27 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Nord Stream 2: Niemcy wstrzymują certyfikację rosyjskiego rurociągu

Nord Stream 2: Niemcy wstrzymują certyfikację rosyjskiego rurociągu
Niemcy powiedziały, że zaprzestały wydawania certyfikatów dla Nord Stream 2 Gazociąg po Moskwie rusza we wschodniej Ukrainie w poniedziałek.

„W odniesieniu do ostatnich wydarzeń musimy ponownie ocenić sytuację również w odniesieniu do Nord Stream 2. Wydaje się to bardzo technokratyczne, ale jest to konieczny krok administracyjny, aby zatrzymać certyfikację rurociągu” – powiedział kanclerz Olaf Schultz w Berlinie.

Rurociąg o długości 750 mil został ukończony we wrześniu, ale nie otrzymał jeszcze ostatecznej certyfikacji od niemieckich organów regulacyjnych. Bez niego gaz ziemny nie mógłby płynąć gazociągiem bałtyckim z Rosji do Niemiec.

Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Ukraina i kilka krajów Unii Europejskiej sprzeciwiały się gazociągowi od jego ogłoszenia w 2015 roku, ostrzegając, że projekt zwiększy wpływy Moskwy w Europie.

Nord Stream 2 może wyprodukować 55 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie. Stanowi to ponad 50% rocznej konsumpcji Niemiec i może być warte nawet 15 miliardów dolarów dla Gazpromu, rosyjskiej firmy państwowej, która kontroluje gazociąg.

Jako największy rosyjski odbiorca gazu, Niemcy starają się trzymać Nord Stream 2 poza światową polityką. Jednak Berlinowi trudniej było obronić projekt, ponieważ jego sojusznicy dyskutowali o tym, jak ukarać Moskwę, jeśli nakaże inwazję na Ukrainę.

Decyzja prezydenta Rosji Władimira Putina o wysłaniu wojsk na wschodnią Ukrainę postawiła rząd niemiecki w trudnej sytuacji. Urzędnicy amerykańscy dali jasno do zrozumienia, że ​​zamierzają zawiesić Nord Stream 2 w przypadku rosyjskiej inwazji, nie podając szczegółów, w jaki sposób zostanie to osiągnięte.

Gazprom jest jedynym udziałowcem Nord Stream 2, ale 50% finansowania zapewniło pięć europejskich koncernów energetycznych, w tym niemiecki Wintershall i Uniper. Pozostali sponsorzy finansowi to Wielka Brytania muszle (RDSA)A Engy (EGIEY) z Francji i OMV (OMVJF) Austria.

Ceny gazu idą w zawrotnym tempie. co się działo później?

Energia jest głównym problemem politycznym w Europie Środkowo-Wschodniej, przy czym dostawy gazu z Rosji odgrywają zasadniczą rolę w wytwarzaniu energii i ogrzewaniu domów. Ceny gazu ziemnego ustanowiły tej zimy nowe rekordy w Europie, a konflikt na Ukrainie może przysporzyć jeszcze większego bólu konsumentom.

We wtorek rekordowa cena gazu ziemnego z dostawą do Europy w przyszłym miesiącu wzrosła do około 79 euro (89,54 USD) za megawatogodzinę, w porównaniu z 71,50 euro (81,04 USD) na zamknięciu poniedziałkowym, wynika z danych niezależnych służb Commodity Intelligence Services.

Ceny spadły ze swoich szczytów tuż przed Bożym Narodzeniem. Jednak wciąż jest znacznie wyższy niż rok temu, kiedy gaz sprzedawano po 16,30 euro (18,47 USD) za megawatogodzinę.

Analitycy twierdzą, że walka o Nord Stream 2 nie powinna znacząco zmienić oczekiwań cenowych na tę zimę. Tom Marzik Manser, szef analityki gazowej w ICIS, zauważył, że gazociąg miał zostać uruchomiony dopiero w drugiej połowie roku.

Jednak wiceszef rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew ostrzegł po ogłoszeniu przez Niemcy, że ceny w Europie gwałtownie wzrosną.

„Witamy w nowym wspaniałym świecie, w którym Europejczycy wkrótce zapłacą 2000 euro za 1000 metrów sześciennych gazu ziemnego” – napisał na Twitterze.

To równałoby się około 215 euro (243,75 dolarów) za megawatogodzinę, powiedział Marzec-Manser, prawie o 20% więcej niż rekord ustanowiony w grudniu.

Według Henninga Gloestena, dyrektora ds. energii, klimatu i zasobów w Eurasia Group, Europa jest w lepszej sytuacji niż kilka miesięcy temu po zwiększeniu importu LNG w styczniu i na początku lutego. Pogoda była również stosunkowo łagodna.

Jednak to, co dzieje się dalej, jest bardzo trudne.

LNG ze Stanów Zjednoczonych i Kataru pomogłoby Blokowi wytrzymać wszelkie zakłócenia w przepływie gazu przez Ukrainę, która stanowi około 10% całkowitych dostaw do Unii Europejskiej, gdyby rurociągi zostały uszkodzone podczas walk.

Jeśli jednak Moskwa, która już ograniczyła eksport gazu do Europy, zdecyduje się na dalsze jego tłumienie w odpowiedzi na zachodnie sankcje, może to radykalnie zaostrzyć sytuację.

„Jeśli Rosja przestanie wysyłać jakikolwiek gaz do Europy, nie będzie wystarczającej ilości LNG, aby sobie z tym poradzić” – powiedział Gloustin.

Powiedział, że nie oczekuje się od Rosji podjęcia tak drastycznego kroku, bo zaszkodziłoby to również Gazpromowi, ale pozostaje to możliwe, biorąc pod uwagę niedawną agresję Putina.

Lindsey Isaac przyczyniła się do powstania tej historii.