23 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

OpenAI wyrusza do Hollywood, aby promować rewolucyjny film Sora

OpenAI wyrusza do Hollywood, aby promować rewolucyjny film Sora

Niektóre z najważniejszych spotkań w historii Hollywood odbędą się w przyszłym tygodniu, a OpenAI przybędzie do Hollywood, aby zademonstrować możliwości swojego oprogramowania „Sora” studiom, agencjom talentów i dyrektorom mediów.

Bloomberga Raporty wskazują, że OpenAI chce, aby więcej filmowców dowiedziało się o Sorze, generatorze zamiany tekstu na wideo, który może potencjalnie wywrócić do góry nogami sposób produkcji filmów.

Producent Tyler Perry widział już tę pracę i był pod takim wrażeniem, że odłożył na półkę plany rozbudowy studia o wartości 800 milionów dolarów w swojej bazie w Atlancie.

„Jedną rzeczą jest usłyszeć, że potrafi to wszystko zrobić, ale zobaczenie jego możliwości było niesamowite” – powiedział w poprzednim wywiadzie. Choć biznesmen widzi w nim szansę, wyraził także obawy dotyczące osób pracujących w tej firmie. „Muszą istnieć jakieś regulacje, które będą nas chronić. Jeśli nie, nie widzę, jak moglibyśmy przetrwać. ”

Sora prawdopodobnie zostanie upubliczniona jeszcze w tym roku.

Bloomberg podał, że według zaznajomionych z nimi źródeł dyskusje na temat OpenAI to dopiero ostatnia runda rozmów.

Konkretne szczegóły nie są znane. Rzecznik firmy udzielił Bloombergowi niejasnej odpowiedzi na swoje plany: „OpenAI ma przemyślaną strategię współpracy z przemysłem poprzez iteracyjny proces wdrażania – etapowe wdrażanie postępów w zakresie sztucznej inteligencji – aby zapewnić bezpieczne wdrożenie i dać ludziom szansę na naukę. ” Pomysł na to, co jest na horyzoncie. Z niecierpliwością czekamy na stały dialog z artystami i twórcami.

Zdolność sztucznej inteligencji do zrewolucjonizowania przemysłu nie jest zaskakująca. Jej wpływ był znaczący podczas negocjacji w sprawie zeszłorocznego strajku hollywoodzkich scenarzystów.

READ  Dział chmurowy Alphabet, spółki-matki Google, nie uwzględnia szacunków przychodów ze względu na boom chmurowy Microsoftu