł Reuters. Czytaj więcej
W czwartek rosyjski urzędnik poinformował, że po kilkumiesięcznej przerwie pierwszy statek towarowy opuścił port Berdiańsk, ale nie wymienił Zybeka Zuli.
Ukraina oskarżyła Rosję o kradzież zboża z ziem zajętych przez wojska rosyjskie od czasu ich inwazji.
Kreml wcześniej temu zaprzeczył i nie odpowiedział w piątek na prośby o komentarz.
Brak gazu, prądu, wody
Intensywna kampania rosyjskich ataków rakietowych dalekiego zasięgu na ukraińskie miasta nastąpiła, gdy jej siły odniosły sukces na polu bitwy na wschodzie, z nieustępliwą ofensywą, by zmusić Kijów do oddania dwóch prowincji separatystom.
Moskwa była bliska zdobycia jednej z tych prowincji, Ługańska, odkąd w zeszłym tygodniu zdobyła miasto Siewierodonieck po jednych z najbardziej zaciekłych bitew tej wojny.
Ostatnim bastionem Ukrainy w Ługańsku jest miasto Łysychańsk nad Doniec Siwierski, które jest bliskie okrążenia przez rosyjską artylerię.
Gubernator regionu Serhij Gajdai powiedział ukraińskiej telewizji, że Rosjanie ostrzeliwali Łyszczańsk z różnych kierunków i zbliżali się z kilku kierunków.
„Przewaga w sile ognia okupantów jest nadal bardzo widoczna” – powiedział Zełenski. „Po prostu przynieśli wszystkie swoje rezerwy, aby nas uderzyć”.
W okupowanym przez Rosjan Siewierodoniecku mieszkańcy wyszli z piwnic, by kopać wśród ruin swojego miasta.
„Prawie cała infrastruktura miasta jest zniszczona. Od maja nie mamy gazu, elektryczności i wody” – powiedział Reuterowi 65-letni Siergiej Oleinik. „Cieszymy się, że to już koniec, może niedługo rozpocznie się odbudowa i mniej więcej wrócimy do normalnego życia”.
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać bezpłatny nieograniczony dostęp do Reuters.com
Raportowanie przez biura Reuters. Napisane przez Petera Grafa i Angusa Maxwana; Montaż przez Nicka McPhee i Rosalbę O’Brien
Nasze kryteria: Zasady zaufania Thomson Reuters.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Sąd Najwyższy Brazylii grozi zawieszeniem działalności Spółki X w związku z najnowszymi wydarzeniami w ramach toczącego się sporu
Światowy Program Żywnościowy wstrzymuje swoje działania w Gazie po wielokrotnym strzelaniu do pojazdu pomocy