25 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Wojna na Ukrainie pogłębia podział między głównymi gospodarkami na spotkaniu G20

Wojna na Ukrainie pogłębia podział między głównymi gospodarkami na spotkaniu G20

Rok po rosyjskiej inwazji na Ukrainę wojna pogłębiła podział między największymi światowymi gospodarkami, zagrażając kruchemu ożywieniu, zakłócając łańcuchy dostaw żywności i energii oraz odwracając uwagę od planów walki z ubóstwem i restrukturyzacji zadłużenia w biednych krajach.

Podziały te były widoczne w zeszłym tygodniu, kiedy czołowi decydenci z grupy 20 gospodarek zebrali się na dwa dni w kurorcie w Bengaluru, mieście w południowych Indiach, gdzie napięcia wokół Rosji przyćmiły wysiłki na rzecz zademonstrowania jedności. Podczas szczytu kraje zachodnie nałożyły na Moskwę lawinę nowych sankcji i ujawniły większe wsparcie gospodarcze dla Ukrainy, podczas gdy kraje rozwijające się, takie jak Indie, które czerpały korzyści z taniej rosyjskiej ropy, opierały się krytyce.

Różne poglądy sprawiły, że urzędnicy z trudem złożyli tradycyjne wspólne oświadczenie lub wspólne oświadczenie w sobotę, zmuszając najwyższych przedstawicieli z Grupy Siedmiu narodów, najbardziej rozwiniętych gospodarek świata, do próby przekonania swoich niechętnych odpowiedników, że obrona Ukrainy była warta kosztów .

A Podsumowanie spotkania Został wydany po południu i odnotowano, że „większość członków zdecydowanie potępiła wojnę na Ukrainie”, ale „były inne opinie i różne oceny sytuacji i sankcji”. W oświadczeniu zauważono, że Rosja i Chiny odmówiły podpisania części streszczenia, które odnosiły się do wojny na Ukrainie.

W wyraźnym nawiązaniu do napięć związanych z debatą, w oświadczeniu stwierdzono, że G20 „nie jest forum do rozwiązywania problemów związanych z bezpieczeństwem”, ale członkowie „uznają, że kwestie bezpieczeństwa mogą mieć znaczące konsekwencje dla światowej gospodarki”.

Sekretarz skarbu Janet L. Yellen powiedziała w sobotę w wywiadzie, że starała się uzasadnić wspólną odpowiedź najbardziej niechętnym państwom. „Ukraina walczy nie tylko o swój kraj, ale o zachowanie demokracji i pokojowych warunków w Europie” – powiedziała, dodając: „To atak na demokrację i integralność terytorialną, który powinien dotyczyć nas wszystkich”.

Szczyt odbył się w kluczowym dla światowej gospodarki momencie. Międzynarodowy Fundusz Walutowy podniósł w zeszłym miesiącu swoją prognozę światowej produkcji, ale ostrzegł, że wojna Rosji na Ukrainie nadal budzi niepewność. Fundusz zauważył również, że rosnąca „fragmentacja” na świecie może hamować przyszły wzrost.

Pani Yellen była jednym z najostrzejszych krytyków Rosji podczas dwudniowego spotkania. W pewnym momencie bezpośrednio skonfrontowała się z najwyższymi rosyjskimi urzędnikami na osobności i nazwała ich „współwinnymi” okrucieństw Kremla.

Konflikt o to, jak scharakteryzować działania Rosji, doprowadził francuskiego ministra finansów Bruno Le Maire do publicznego wyładowania swojej frustracji wobec niektórych krajów, które nie zaatakują Rosji na piśmie. Zauważył, że kiedy przywódcy G20 spotkali się w listopadzie na Bali w Indonezji, ich oświadczenie potwierdziło, że większość członków zdecydowanie potępiła wojnę, i powiedział w piątek, że jest przeciwny złagodzeniu tego nastrojów.

„Chcę jasno powiedzieć, że sprzeciwimy się jakiemukolwiek wycofaniu się z oświadczenia przywódców Pale w sprawie wojny na Ukrainie” – powiedział na konferencji prasowej pan Le Maire, który odmówił podania nazw twierdz. . Zdecydowanie potępiamy ten nielegalny i brutalny atak na Ukrainę.

Bliskie powiązania gospodarcze Indii z Rosją sprawiły, że ich rola jako gospodarza G20 w tym roku jest szczególnie trudna. Moskwa jest głównym dostawcą energii i sprzętu wojskowego do Indii, podczas gdy Stany Zjednoczone są największym partnerem handlowym Indii.

Aby zachować neutralność, Indie starały się unikać nazywania konfliktu „wojną” i zamiast tego skupiły się na innych kwestiach. W przemówieniu otwierającym szczyt premier Narendra Modi przedstawił zagrożenia dla światowej gospodarki, ale nie wspomniał o Rosji, wskazując na „Napięcia geopolityczne rosną w wielu częściach świata”.

Część oporu wobec potępienia Rosji wynika z obaw, że Stany Zjednoczone wykorzystają swoją potęgę gospodarczą do izolacji członka G-20.

„Fakt, że Stany Zjednoczone mają tak duże uprawnienia do podejmowania działań przeciwko rywalowi geopolitycznemu, budzi ogromne obawy” – powiedział Eswar Prasad, profesor polityki handlowej na Uniwersytecie Cornell, który rozmawia z urzędnikami amerykańskimi i indyjskimi. „To jasne, że doszło do odstępstwa od G20”.

Prasad dodał, że agresywne stosowanie sankcji przez Stany Zjednoczone wzbudziło zaniepokojenie innych krajów – nawet jeśli nie zgadzają się one z działaniami Rosji – że pewnego dnia mogą spotkać się z gniewem Waszyngtonu.

To użycie wojny gospodarczej wyszło na jaw w piątek, kiedy Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na ponad 200 osób i podmiotów w Rosji i innych krajach, które pomagały finansowo w inwazji Moskwy na Ukrainę. Sankcje zostały również nałożone na rosyjski sektor metalurgiczny i wydobywczy oraz koncerny energetyczne.

Wojna na Ukrainie nie była jedyną kwestią, która zajmowała ministrów finansów Indii w zeszłym tygodniu.

Stany Zjednoczone i Europa nadal likwidują różnice w amerykańskim wsparciu dla samochodów elektrycznych, które zdaniem krajów europejskich zaszkodzi ich gospodarkom. Globalna umowa podatkowa zawarta w 2021 r. nadal słabnie, zwiększając prawdopodobieństwo jej rozpadu. Rozmowy na temat restrukturyzacji zadłużenia biednych krajów w celu uniknięcia serii niewypłacalności nie powiodły się, głównie z powodu oporu ze strony Chin.

„Widzę, że niewiele się zmieniło” – powiedziała Yellen, która w zeszłym tygodniu wyraziła frustrację rolą Chin jako przeszkody.

Ale to wojna na Ukrainie pozostawiła światowych liderów gospodarczych największy podział. W wielu przypadkach opór wobec Ukrainy i konfrontacja z Rosją wynikają ze złożonej polityki wewnętrznej wielu krajów, a Stany Zjednoczone nie są tu wyjątkiem.

Rosnąca liczba Republikanów, w tym były prezydent Donald J. Trump, przekonywała w ostatnich tygodniach, że Stanów Zjednoczonych nie stać na wspieranie Kijowa w nieskończoność. Twierdzą, że w czasach, gdy Stany Zjednoczone są obciążone rekordowymi poziomami zadłużenia i słabą gospodarką, lepiej wydać te pieniądze na problemy wewnętrzne.

W ubiegłym roku Stany Zjednoczone przywiozły ponad 100 miliardów dolarów Pomoc humanitarna, finansowa i wojskowa dla Ukrainy. Kongresowe Biuro Budżetowe przewidywało w zeszłym tygodniu, że Stany Zjednoczone są na dobrej drodze do zwiększenia swojego długu publicznego o prawie 19 bilionów dolarów w ciągu następnej dekady, o 3 biliony dolarów więcej niż wcześniej przewidywano.

Dla administracji Bidena ograniczenie pomocy dla Ukrainy nie wydaje się wchodzić w grę.

Pani Yellen powiedziała w wywiadzie, że Stany Zjednoczone mogą sobie na to pozwolić, a wsparcie Ukrainy jest priorytetem ze względów bezpieczeństwa narodowego i ekonomicznego.

Pani Yellen powiedziała: „Wojna ma negatywny wpływ na całą światową gospodarkę, a zapewnienie niezbędnego wsparcia Ukrainie, aby wygrała i zakończyła to, jest z pewnością czymś, na co tak naprawdę nie możemy sobie pozwolić”.