28 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Termin wymiany tłoków, część 2: Co słyszę o Zachu LaVine, Tobiasie Harrisie i nie tylko

Termin wymiany tłoków, część 2: Co słyszę o Zachu LaVine, Tobiasie Harrisie i nie tylko

The Athletic transmituje na żywo ostateczny termin handlu NBA w 2024 roku.

Termin wymiany kontraktów w NBA minął kilka dni, a jeśli chodzi o Pistons – najgorszą drużynę w lidze – odnoszę wrażenie, że to może być spokojny okres.

Ale ta liga jest nieprzewidywalna, a w tym tygodniu jeszcze bardziej.

Jeśli w Motor City ostatecznie będzie spokojniej, nie będzie to spowodowane brakiem prób lub brakiem opcji. Przede wszystkim Pistons wydają się mieć potencjał, zarówno duży, jak i mały, ale według źródeł ligowych nadal skupiają się na utrzymaniu młodego rdzenia, przy jednoczesnym zachowaniu aktywów niegrających i elastyczności finansowej w najbliższej przyszłości. Sytuacja może oczywiście zmienić się w ciągu najbliższych dwóch i pół dnia.

Pomimo rekordu 6-43, Pistons nadal pewni swoich młodych zawodników i swojej przyszłości. Dodanie weteranów wokół tych graczy będzie wysoko na ich liście priorytetów w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Detroit gra lepiej w koszykówkę, odkąd w styczniu wymienił Mike'a Muscalę i Danilo Gallinariego, zdecydowanie pokonując Oklahoma City i rywalizując z kilkoma innymi czołowymi drużynami w lidze. Obaj weterani uzupełniają młodych zawodników Detroit, Jalena Durena i Isaiaha Stewarta, a także obrońców Cade’a Cunninghama i Jadena Ivey’a.

Wszystko wskazuje na to, że Pistons w końcu zaatakują graczy z wyższego poziomu. Dużym tego wskaźnikiem było gromadzenie wygasłych umów.

Nie jestem jednak pewien, czy nastąpi to przed czwartkowym terminem. Oto, co słyszę o Detroit, gdy NBA wchodzi w tydzień ostatecznych terminów handlu:

Zanim w sobotnie popołudnie rozeszła się wiadomość, że Zach LaVine z Chicago Bulls zdecyduje się na operację stopy na zakończenie sezonu, moje przeczucie po rozmowach z ludźmi od czasu mojego ostatniego raportu było takie, że Pistons nie rozważaliby poważnie tego ruchu, gdyby Bulls nie dodali do tego aktywów ( pick, picks lub zawodnik taki jak Patrick Williams), aby przejąć kontrakt LaVine’a lub po prostu zaakceptować wygasające umowy – i nadal nie jestem pewien, czy ta druga sytuacja wystarczyła, aby Detroit zdecydowało się na tak ważne zadanie dla często kontuzjowanego gracza.

28-letni LaVine, z którym w ostatnich tygodniach Pistons kilkakrotnie rozmawiali o wymianie, po zakończeniu sezonu pozostały mu tylko trzy lata kontraktu, a w wieku 31 lat będzie zarabiał prawie 50 milionów dolarów, kiedy nieuchronnie odbierze swojego zawodnika. opcja gracza w zeszłym roku. LaVine to dobry zawodnik, który pozornie pomoże Detroit… ale w jakim stopniu? Będzie także prowadził koszykówkę w odbudowującym się zespole, w skład którego wchodzą Cunningham i Ivey – duet, który powoli, ale pewnie zaczyna odnajdywać razem dobrą równowagę.

Zakładając, że Bulls nigdy nie obniżą ceny wywoławczej za Bojana Bogdanovicia i młodego zawodnika, nie sądzę, aby Detroit wylądowało na LaVine’u – niezależnie od tego, czy zbliża się operacja, czy nie. Jeśli Chicago chciało lub chciało powiązać aktywa z LaVine, widzę, że sytuacja ulegnie upadkowi. Teraz, gdy dowiemy się o operacji, nie widzę żadnego świata, w którym Pistons zmierzą się z LaVine, chyba że Bulls zaangażują niezdrową ilość aktywów, co najprawdopodobniej nie nastąpi.

Innym nazwiskiem wymienianym w raportach z grudnia jest Tobias Harris z Philadelphia 76ers. Według źródeł ligowych Pistons są nadal zainteresowani napastnikiem, który grał w Detroit w latach 2016–2018. Chociaż ruch przed ostatecznym terminem transferu Harrisa nie byłby dla mnie zaskoczeniem, miałem przeczucie, że Pistons prawdopodobnie będą ścigać Harrisa latem używając spacji z wielkimi literami. Wydaje się, że Detroit nie waha się przed oddaniem jakiegokolwiek aktywa na rzecz zawodnika, którego mogłoby po prostu pozyskać tego lata. Harris ma osobiste powiązania z Detroit i relacje z kilkoma pracownikami recepcji i coachingu. W zależności od ceny, jaką Filadelfia zażąda za Harrisa, rozsądniejsze może być pozostanie Pistons do lata.

Monte Morris (z prawej) z Detroit może być zawodnikiem, którego warto obserwować przed ostatecznym terminem handlu w NBA: (David Richard/USA Today)

Według źródeł ligowych, na mniejszą skalę rywalizujące ze sobą drużyny nadal są zainteresowane obrońcą Pistons, Monte Morrisem. Timberwolves to jedna z drużyn cieszących się największym zainteresowaniem. Według źródeł ligowych Minnesota próbowała handlować Morrisem, gdy ten przebywał w Waszyngtonie przed Detroit. Jednak Pistons cenią także to, co Morris wnosi do gry jako doświadczony rozgrywający, który dba o piłkę i potrafi strzelać. Morris właśnie wrócił po kontuzji, która zmusiła go do opuszczenia pierwszych 43 meczów sezonu.

Inne do obejrzenia

Według źródeł ligowych weterani Bogdanovic i Alec Burks nadal są bardzo zainteresowani ligą, ale Detroit nadal skłania się ku zatrzymaniu obu drużyn, chyba że na stole pojawi się oferta obejmująca dobry wybór w drafcie i/lub silnych zawodników.

(Zdjęcie: Cady Cunningham i Tobias Harris: Tim Nwachukwu/Getty Images)