25 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

2024 BMW testuje M2 – prawdopodobnie ostatni samochód M z manualną skrzynią biegów

2024 BMW testuje M2 – prawdopodobnie ostatni samochód M z manualną skrzynią biegów
Jasnoniebieskie BMW M2 zaparkowane na zboczu wzgórza
Zbliżenie / BMW M2 może być ostatnim samochodem marki M wyposażonym w trzy pedały i drążek zmiany biegów.

Petera Nelsona

Jesteśmy na ciekawym rozdrożu na rynku samochodów dla entuzjastów wyczynowych samochodów. Ze wschodu na zachód podąża proces wdrażania pojazdów elektrycznych i powolne zmniejszanie produkcji samochodów z silnikami spalinowymi. Na przestrzeni lat przyrost mocy ICE z fabryki przebiegał z północy na południe i nie jest jasne, jak daleko stąd dalej pójdzie. Minusem jest to, że zapotrzebowanie na ręczne skrzynie biegów słabnie – niestety na tym kończą.

Pośrodku tego crossovera znajduje się sześciobiegowa manualna skrzynia biegów BMW M2 2024, której ogon zwisa na krawędziach w potężnym, kontrolowanym poślizgu, co sprawia, że ​​spalinowy samochód BMW M po raz ostatni staje się ostatecznym obiektem uczuć.

Niedawno miałem okazję prowadzić najnowszy, kompaktowy samochód BMW M po najfajniejszych górskich drogach południowej Kalifornii oraz torze Streets of Willow na torze Willow Springs International Raceway. Jeśli chodzi o szybkie określenie układu napędowego i podwozia tego typu samochodu, nie mogę wymyślić lepszej kombinacji nawierzchni. Oto, co sprawia, że ​​najnowsza i ostatnia generacja M2 z sześciobiegową manualną skrzynią biegów jest ogólnie najlepszym coupe dla entuzjastów.

BMW nadało M2 bardziej muskularny wygląd niż zwykłe Coupe serii 2.
Zbliżenie / BMW nadało M2 bardziej muskularny wygląd niż zwykłe Coupe serii 2.

Petera Nelsona

Skoncentrowany od wewnątrz

Wygląd jest kwestią subiektywną, szczególnie wygląd BMW, ale myślę, że BMW wykonało dobrą robotę, jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny M2. Atrakcyjne są atrapy chłodnicy, reflektory, poszerzenia błotników, końcówki wydechu i szerokie błotniki – zwłaszcza na tylnych panelach. To małe, muskularne coupe, które z pewnością komunikuje Ci swoje zamiary dzięki masywnym wlotom powietrza wyciętym w przodzie. Za nimi znajduje się wymiennik ciepła służący do chłodzenia powietrzem silnika (więcej o tym później) oraz różne formy chłodzenia wodą i olejem, które zapewniają długoterminowe maksymalne osiągi przy pełnym momencie obrotowym na drogach i torach. – Sesja jest długa. Trudno pomylić serię Basic 2.

Wnętrze jest dość przestronne jak na coupe i zapewnia doskonałą widoczność we wszystkich kierunkach. Mój samochód testowy miał pakiet Carbon za 9900 dolarów, który zapewnia komfort, wyścigowe kubełkowe fotele z włókna węglowego i cienki dach z włókna węglowego. Mam 180 cm wzrostu, więc brak przesuwanego lusterka górnego był darem niebios i pozwolił mi nosić kask na torze bez konieczności pochylania się, co jest rzadkością w nowoczesnych samochodach. Wsuwanie i wysuwanie siedzeń jest nieco bolesne, a podpórka lewej nogi jest nieco za bardzo wciśnięta do wewnątrz, moja szczupła sylwetka utrudnia sprawne i wygodne działanie sprzęgła. Podejrzewam jednak, że wiele osób nie będzie miało tego samego problemu.

Technicznie rzecz biorąc, elegancki cyfrowy zestaw wskaźników o przekątnej 12,3 cala i 14,9-calowy ekran dotykowy zajmują dużo miejsca. Oprogramowanie BMW iDrive 8 jest łatwe do zrozumienia, działa bardzo płynnie i zapewnia dobre wrażenia dotykowe. Jakość produktów jest ogólnie dobra; Wszystkie przyciski i pokrętła wydawały się solidne, a pakiet Carbon zawierał eleganckie warstwy wykończenia z włókna węglowego zamiast nudnego, starego plastiku w kolorze fortepianowej czerni, tak powszechnego w nowoczesnych samochodach wyczynowych.

Opinie na temat karbonowych foteli kubełkowych BMW są mieszane.  Dobrze utrzymują Cię w miejscu, ale wsiadanie i wysiadanie może być trudne, a stożek między nogami kierowcy polaryzuje.
Zbliżenie / Opinie na temat karbonowych foteli kubełkowych BMW są mieszane. Dobrze utrzymują Cię w miejscu, ale wsiadanie i wysiadanie może być trudne, a stożek między nogami kierowcy polaryzuje.

Petera Nelsona