To był moment niemal idealny na film.
Najgorsza drużyna NBA, przegrywając 27 meczów z rzędu, zmierzy się z najlepszą drużyną NBA na własnym boisku, miejscu, którego nie przegrała przez cały sezon, i zabija smoka, w przenośni i dosłownie.
Byłby to film inspirujący na wieki.
Zamiast tego Detroit, najgorsza drużyna NBA, znalazła się w innym horrorze, ale tym razem z chorym akcentem.
Głębiej
Jak Pistons, jedna z najbardziej znanych franczyz NBA, dała się nabrać
W czwartek wieczorem Pistons przegrali z Celtics po dogrywce 128:122, prowadząc do przerwy 19 punktami. Franczyza ma obecnie najdłuższą passę porażek w historii NBA (ponad dwa sezony) – 28. Detroit nie zrobiło nic szczególnego przez pierwsze 24 minuty. Kate Cunningham trafiała, obrona była w porządku, a Pistons nadal zbyt często odwracali piłkę. Boston natomiast trafiał 39 procent z gry i 17 procent z trzech, jednocześnie podając 10 razy. Po raz pierwszy od dłuższego czasu drużyna przeciwna miała wrażenie, że słabo strzeliła w meczu z Detroit.
Gdy Celtics doprowadzili do remisu pod koniec trzeciej kwarty, doszło do wyrównanej walki. Pod koniec czwartej kwarty Pistons na krótko prowadzili sześcioma punktami, ale w końcówce meczu wykazali się pewnym spokojem, aby uniknąć upadku w kluczowych momentach, jak to miało miejsce przez większą część sezonu.
Detroit miało kilka okazji na objęcie prowadzenia na kilka sekund przed końcem czwartej kwarty, ale Bojan Bogdanovic i Alec Burks – obaj strzelający w swojej karierze na poziomie ponad 38 procent – spudłowali kilka razy.
Głębiej
Gdzie Pistons mają passę porażek w historii sportu?
Celtics mieli dwupunktowe prowadzenie na 4,8 sekundy przed końcem, gdy Bogdanovic odrobił nieudany rzut za trzy punkty Cunninghama. Tatum nie trafił w regulaminowy czas, co doprowadziło do dogrywki.
W dogrywce Boston sprawiał wrażenie drużyny, która wcześniej grała agresywnie, trafiając strzały i grając bez błędów. Pistons trafiali mniej niż 40 procent z gry, a trafili 1 z 6 z 3.
W sobotę Detroit zmierzy się u siebie z Raptors i będzie próbowało uniknąć porażki z numerem 29.
Wymagana lektura
(Zdjęcie: Brian Fluhardy/Getty Images)
„Introwertyk. Ewangelista alkoholu. Ekspert od mediów społecznościowych. Nieuleczalny myśliciel. Miłośnik Twittera”.
More Stories
Oto wszystkie paskudne rzeczy, które świadkowie powiedzieli na temat byłego majstra Trumpa, Michaela Cohena, który złoży zeznania w poniedziałek
„Królestwo planety małp” zadebiutowało za 56 milionów dolarów
Zorza polarna w Północnej Kalifornii zaniemówiła wiele osób