23 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

NASA uruchomiła TEMPO do monitorowania zanieczyszczenia powietrza w Ameryce Północnej

NASA uruchomiła TEMPO do monitorowania zanieczyszczenia powietrza w Ameryce Północnej

NASA wysłała w nocy potężne nowe narzędzie w kosmos, aby śledzić zanieczyszczenie powietrza. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, powinno być możliwe powiększenie, aby zobaczyć, jak zmienia się jakość powietrza w poszczególnych dzielnicach w Ameryce Północnej. Może to wypełnić ogromne luki w danych, które ukrywają różnice, jeśli chodzi o to, kto musi żyć z największym zanieczyszczeniem.

Narzędzie nazywa się TEMPO, w skrócie narzędzie do monitorowania emisji zanieczyszczeń w troposferze. Zatrzyma trzy szkodliwe zanieczyszczenia: dwutlenek azotu, formaldehyd i ozon na poziomie gruntu. Razem są głównymi składnikami smogu.

Powinieneś mieć możliwość powiększenia, aby zobaczyć, jak zmienia się jakość powietrza w różnych dzielnicach w Ameryce Północnej

Trzech na ośmiu Amerykanów mieszka w hrabstwach, które otrzymały F-s za smog Z Amerykańskiego Stowarzyszenia Płuc”Prognoza pogody. Obciążenie to zwykle spada wzdłuż linii etnicznych i ekonomicznych. Ludzie kolorowi są 3,6 razy bardziej narażeni na to, że będą mieszkać w hrabstwie z wieloma negatywnymi wynikami dla różnych rodzajów zanieczyszczeń, zgodnie z raport. w całej Ameryce PółnocnejSpołeczności o niskich dochodach również mają większe zanieczyszczenie powietrza.

Dowiedzieliśmy się, że rafinerie ropy naftowej lub zakłady chemiczne są zazwyczaj zlokalizowane w dzielnicach o niskich dochodach; Jedną z przyczyn spadku wartości nieruchomości jest zła jakość powietrza. John Haynes, szef programu TEMPO Program Applications w NASA, powiedział 30 marca komunikat prasowy.

TEMPO ma pomóc wyeliminować te martwe punkty. W tym celu zmierzy światło, które gazy i cząsteczki w atmosferze odbijają z powrotem w kosmos. Naukowcy potrafią rozróżnić różne materiały na podstawie unikalnych długości fal światła, które odbijają.

Co najważniejsze, TEMPO znajdzie się na pokładzie satelity, który porusza się z tą samą prędkością, co obrót Ziemi w ustalonym punkcie nad równikiem. Nazywa się to orbitą geostacjonarną i po raz pierwszy pozwoli instrumentowi na wykonywanie godzinowych pomiarów nad Ameryką Północną. Przed TEMPO inne satelity z podobnymi instrumentami mogły wykonywać pomiary tylko raz dziennie.

READ  Badanie ujawnia granice tego, jak daleko błędy kwantowe można „cofnąć” w dużych systemach

System TEMPO może również monitorować zanieczyszczenia z dużą dokładnością do 4 mil kwadratowych (10 kilometrów kwadratowych). W ten sposób dowiesz się, które dzielnice mają największe problemy z zanieczyszczeniem powietrza. Agencje federalne, w tym Agencja Ochrony Środowiska, mogą również wykorzystać te dane w przyszłości do wydania dokładniejszych prognoz jakości powietrza.

Zanim dane z TEMPO będą dostępne na Ziemi, minie jeszcze kilka miesięcy od wystrzelenia. Przyrząd powinien zostać oddany do użytku pod koniec maja lub na początku czerwca, po czym kalibracja przyrządu i walidacja danych zajmie trochę czasu.

TEMPO jest tym, co NASA nazywa hostowanym ładunkiem, co oznacza, że ​​jest przenoszony przez prywatnego satelitę, a nie przez statek kosmiczny NASA. Jest to nowy model biznesowy, który NASA ma nadzieję, że wysyłanie swoich instrumentów na orbitę będzie tańsze, powiedziała agencja na konferencji prasowej w tym tygodniu.

Rakieta Falcon 9 od SpaceX zacząć robić z Cape Canaveral na Florydzie o 12:30 czasu wschodniego w piątek z satelitą niosącym TEMPO. Jest to satelita komunikacyjny Intelsat 40e, którego głównym celem jest dostarczanie usług internetowych samolotom i statkom wycieczkowym.

TEMPO stanowi część konstelacji satelitów monitorujących zanieczyszczenia, które NASA rozwija wraz z Koreą Południową i Europejską Agencją Kosmiczną (ESA). Południowokoreański instrument, który co godzinę monitoruje zanieczyszczenia nad Azją, został wystrzelony w 2020 r. Wystrzelenie Europejskiej Agencji Kosmicznej w 2024 r. ma uzupełnić konstelację i objąć Europę i Afrykę Północną.