24 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Śmiertelny wypadek, podejrzenie jazdy pod wpływem na przyjęciu urodzinowym w hrabstwie Monroe

Śmiertelny wypadek, podejrzenie jazdy pod wpływem na przyjęciu urodzinowym w hrabstwie Monroe

BERLIN TWP. – Dwoje rodzeństwa w wieku 5 i 8 lat zginęło, a kilkunastu innych zostało rannych w niedzielę rano, gdy samochód wjechał w budynek klubu jachtowego, w którym odbywało się przyjęcie urodzinowe.

Władze podały, że 66-letnia kobieta prowadząca pojazd, który uległ wypadkowi, została aresztowana pod zarzutem niebezpiecznej jazdy pod wpływem alkoholu, która spowodowała śmierć, i umieszczona w więzieniu hrabstwa Monroe za 15 lat przestępstwa – podały władze. Policja podała, że ​​spodziewanych jest więcej zarzutów karnych.

Urzędnicy twierdzą także Restauracja Verna W Newport kierowca mógł znajdować się na krótko przed wypadkiem, sprawa pozostaje zamknięta i badana. Bar wznowił działalność w niedzielę rano, kiedy wpadli do niego reporter Free Press i fotograf.

Impreza odbyła się w Swan Boat Club – 6332 Brancheau Road, około 30 minut na południowy zachód od Detroit. Opublikowano na Facebooku W niedzielę będzie nieczynne po „strasznym wypadku”, w wyniku którego doszło do wielu obrażeń i rozległych zniszczeń.

Głos szeryfa hrabstwa Monroe Troya Goodenougha drżał, gdy przemawiał do mediów.

Powstrzymał łzy, czytając oświadczenie opisujące scenę, w której samochód wjechał w ścianę około godziny 15:00 w sobotę. Powiedział, że było to „niezwykle niepokojące i przytłaczające emocjonalnie zarówno dla osób bezpośrednio zaangażowanych, jak i tych, którzy byli świadkami tego przerażającego wydarzenia”.

Goodenough powiedział, że 15 osób, w tym dorośli, zostało rannych.

Pojazd uderzył w północną ścianę i wjechał w budynek na odległość około 25 stóp, aż się zatrzymał. Film z gry w dzwonek do drzwi opublikowany w Internecie pokazuje coś, co przypomina SUV pędzący w stronę klubu jachtowego, znikającego z pola widzenia, gdy stoją drzewa, a następnie nagle pojawiającego się poza ekranem w chmurze kurzu. Następnie widać ludzi wybiegających z budynku.

Na miejsce przybyło kilka służb, które udzieliły pomocy.

Podczas konferencji prasowej, gdy szeryf zidentyfikował zmarłe dzieci jako rodzeństwo, wśród słuchających słychać było łamiące serce westchnienie. 5-letni chłopiec i jego 8-letnia siostra nie mają nawet dostępu do leczenia.

Najpierw stwierdzono zgon na miejscu.

Według szeryfa dziewięć osób, w tym troje dzieci, zostało przetransportowanych do lokalnych szpitali ambulansami i dwoma helikopterami medycznymi. Pod koniec soboty doznali poważnych obrażeń zagrażających życiu. Wielu innych odjechało pojazdami, które nie są awaryjne.

Pod koniec konferencji prasowej szeryf w odpowiedzi na pytanie reportera potwierdził, że podejrzany mógł przebywać w restauracji Verna's w Newport.

„Weszliśmy i zamknęliśmy firmę” – powiedział Goodenough, zapytany, czy bar będzie objęty dochodzeniem policyjnym. „Wykonujemy nakaz przeszukania w celu uzyskania informacji na temat działalności prowadzonej tego dnia”.

Tabliczka informująca o restauracji opisuje ją jako „dom półfuntowego burgera Verna” oraz „miejsce dobrych czasów i wspaniałych przyjaciół od 1938 roku”.

Goodenough powiedział, że po katastrofie śledczy pracowali nad zbadaniem dowodów, identyfikacją ofiar, przesłuchaniem świadków i ponownym zjednoczeniem członków rodziny rozdzielonych w nagłym chaosie wywołanym śmiertelnym i tragicznym wypadkiem.

Tragicznie rzecz biorąc, obszar, w którym rozegrała się tragedia, od dawna jest miejscem, w którym można cieszyć się życiem.

Klub jachtowy, który powstał w latach czterdziestych XX wieku jako miejsce, w którym miłośnicy żeglarstwa mogli grać w karty, jeść piwo i łapówki na Swan Creek, miał swoje dobre i złe chwile, głównie w miesiącach letnich. Jest w pobliżu jeziora Erie.

Klub, który rozkwitł w pierwszych latach swojej działalności, to jego Polecana strona internetowa.

Historia klubu szczyciła się organizacją „wielkich regat”, „wyścigów na skuterach śnieżnych” i „słynnych obiadów z kurczakiem”. W pewnym momencie klub zauważył, że wśród jego członków był gubernator stanu Michigan G. Był tam Mennen (Soppy) Williams.

Według strony internetowej w latach 70. liczba członków spadła do mniej niż 50 osób. Jednak od tego czasu klub, który obecnie oferuje doki dla ponad 125 jachtów członkowskich o długości do 40 stóp, ponownie powiększył się liczebnie i „zrzesza ponad 250 członków posiadających karty w dobrej kondycji i prosperuje!”

Nazwiska ofiar nie zostały ujawnione.

Skontaktuj się z Frankiem Witsilem pod numerem: 313-222-5022 lub pod adresem [email protected].