15 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Liczba ofiar śmiertelnych wypadków kolejowych w Niemczech wzrasta do pięciu Niemcy

Żniwo śmierci z Wykolejenie niemieckiego pociągu Policja poinformowała, że ​​liczba ta wzrosła do pięciu w pobliżu kurortu w Alpach Bawarskich po tym, jak z gruzów wyciągnięto kolejne ciało.

Śledczy przeczesywali przewrócone wagony w poszukiwaniu ofiar i wskazówek co do przyczyny wykolejenia w piątek w pobliżu Garmisch-Partenkirchen, obszaru przygotowującego się do organizacji szczytu G7 pod koniec czerwca.

„W tej chwili nie sądzimy, aby było więcej ofiar, ale na razie nie mogę powiedzieć tego na pewno” – powiedział dziennikarzom zastępca komendanta regionalnego policji Frank Hellwig.

Powiedział, że cztery z zabitych to kobiety, a 44 osoby zostały ranne, niektóre z nich to dzieci.

Do wypadku doszło tuż po południu, gdy w południowych regionach Niemiec, Badenii-Wirtembergii i Bawarii, rozpoczęły się wakacje szkolne.

Policja twierdzi, że pociąg regionalny był tak zatłoczony, że na pokładzie było około 140 osób, że nowy bilet komunikacji miejskiej o wartości 9 euro (7,70 funtów) jest ważny w całym kraju. Niemcy Zwiększył również popyt.

Federalny minister transportu Volker Wessing odwiedził w sobotę miejsce wykolejenia i powiedział, że jest głęboko poszkodowany. „Będziemy nadal badać i docierać do prawdy o tym, co się stało” – powiedział.

Richard Lutz, szef niemieckiej firmy kolejowej Deutsche Bahn, odwiedził miejsce wypadku i powiedział, że był zasmucony jego śmiercią i obiecał dokładne śledztwo.

Pociąg właśnie wyjechał z Garmisch-Partenkirchen do stolicy Bawarii, Monachium, kiedy wypadek miał miejsce w Burgren.

Region rozpoczął przygotowania do organizacji szczytu światowych przywódców G7 w dniach 26-28 czerwca. Szefowie państw i rządów, w tym prezydent USA Joe Biden, mają spotkać się w Schloss Elmau, 11 km od Garmisch-Partenkirchen.

READ  Hathras: W panice podczas wydarzenia religijnego zginęło co najmniej 116 osób, a 80 innych zostało rannych