CHICAGO — Wyczerpani urlopowicze zostali pozostawieni do spania na podłogach lotniska, odbywali długie podróże autobusem lub całkowicie zrezygnowali z lotów we wtorek, gdy doszło do katastrofy. Tysiące lotów Southwest Airlines zostało odwołanych przedłużony do innego dnia.
Ponieważ we wtorek ponownie odwołano prawie dwie trzecie wszystkich lotów na południowy zachód, wiele rodzin szukało sposobu na powrót do domu po wizycie u krewnych w Boże Narodzenie. Niektórzy, jak Isabella Carvajal, nigdy nie dotarli do swoich bliskich.
20-letnia Carvajal spędziła Boże Narodzenie na międzynarodowym lotnisku Chicago Midway i spała w terminalu pasażerskim przez ostatnie dwie noce po tym, jak przyleciała tam z Miami i dowiedziała się, że jej lot łączony do Nowego Jorku został odwołany.
„Całe wakacje spędziłam na lotnisku” – powiedziała we wtorek. „Śpię kilka minut tu i tam, ale niewiele”.
Pani Carvajal porzuciła plany spotkania się z rodziną, ale nadal nie może wrócić do domu. Powiedziała, że Southwest zwróciło jej połowę ceny biletu i powiedziała, że nie może zarezerwować kolejnego lotu do Miami do poniedziałku. W ciągu najbliższych kilku dni planuje pojechać autobusem Greyhound z Chicago do Orlando.
„Południowy zachód zawiódł wielu ludzi” – powiedziała.
Katastrofa lotnicza nastąpiła po tym, jak w zeszłym tygodniu w całym kraju spadły mrozy i śnieg. Podczas gdy inne linie lotnicze doszły do siebie, Southwest Z trudem rozwiązywałem problemy pasażerówodwołując ponad 70 procent lotów w poniedziałek i 64 procent we wtorek, Według FlightAware. Do wtorkowego wieczoru firma odwołała już co najmniej 61 procent swoich lotów na środę. Linia lotnicza przeprosiła, nazywając swoje wyniki „nie do przyjęcia”, a Departament Transportu zaczął analizować odwołania linii lotniczej.
Gdy podróżni szukali alternatywnych tras, pojawiły się przerażające historie o zrujnowanych wakacjach, zagubionym bagażu i długich, roztrzęsionych kolejkach do obsługi klienta.
Wielu pasażerów było w stanie odbyć początkowe loty tylko po to, by utknąć na lotniskach przesiadkowych, oddalonych o wiele godzin od domu i miejsca docelowego.
Deepak Surendran Pillai powiedział, że on i jego żona planowali zabrać swoją 11-letnią córkę na wielką wycieczkę po Florydzie – od Disney World przez Miami po Park Narodowy Everglades – ale musieli wszystko odwołać, kiedy lecieli z Oakland do Las Vegas i potem utknęło w martwym punkcie. Jest Wigilia pośród lawiny odwołań.
41-letni SurendranPillai, który mieszka w Alameda w Kalifornii i pracuje dla firmy technologicznej, w końcu pogodził się z faktem, że jego rodzina będzie musiała całkowicie przełożyć podróż. Ale w jakiś sposób rodzinne torby – w tym jedna pełna zapakowanych prezentów bożonarodzeniowych dla jego córki Nimy – zostały wysłane w podróż bez niej.
Rodzina spędziła noc w hotelu w Las Vegas, a Surendran Pillai wsunął pod poduszkę swojej córki parę kolczyków – od Świętego Mikołaja – aby ją obudzić w Boże Narodzenie. Był to jeden z niewielu prezentów, które trzymał w swojej kampanii. -zatrudnienie.
Agenci obsługi klienta Southwest zmienili rezerwację pana SurendranPillai i jego rodziny na serię niedzielnych lotów, z których wszystkie zostały odwołane, aż w końcu udało im się zdobyć ostatnie trzy miejsca na lot do San Francisco Bay Area.
„Wszystko, co robiliśmy od południa do 7 rano, nigdzie nie siedzieliśmy – po prostu staliśmy w kolejkach” – powiedział SurendranPillai.
Kiedy rodzina wróciła do domu, Surendran Pillai powiedział, że jego córka miała łzy w oczach, myśląc, że nie ma jednej rzeczy, której pragnęła: pary czerwonych butów Converse.
Mówi: „Nie prosiłam o wiele. Właśnie zamówiłem czerwone Converse. Musiałem jej powiedzieć: „Kupiłem to dla ciebie”. Mikołaj ich nie dostał, więc są w naszym bagażu”.
We wtorek na międzynarodowym lotnisku w Los Angeles Carol i Mark Shepherd siedzieli otoczeni swoimi walizkami w terminalu odbioru bagażu w Southwest, mając nadzieję, że po wizycie u córki na święta będą mogli wrócić do domu do Pittsburgha.
Sprawdzali stronę internetową Southwest w kółko – przy śniadaniu iw samochodzie w drodze na lotnisko – i widać, że pierwszy lot łączony, do Las Vegas, wciąż odbywał się zgodnie z rozkładem. Ale 15 minut przed planowanym rozpoczęciem wejścia na pokład, agent przy bramie ogłosił, że zostało ono odwołane.
Para powiedziała, że powiedziano im, że Southwest nie będzie w stanie zarezerwować kolejnego lotu do Pittsburgha do następnego wtorku. Musieli wrócić do domu, aby spotkać się z synem, który przyjeżdża z Nowego Jorku, i zapłacili 1700 dolarów za dwa bilety Delta Air Line na lot w środę, co 66-letnia pani Shepard nazwała „ogromną sumą pieniędzy”.
„To bardzo dziwne, że ta linia lotnicza ma wszystkie te problemy”, powiedział 66-letni Shepherd o Southwest. „Mieliśmy opóźnienia pogodowe, ale nigdy nie mieliśmy takiej sytuacji”.
Upadek całej sieci Southwest został nazwany największym w historii firmy. Po zeszłotygodniowej burzy, która spowodowała wiele odwołań, Southwest nie był w stanie przekierować załóg i pasażerów na nowe loty z powodu nieodpowiedniego systemu komputerowego i unikalnego modelu linii lotniczej „point-to-point”, który nie zawraca samolotów do głównych węzłów komunikacyjnych.
Na międzynarodowym lotnisku Baltimore w Waszyngtonie pasażerowie ustawili się w długiej kolejce do stanowiska obsługi klienta w nadziei na odnalezienie swojego bagażu.
Wśród osób w kolejce była Helena Dahlen, która wiedziała, że czeka się długo i przyniosła swoje różowe krzesło kempingowe, na którym mogła usiąść. Po kilku gorączkowych dniach podróży 59-letnia Dahlin porzuciła plany lotu do Los Angeles, aby spotkać się z przyjaciółmi i rodziną, i teraz grzebała w swoim bagażu.
Jej pierwszy lot na południowy zachód, w Wigilię Bożego Narodzenia, został odwołany, ale zmieniła rezerwację w linii lotniczej na poniedziałek i pojechała autostopem do Nashville. Ale kiedy przyjechała, następny etap jej lotu został odwołany. Jedyną opcją, jak się w końcu dowiedziałem, był powrót do Baltimore i rzucenie palenia.
„Skończyłam” – powiedziała we wtorek pani Dahlin, wciąż daleko od początku kolejki trzy godziny później. „Mam zespół stresu pourazowego”
Inni pasażerowie w kolejce ubolewali nad czasem, który stracili z rodziną z powodu odwołania.
Taylor Corner miał nadzieję na dłuższe wakacje z córką, która mieszka w Massachusetts, ale jego lot został odwołany w poniedziałek rano samolotem Southwest Airlines z Baltimore do Hartford w Connecticut. Potem lot, który przebukował na wieczór, został odwołany.
Pan Corner, lat 34, z Houston, szkoli się na kardiologa dziecięcego i powiedział, że nie ma zbyt wiele czasu wolnego od pracy. Chociaż udało mu się spędzić Boże Narodzenie z rodziną, powiedział, że spędzenie kilku dodatkowych dni z córką wiele by znaczyło, biorąc pod uwagę jego harmonogram i odległość między nimi. Matka pana Cornera planowała do nich dołączyć.
„Mam małe wakacje”, powiedział, „ale moja mama miała ze mną podróżować”. „Dla niej też byłoby miło i wyjątkowo”.
„Nieuleczalny student. Społeczny mediaholik. Niezależny czytelnik. Myśliciel. Alkoholowy ninja”.
More Stories
Akcje Nvidii spadają z powodu spowolnienia wzrostu i obaw związanych z produkcją NVIDIA
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Yelp pozywa Google za naruszenie przepisów antymonopolowych