W sobotę studia powiedziały SAG-AFTRA, że złożyły „ostatnią, najlepszą i ostateczną” ofertę, chcąc zakończyć trwający 114 dni strajk aktorów.
Oferta obejmuje ulepszoną premię rezydualną za najskuteczniejsze oferty przesyłania strumieniowego. Zgodnie z propozycją aktorzy występujący w najczęściej oglądanych programach na każdej platformie podwoją swoje pozostałe standardowe transmisje.
Jest to wzrost w stosunku do umowy zawartej z Writers Guild of America, która zdobyła 50% premii rezydualnej dla scenarzystów za najlepsze programy.
Pakiet obejmuje także kompleksowe zabezpieczenia AI i najwyższą minimalną podwyżkę od 40 lat.
W spotkaniu Zoom wzięło udział ośmiu liderów z siedmiu studiów: Bob Iger z Disneya, David Zasław z Warner Bros. Discovery, Donna Langley z NBCUniversal, Ted Sarandos z Netflix, Brian Robbins z Paramount, Mike Hopkins i Gene Salke z Amazon oraz Tony Vinciquera z Amazon. Sony.
Na spotkaniu Sarandos starała się przypomnieć przywódcom związkowym, że oferta była hojna.
„Nie tylko przyszliśmy do was” – powiedział im, według źródła. „Przyszliśmy po ciebie przez całą drogę”.
Do stosunkowo krótkiego spotkania doszło dzień po tym, jak Związek Producentów Filmowych i Telewizyjnych przedstawił warunki swojej „ogólnej” oferty zawarcia związku.
Liderzy SAG-AFTRA powiedzieli w sobotę, że będą potrzebować więcej czasu na analizę oferty i udzielenie odpowiedzi. Oczekuje się, że przywódcy gildii spotkają się ze sobą w późniejszą sobotę, a następnie doradzą studiom w sprawie dalszych kroków.
Po stronie studia nadal panował pesymizm i frustracja w stosunku do kierownictwa SAG-AFTRA, co ich zdaniem niepotrzebnie opóźniało rozmowy.
Związek podkreślił jednak, że wiele omawianych kwestii ma dla aktorów charakter „egzystencjalny”.
W e-mailu do członków o godzinie 15:00 w sobotnie popołudnie związek poinformował, że studia złożyły „ostatnią, najlepszą i ostateczną” ofertę.
Związek stwierdził: „Dokonujemy ich przeglądu i rozważamy naszą reakcję w kontekście kluczowych kwestii poruszonych w naszych propozycjach”. „Jak zawsze, jeśli nie pochodzi to od twojej gildii, proszę, nie wierz żadnym zewnętrznym źródłom ani plotkom.”
Powołując się na słowa „ostatni, najlepszy i ostateczny”, studia chcą dać do zrozumienia, że nie będą podejmować żadnych dalszych posunięć. W typowych negocjacjach język ten sugeruje, że jedyną alternatywą dla związku jest strajk. Jednak w tym przypadku SAG-AFTRA strajkowała już od 14 lipca.
Obie strony prowadziły przez ostatnie 12 dni negocjacje mające na celu zakończenie kryzysu.
Studia dały jasno do zrozumienia, że chcą zakończyć strajk tak szybko, jak to możliwe. Biorąc pod uwagę presję czasową związaną z harmonogramem produkcji, przestrzegli, że bez porozumienia w najbliższej przyszłości być może będą musieli odwołać programy telewizyjne i opóźnić kolejne premiery kinowe.
Sztuczna inteligencja pozostaje jednym z najtrudniejszych problemów do rozwiązania. Gildii powiedziano, że powinna mieć pewną ochronę przed tworzeniem „cyfrowych sobowtórów” i wygląda na to, że najnowsza oferta studia jeszcze nie do końca została zrealizowana.
Nie jest jasne, czy uda się osiągnąć porozumienie w ten weekend.
Negocjatorzy spędzili większą część ostatniego tygodnia na dopracowaniu wielu niuansów dotyczących sztucznej inteligencji, w tym zakresu zezwoleń wymaganych do korzystania ze sztucznej inteligencji. Kwestia ta jest szczególnie istotna dla aktorów drugoplanowych, z których wielu obawia się, że jako pierwsi zostaną zastąpieni przez cyfrowe wersje samych siebie.
W całej branży panował powszechny optymizm, że strajk dobiegł końca, chociaż przekroczył on większość oczekiwań.
SAG-AFTRA przypomniała członkom w sobotę e-mailem o harmonogramie pikiet na przyszły tydzień, zaznaczając, że w piątek pikiety nie odbędą się ze względu na Dzień Weterana. Gildia poinformowała również członków, że mogą zdobyć kolekcjonerskie przyciski hitów w każdym pomieszczeniu studia.
Ta historia została zaktualizowana o szczegóły spotkania.
More Stories
Barry Keoghan dołącza do Cilliana Murphy’ego w serialu Netflix „Peaky Blinders”.
Koreańska piosenkarka popowa Taeil opuszcza grupę śpiewającą z powodu oskarżeń o przestępstwa na tle seksualnym
„Swifties for Kamala” zbiera pieniądze od celebrytów i pieniądze na kampanię dla Demokratów