18 maja, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Katastrofa autobusu w Wenecji: Władze włoskie prowadzą dochodzenie w sprawie wypadku, w którym zginęło co najmniej 21 osób

Katastrofa autobusu w Wenecji: Władze włoskie prowadzą dochodzenie w sprawie wypadku, w którym zginęło co najmniej 21 osób



CNN

W środę władze włoskie wszczęły dochodzenie w celu ustalenia przyczyn takiego zdarzenia Straszny wypadek autobusu niedaleko Wenecji, w wyniku czego zginęło co najmniej 21 osób, w tym dwoje dzieci.

Rzecznik włoskiej straży pożarnej powiedział CNN, że władze nie ustaliły jeszcze przyczyny wtorkowej katastrofy lotniczej w Mestre, którą opisano jako „przerażającą scenę”.

RAI poinformowało, że wśród ofiar śmiertelnych był 40-letni kierowca autobusu Alberto Rizzuto, a 18 osób zostało rannych.

Włoskie straże pożarne poinformowały, że sprawdzą, czy akumulator autobusu mógł spowodować szybsze rozprzestrzenianie się pożaru po jego przegrzaniu.

Jak wynika ze strony internetowej przewoźnika, autobus był napędzany energią elektryczną.

Claudia Greco – Reuters

W środę na miejscu wypadku autobusu z wiaduktem w Mestre we Włoszech widziano kwiaty.

Claudia Greco – Reuters

W środę lokalna policja pracuje na miejscu wypadku autobusu.

Dowódca regionalnej straży pożarnej Mauro Lungo wyjaśnił, że w przypadku przegrzania akumulatory napotykają „krytyczne problemy”, poinformowała w środę Sky TG24, spółka zależna CNN.

Według Longo obawy dotyczące akumulatora spowolniły wtorkową akcję ratunkową. Tymczasem prokurator w Wenecji wszczął śledztwo w sprawie zdarzenia.

Przedstawiciel prokuratury powiedział CNN, że śledztwo w sprawie zdarzenia w Mestre prowadzi prokurator miejski Wenecji Bruno Cerci.

Rzecznik powiedział, że wideo przekazane niedawno śledczym jest badane w celu ustalenia, czy w wypadku brały udział inne pojazdy lub czy kierowca miał problemy zdrowotne.

Burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro powiedział mediom państwowym, że autobus jechał z Wenecji do pobliskiej Marghery i był „pełen ludzi wracających do domu z pracy”.

Stefano Mazzoli/Getty Images

Ekipy ratunkowe pracują na miejscu po wypadku autobusu w pobliżu Wenecji.

Stefano Mazzoli/Getty Images

Włoska straż pożarna sprawdzi, czy akumulator elektryczny autobusu odegrał rolę w wypadku.

„Całkowicie wypadła z drogi i spadła z mostu. To był autobus. To była autostrada. „Jesteśmy w żałobie” – dodał. Brugnaro w poście na Facebooku opisał tę scenę jako „przerażającą”.

READ  Japonia sprzedaje myśliwce będące najnowszym odejściem od powojennych zasad pacyfistycznych

Włoskie media skytg24 podały, że do wypadku doszło na wiadukcie drogi prowadzącej z Mestre do Marghera i autostradzie A4.

Według skytg24 z nieustalonych powodów autobus przebił się przez ścianę mostu i spadł między magazynem a torami stacji Mestre poniżej.

Massimo Fiorizzi, szef firmy obsługującej autobus, powiedział, że widział nagrania z momentów poprzedzających wypadek.

Według włoskiej gazety Corriere della Sera, według Reutersa, na nagraniu wideo widać, jak piętrowy autobus zwalnia i wydaje się „prawie nieruchomy”, zanim uderzył w barierkę i przewrócił się.

Jak podaje strona internetowa X, w środę rano włoski Senat, izba wyższa parlamentu, uczcił minutą ciszy pamięć ofiar wypadku.

Obejrzyj tę interaktywną treść na CNN.com

Po zdarzeniu prezydent i premier kraju, podobnie jak inni światowi przywódcy, złożyli kondolencje.

„Składam moje głębokie kondolencje osobiste i rządowe z powodu poważnego wypadku, który miał miejsce w Mestre. Nasze myśli są z ofiarami, ich rodzinami i przyjaciółmi” – napisała premier Włoch Giorgia Meloni w X.

„Myślami jestem dziś wieczorem z narodem Włoch, z rodzinami i bliskimi ofiar straszliwej tragedii w Wenecji” – napisał prezydent Francji Emmanuel Macron w poście w serwisie X.

„Jestem głęboko zasmucony strasznym wypadkiem autobusu w Mestre dzisiejszego wieczoru. W tej smutnej chwili składam najszczersze kondolencje rodzinom i bliskim ofiar. Jestem blisko was” – napisał przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel na stronie X.