22 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Artefakt, startup założycieli Instagrama, zajmujący się agregacją wiadomości, zostanie zamknięty

Artefakt, startup założycieli Instagrama, zajmujący się agregacją wiadomości, zostanie zamknięty

Kredyty obrazkowe: narzędzie

narzędzie, agregator wiadomości przekształcony w sieć społecznościową założycieli Instagrama, zostanie zamknięty. Startup ogłoszono w piątek Za pośrednictwem wpisu na blogu Podjęto decyzję o „ograniczeniu operacji” aplikacji, która została uruchomiona ponad rok temu, twierdząc, że możliwości rynkowe nie są wystarczająco duże, aby uzasadnić dalsze inwestycje.

Zespół szybko zmienił swój produkt z aplikacji do czytania wiadomości podobnej do SmartNews na platformę do przeglądania i odkrywania wiadomości, na której indywidualni użytkownicy mogli stać się swego rodzaju twórcami, znajdując ciekawe perełki w Internecie, które inni mogliby polubić i skomentować. Wykorzystano także kilka narzędzi sztucznej inteligencji do podsumowania wiadomości, przepisania nagłówków przynęt na kliknięcia i wydobycia najlepszych treści. Lista zmian mogła jednak osłabić pierwotną wartość produktu, jakim była prosta aplikacja informacyjna, która mogła akceptować wbudowane w telefony użytkowników oferty, takie jak Apple News. Efektem końcowym było coś bardziej przypominającego zastąpienie Twittera – ale jest to rynek z wieloma konkurentami, w tym w rzeczywistości Instagramem Meta, który uruchomił konkurenta Twittera/X o nazwie Threads.

W poście na blogu Kevina Systroma, współzałożyciela Instagrama i Artifactu, napisał, że uznanie realiów rynkowych to coś, czego startupy często nie robią, ale „wczesne podjęcie trudnej decyzji jest najlepsze dla wszystkich zaangażowanych”.

„Największym kosztem alternatywnym jest czas potrzebny na pracę nad nowszymi, większymi i lepszymi rzeczami, które mogą dotrzeć do milionów ludzi” – pisze Systrom. „Osobiście jestem podekscytowany możliwością dalszego tworzenia nowych rzeczy, chociaż czas pokaże, co to będzie. Żyjemy w ekscytujących czasach, w których sztuczna inteligencja zmienia wszystko, czego dotykamy, a możliwości nowych pomysłów wydają się nieograniczone.

Aby dać użytkownikom wystarczająco dużo czasu na przejście, aplikacja zacznie wyłączać kilka funkcji, takich jak możliwość komentowania i tworzenia postów. Pomoże to zmniejszyć wysiłki związane z moderacją. Istniejące posty pozostaną na razie widoczne, a Artifact będzie nadal korzystać ze swojej „podstawowej funkcji informacyjnej” do końca lutego.

READ  Microsoft potwierdził, że Joseph Staten odchodzi z Xboxa

Zamknięcie następuje w związku ze zwiększoną konkurencją na Twitterze, ale także spowolnieniem korzystania z innych agregatorów wiadomości, takich jak SmartNews. Ten ostatni rok 2023 był trudny, ze zwolnieniami i zmianą dyrektora generalnego, a jego aplikacja traciła liczbę pobrań i aktywnych użytkowników. Po części sposób, w jaki użytkownicy wyszukują wiadomości i informacje, zmienia się wraz z pojawieniem się sztucznej inteligencji. Jednocześnie wydawcy odkrywają, że na ich treści nakładane są dane szkoleniowe dotyczące sztucznej inteligencji, które są następnie przeglądane przez użytkowników botów takich jak OpenAI ChatGPT, co w niektórych przypadkach prowadzi do procesów sądowych, a w innych do umów licencyjnych.

W przypadku Artifact nie do końca zdecydowano, czym ma być — platformą do rozmów i odkrywania w stylu Twittera, konkurentem Pinteresta w zakresie odkrywania interesujących linków czy silnikiem wiadomości opartym na sztucznej inteligencji. Mogło to skutkować straconą szansą na przyciągnięcie uwagi użytkowników, ponieważ nie wiedzieli oni, jak aplikacja będzie pasować do ich zwykłego przepływu pracy.

Pomimo blokady Systrom twierdzi, że aktualności i informacje „pozostają ważnym obszarem inwestycji w start-upy” i wierzy, że inne „bystre umysły” pracują nad pomysłami w tym obszarze.

Współzałożyciel mówił o roli sztucznej inteligencji w Artifact podczas konferencji TechCrunch Disrupt, która odbyła się jesienią ubiegłego roku w San Francisco. Poniżej znajduje się wideo z tej rozmowy.

Naklejka z YouTube'a