The Athletic transmituje na żywo ostateczny termin handlu NBA w 2024 roku.
Termin wymiany kontraktów w NBA minął kilka dni, a jeśli chodzi o Pistons – najgorszą drużynę w lidze – odnoszę wrażenie, że to może być spokojny okres.
Ale ta liga jest nieprzewidywalna, a w tym tygodniu jeszcze bardziej.
Jeśli w Motor City ostatecznie będzie spokojniej, nie będzie to spowodowane brakiem prób lub brakiem opcji. Przede wszystkim Pistons wydają się mieć potencjał, zarówno duży, jak i mały, ale według źródeł ligowych nadal skupiają się na utrzymaniu młodego rdzenia, przy jednoczesnym zachowaniu aktywów niegrających i elastyczności finansowej w najbliższej przyszłości. Sytuacja może oczywiście zmienić się w ciągu najbliższych dwóch i pół dnia.
Pomimo rekordu 6-43, Pistons nadal pewni swoich młodych zawodników i swojej przyszłości. Dodanie weteranów wokół tych graczy będzie wysoko na ich liście priorytetów w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Detroit gra lepiej w koszykówkę, odkąd w styczniu wymienił Mike'a Muscalę i Danilo Gallinariego, zdecydowanie pokonując Oklahoma City i rywalizując z kilkoma innymi czołowymi drużynami w lidze. Obaj weterani uzupełniają młodych zawodników Detroit, Jalena Durena i Isaiaha Stewarta, a także obrońców Cade’a Cunninghama i Jadena Ivey’a.
Wszystko wskazuje na to, że Pistons w końcu zaatakują graczy z wyższego poziomu. Dużym tego wskaźnikiem było gromadzenie wygasłych umów.
Nie jestem jednak pewien, czy nastąpi to przed czwartkowym terminem. Oto, co słyszę o Detroit, gdy NBA wchodzi w tydzień ostatecznych terminów handlu:
Zanim w sobotnie popołudnie rozeszła się wiadomość, że Zach LaVine z Chicago Bulls zdecyduje się na operację stopy na zakończenie sezonu, moje przeczucie po rozmowach z ludźmi od czasu mojego ostatniego raportu było takie, że Pistons nie rozważaliby poważnie tego ruchu, gdyby Bulls nie dodali do tego aktywów ( pick, picks lub zawodnik taki jak Patrick Williams), aby przejąć kontrakt LaVine’a lub po prostu zaakceptować wygasające umowy – i nadal nie jestem pewien, czy ta druga sytuacja wystarczyła, aby Detroit zdecydowało się na tak ważne zadanie dla często kontuzjowanego gracza.
28-letni LaVine, z którym w ostatnich tygodniach Pistons kilkakrotnie rozmawiali o wymianie, po zakończeniu sezonu pozostały mu tylko trzy lata kontraktu, a w wieku 31 lat będzie zarabiał prawie 50 milionów dolarów, kiedy nieuchronnie odbierze swojego zawodnika. opcja gracza w zeszłym roku. LaVine to dobry zawodnik, który pozornie pomoże Detroit… ale w jakim stopniu? Będzie także prowadził koszykówkę w odbudowującym się zespole, w skład którego wchodzą Cunningham i Ivey – duet, który powoli, ale pewnie zaczyna odnajdywać razem dobrą równowagę.
Zakładając, że Bulls nigdy nie obniżą ceny wywoławczej za Bojana Bogdanovicia i młodego zawodnika, nie sądzę, aby Detroit wylądowało na LaVine’u – niezależnie od tego, czy zbliża się operacja, czy nie. Jeśli Chicago chciało lub chciało powiązać aktywa z LaVine, widzę, że sytuacja ulegnie upadkowi. Teraz, gdy dowiemy się o operacji, nie widzę żadnego świata, w którym Pistons zmierzą się z LaVine, chyba że Bulls zaangażują niezdrową ilość aktywów, co najprawdopodobniej nie nastąpi.
Innym nazwiskiem wymienianym w raportach z grudnia jest Tobias Harris z Philadelphia 76ers. Według źródeł ligowych Pistons są nadal zainteresowani napastnikiem, który grał w Detroit w latach 2016–2018. Chociaż ruch przed ostatecznym terminem transferu Harrisa nie byłby dla mnie zaskoczeniem, miałem przeczucie, że Pistons prawdopodobnie będą ścigać Harrisa latem używając spacji z wielkimi literami. Wydaje się, że Detroit nie waha się przed oddaniem jakiegokolwiek aktywa na rzecz zawodnika, którego mogłoby po prostu pozyskać tego lata. Harris ma osobiste powiązania z Detroit i relacje z kilkoma pracownikami recepcji i coachingu. W zależności od ceny, jaką Filadelfia zażąda za Harrisa, rozsądniejsze może być pozostanie Pistons do lata.
Według źródeł ligowych, na mniejszą skalę rywalizujące ze sobą drużyny nadal są zainteresowane obrońcą Pistons, Monte Morrisem. Timberwolves to jedna z drużyn cieszących się największym zainteresowaniem. Według źródeł ligowych Minnesota próbowała handlować Morrisem, gdy ten przebywał w Waszyngtonie przed Detroit. Jednak Pistons cenią także to, co Morris wnosi do gry jako doświadczony rozgrywający, który dba o piłkę i potrafi strzelać. Morris właśnie wrócił po kontuzji, która zmusiła go do opuszczenia pierwszych 43 meczów sezonu.
Inne do obejrzenia
Według źródeł ligowych weterani Bogdanovic i Alec Burks nadal są bardzo zainteresowani ligą, ale Detroit nadal skłania się ku zatrzymaniu obu drużyn, chyba że na stole pojawi się oferta obejmująca dobry wybór w drafcie i/lub silnych zawodników.
(Zdjęcie: Cady Cunningham i Tobias Harris: Tim Nwachukwu/Getty Images)
More Stories
Prognozy wyników na tydzień 1 NFL 2024, typy na dziś: Ekspert zapewnia dokładne wyniki dla wszystkich 16 meczów
Dramatyczne starcie 49ers z drużyną Brandona Aiyuka i po drodze oznaki rozstania
W Paryżu rozpoczną się igrzyska paraolimpijskie