28 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Siły szybkiego reagowania amerykańskiej piechoty morskiej zmierzają w kierunku Izraela, podczas gdy Pentagon wzmacnia swoją obecność wojskową w regionie

Siły szybkiego reagowania amerykańskiej piechoty morskiej zmierzają w kierunku Izraela, podczas gdy Pentagon wzmacnia swoją obecność wojskową w regionie



CNN

Siły szybkiego reagowania amerykańskiej piechoty morskiej zmierzają do wód u wybrzeży Izraela, a Pentagon przygotowuje się do wysłania żołnierzy amerykańskich do tego kraju, zwiększając obecność wojskową USA w regionie, aby zapobiec konfliktowi wewnątrzizraelskiemu. A Hamas będzie się dalej rozwijać.

Jak poinformował urzędnik obrony zaznajomiony z planem, rozmieszczone są siły szybkiego reagowania składające się z 2000 żołnierzy piechoty morskiej i marynarzy. Próbując wysłać odstraszający sygnał Iranowi i libańskiej grupie bojowników Hezbollah, dołączą do rosnącej liczby amerykańskich okrętów wojennych i sił gromadzących się w Izraelu.

W niedzielny wieczór sekretarz obrony USA Lloyd Austin zarządził przygotowania do wysłania do Izraela około 2000 żołnierzy, którzy mieli pomóc w zadaniach takich jak wsparcie medyczne i logistyczne, podało kilku urzędników obrony.

Podsumowując, działania te mają na celu zapobieżenie szerszej wojnie regionalnej – twierdzą urzędnicy. Ale administracja Bidena ryzykuje także pogłębieniem zaangażowania USA w konflikt, próbując uniknąć bezpośrednich działań wojskowych.

Urzędnicy upierają się, że Stany Zjednoczone nie mają planów stawiania amerykańskich butów na ziemi w wojnie między Izraelem a Hamasem, która, jak ostrzegają izraelscy urzędnicy, może być długa i trudna.

Jednak planowanie i operacje dają wgląd w rodzaj pomocy, jakiej może udzielić Ameryka, w tym zarządzanie logistyką i zapewnianie pomocy medycznej z linii frontu. Bardziej wartościowe byłoby, gdyby Izrael rozpoczął inwazję lądową na Gazę, co według ekspertów może być skomplikowane i krwawe.

Decyzje zapadają w związku z dalszym wzmacnianiem przez wojsko amerykańskie swojej obecności na Bliskim Wschodzie, w tym rozmieszczeniem drugiego lotniskowca we wschodniej części Morza Śródziemnego, który ma dołączyć do grupy lotniskowców uderzeniowych USS Ford, oraz wysłaniem w ten region myśliwców Sił Powietrznych.

Urzędnicy powiedzieli, że Pentagon celowo zachowuje ostrożność w kwestii wysyłania wojsk amerykańskich do Izraela, ponieważ administracja Bidena nie chce sprawiać wrażenia, że ​​wojska amerykańskie mogą zostać uwikłane w gorącą wojnę.

Trwają jednak przygotowania na różne ewentualności na wypadek dalszej eskalacji sytuacji.

26. Morska Jednostka Ekspedycyjna (MEU), która specjalizuje się w misjach takich jak operacje desantowe, reagowanie kryzysowe, pomoc humanitarna i niektóre operacje specjalne, stacjonowała w pobliżu Kuwejtu w ostatnich tygodniach w ramach zaplanowanych tam ćwiczeń. Wyruszył jednak wcześniej „w wyniku rozwoju wydarzeń” – powiedziała w środę Marine Corps Times kapitan Angelica White, rzeczniczka jednostki.

CNN wcześniej informowało, że grupa przygotowuje się do możliwego ruchu w kierunku Izraela.

Urzędnicy nie określili, dokąd uda się jednostka piechoty morskiej, poza informacją, że zmierza w stronę Izraela. Mogłoby to jednak nastąpić na południowym wybrzeżu Izraela na Morzu Czerwonym, co spowodowałoby umieszczenie sił amerykańskich w pobliżu obu wybrzeży kraju. Jak podają urzędnicy, jednostka przebywa obecnie na pokładzie desantowego statku szturmowego USS Batan w Zatoce Omańskiej.

USS Bataan i 26. MEU działają na Bliskim Wschodzie od sierpnia w ramach wysiłków mających na celu powstrzymanie irańskiej agresji na kluczowych drogach wodnych w regionie, w tym w Zatoce Omańskiej i Cieśninie Ormuz.

Tymczasem rozkaz Austina, aby przygotować żołnierzy do ewentualnego rozmieszczenia, nie oznacza, że ​​na pewno zostaną oni rozmieszczeni ani że będą pełnić rolę bojową, jeśli udają się do Izraela – twierdzą urzędnicy. Urzędnicy twierdzą jednak, że decyzja sekretarza skróciła czas, w którym zidentyfikowani żołnierze musieliby być gotowi do służby, gdyby otrzymali rozkaz wyjazdu.

Był „Wall Street Journal”. Pierwszy, który zgłosi O możliwości wysłania wojsk do Izraela. Zapytana o możliwe posunięcie, zastępca sekretarza prasowego Pentagonu Sabrina Singh powiedziała w poniedziałek: „W tej chwili nie mam wiele do zaoferowania. Więcej szczegółów mogę podać później, ale na razie nie mam nic do dodania.