Nintendo w końcu potwierdziło tytuł sequela Breath of the Wild w tym tygodniu – wcześniej powiedział, że utrzymuje nazwę w tajemnicy, ponieważ jest zbyt dużym spoilerem.
Tytuł The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom pojawił się na ekranie podczas najnowszego Nintendo Direct — ale wielu fanów wciąż ma pytania.
Czy te „łzy” były jak płacz? Lub „łzy” jak w czymś rozdartym?
Jest to temat, który omawialiśmy w tym tygodniu podczas naszego ostatniego newslettera – powyżej – ponieważ oba znaczenia będą miały sens w kontekście historii Zeldy.
Ale jeden sposób jest właściwie poprawny, a Nintendo potwierdziło to teraz Eurogamerowi… To łzy jak w płacz.
To wydaje się być najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem – symbol sheekha jest symbolem oka ze łzą. Siedem przedmiotów w kształcie łez pojawiło się na muralu na początku nowej promocji w tym tygodniu – być może przedmioty, które gracze będą musieli zebrać. Wreszcie w Zelda: Skyward Sword gracze musieli zbierać święte łzy w każdym świecie.
Wydaje się jednak prawdopodobne, że Nintendo wybrało tę nazwę z myślą o podwójnym znaczeniu. Zrzuty ekranu ze świata gry ukazywały wiele bloków lądu unoszących się w powietrzu i wydawało się, że uszkodzony zamek Hyrule został wyrwany z ziemi.
Zelda: Kingdom Tears prawdopodobnie nadal skrywa wiele tajemnic, ale to jest jedna, którą możemy teraz odpisać, czekając na 5 maja 2023 r., Kiedy nadejdzie gra.
Wreszcie, do dalszej analizy Zelda, Victoria i Ed szczegółowo zapoznali się z nowym zwiastunem Łzy Królestwa w tym tygodniu.
„Subtelnie czarujący nerd popkultury. Irytująco skromny fanatyk bekonu. Przedsiębiorca”.
More Stories
Nintendo ogłasza przejęcie Shiver Entertainment
Trzy nowe laptopy do gier, które są zbyt piękne, aby się im oprzeć
Znawcy twierdzą, że obiecano zupełnie nowy wygląd iPhone’a 16 Pro Max