22 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Rosja anektuje część Ukrainy; Zachód ostrzega przed nowymi sankcjami

Rosja anektuje część Ukrainy;  Zachód ostrzega przed nowymi sankcjami
  • Rosja twierdzi, że ma przytłaczające poparcie dla fuzji
  • Rosyjski parlament może rozważyć aneksję we wtorek
  • Ukraina odrzuciła referendum jako nielegalne
  • West chce nowego zakazu referendów

Zaporoże, Ukraina, 29 września (Reuters) – Rosja jest gotowa do aneksji Ukrainy w ciągu kilku dni po tym, co Ukraina i Zachód potępiły jako nielegalne i sfałszowane referenda. Na muszce.

Na Placu Czerwonym w Moskwie ustawia się scenę z gigantycznymi ekranami wideo, na których widnieje napis „Donieck, Ługańsk, Zaporoże, Chersoń – Rosja!”

Szef izby wyższej rosyjskiego parlamentu powiedział 4 października, na trzy dni przed 70. urodzinami prezydenta Władimira Putina, że ​​można rozważyć aneksję czterech częściowo okupowanych terytoriów.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com

Zainstalowane przez Rosję administracje czterech prowincji poprosiły Putina o formalną aneksję ich do Rosji, co rosyjscy urzędnicy sugerowali jako formalność.

„To powinno nastąpić w ciągu tygodnia” – powiedział państwowej agencji prasowej RIA Rodian Miroshnik, ambasador Rosji w Moskwie w samozwańczej Ługańskiej Republice Ludowej.

„Ważna rzecz już się wydarzyła – referendum już się odbyło. Powiedzmy więc: silnik już odpalił i raczej się nie zatrzyma”.

Aneksja terytoriów, które stanowią około 15% Ukrainy, wymagałaby pewnego rodzaju porozumienia i aprobaty rosyjskiego parlamentu, kontrolowanego przez sojuszników Putina. Obszary te byłyby wówczas postrzegane jako część Rosji, a jej parasol nuklearny zostałby na nie rozszerzony.

Putin ostrzegł, że użyje broni jądrowej do obrony rosyjskiego terytorium przed atakiem. Czytaj więcej

„Nikt nie głosował”

Ludzie, którzy w ostatnich dniach uciekli do obszarów kontrolowanych przez Ukraińców, powiedzieli, że zostali zmuszeni do zaznaczania kart do głosowania na ulicy, a funkcjonariusze krążą po okolicy z bronią w ręku. Materiał filmowy zarejestrowany podczas ćwiczeń pokazywał oficerów rosyjskich niosących urny od drzwi do drzwi z uzbrojonymi mężczyznami.

READ  Aktualizacje na żywo: Wojna Rosji na Ukrainie

„Mogą ogłosić, co chcą. Z wyjątkiem kilku osób nikt nie głosował w referendum. Poszli od drzwi do drzwi, ale nikt nie wyszedł” – powiedział 43-letni Lubomir Bojko ze wsi Koło Priston w okupowanej przez Rosję. Chersoń. Województwo.

Rosja twierdzi, że głosowanie było dobrowolne zgodnie z prawem międzynarodowym, a frekwencja była wysoka. Podobnie jak w przypadku aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku, idea referendów i aneksji została powszechnie odrzucona.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenskij starał się zebrać międzynarodowe poparcie przeciwko aneksji w serii wezwań do zagranicznych przywódców, w tym Wielkiej Brytanii, Kanady, Niemiec i Turcji.

„Dziękuję wszystkim za wyraźne i jednoznaczne wsparcie. Dziękuję wszystkim za zrozumienie naszego stanowiska” – powiedział Zełenski w wieczornym wystąpieniu wideo.

Stany Zjednoczone ujawniły wart 1,1 miliarda dolarów pakiet uzbrojenia dla Ukrainy, w tym 18 wyrzutni High Mobility Artillery Rocket System (HIMARS), amunicję towarzyszącą, różnego rodzaju systemy antydronowe i systemy radarowe. Zapowiedź zapewnia pomoc obronną USA do 16,2 miliarda dolarów.

Stany Zjednoczone zapowiedziały również, że w związku z referendum nałożą na Rosję nowe sankcje, a władza wykonawcza Unii Europejskiej zaproponowała kolejne sankcje, ale 27 państw członkowskich bloku będzie musiało przezwyciężyć własne różnice, aby je wdrożyć.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że Rosja musi kontynuować walkę, dopóki nie przejmie kontroli nad całym Donieck. Około 40% jest nadal pod kontrolą Ukrainy.

Rosja zapowiedziała, że ​​zmobilizuje około 300 tys. rezerwistów, aby wzmocnić swoje siły na Ukrainie. Akcja poboru zmusiła tysiące Rosjan do ucieczki do innych krajów.

Na miejscu siły ukraińskie i rosyjskie toczą ciężkie walki, zwłaszcza w regionie Doniecka, gdzie w środę w rosyjskich atakach zginęło sześciu cywilów, powiedział gubernator.

W ciągu ostatnich 24 godzin Rosja przeprowadziła trzy naloty rakietowe i osiem nalotów, w tym ponad 82 ataki z systemów salwy rakietowej na cele wojskowe i cywilne, podało na początku czwartek ukraińskie wojsko.

READ  Szelki kalifornijskie na rzadkie zamiecie śnieżne

Ukraińskie siły powietrzne przeprowadziły w środę 16 nalotów, uszkadzając lub niszcząc kilka rosyjskich pozycji, podczas gdy siły naziemne zniszczyły dwa stanowiska dowodzenia.

Walentyn Reznichenko, gubernator obwodu dniepropietrowskiego, powiedział, że rosyjski ostrzał stolicy regionu, Dnipro, zabił trzy osoby, w tym 12-letnią dziewczynkę, i uszkodził ponad 60 budynków.

„Ratownicy wynieśli ją z uszkodzonego domu, w którym spała, gdy uderzył rosyjski pocisk”, powiedział na swoim kanale Telegram.

Reuters nie mógł zweryfikować raportów z pola bitwy.

Europejska energia

Bąbelki gazu bulgotały w Morzu Bałtyckim przez trzeci dzień po tym, jak podejrzewano wybuchy w podmorskich rurociągach zbudowanych przez Rosję i jej europejskich partnerów w celu przesyłania gazu ziemnego do Europy.

Rurociąg Nord Stream 1, niegdyś główny szlak przesyłu rosyjskiego gazu do Niemiec, został już zamknięty, ale teraz nie można go łatwo ponownie otworzyć.

NATO i Unia Europejska ostrzegają przed potrzebą ochrony krytycznej infrastruktury przed tym, co nazywają „sabotażem”, chociaż urzędnicy nie obwiniają o to.

Rosyjska służba bezpieczeństwa FSB bada uszkodzenia rurociągów jako „międzynarodowy terroryzm”, cytuje prokuraturę generalną agencja informacyjna Interfax.

Rurociągi Nord Stream stały się punktami zapalnymi w rozszerzającej się wojnie energetycznej między Rosją a narodami europejskimi, szkodząc zachodnim gospodarkom i podnosząc ceny gazu.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com

Raport Biura Reutera; Napisane przez Michaela Perry’ego; Montaż przez Roberta Birzel

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.