Srebrni i Czarni rozegrali dziś wieczorem najlepszą pierwszą połowę sezonu, zdobywając 27-punktową przewagę na początku i obejmując prowadzenie 75-55 do przerwy. W drugiej połowie Spurs mieli za mało zawodników, gdy Devin Vassell schodził z powodu ucisku w lewej pachwinie, a Devin Booker podkręcił tempo w brutalnej drugiej połowie, gdy Suns walczyły aż do remisu 116-116 na 4:21 przed końcem. gra. Ale Victor Wembanyama i Tottenham nie zaprzeczyli temu, ponieważ w nieco ponad dwie minuty prowadzili 12:0, co sprawiło, że mecz był poza zasięgiem i wygrali 11.
38 punktów Victora było imponujące, ale jego obecność w obronie była również kluczowa w kluczowych momentach meczu, szczególnie w decydujących momentach. Victor nie był jedyną gwiazdą San Antonio, ponieważ Trey Jones miał kolejny dobry wieczór, utrzymując punkt, a Jeremy Suchan rozegrał kluczowe akcje po obu stronach. Spurs w odpowiednim czasie trafili do kosza Cediego Ousmane’a i utrzymali prowadzenie, a Zach Collins rozegrał swój najlepszy jak dotąd mecz w roku, zdobywając 19 punktów. Victor był gwiazdą wieczoru, ale było to zwycięstwo Srebrnych i Czarnych, którzy wytrzymali najlepsze strzały Phoenixa i odpowiedzieli zwycięstwem 132-121.
Przerwa muzyczna:
Jeśli myślisz, że piosenka „Seasons in the Sun” będzie radosną piosenką, to się mylisz. Naprawdę, naprawdę, źle. Chodzi głównie o śmierć.
Notatki
- Sean Elliott mówił o wielkim powrocie w swojej karierze już przed meczem i oczywiście nastąpił cud w postaci meczu Memorial Game przeciwko Trail Blazers. Być może pewnego dnia cud Halloween 2023 roku będzie postrzegany w podobny sposób w historycznym sanktuarium w Tottenham.
- Wembanyama przegapił pierwszą wskazówkę, co może być jednym z niewielu przypadków, w których coś takiego się zdarza.
- Spurs zdobyli pierwsze 13 punktów w meczu, więc obawy, że zespół oderwie się od wtorkowego zwycięstwa, mogły być nieco przesadzone.
- Ofensywa Suns została naprawdę zakłócona obecnością Wimpanyamy na boisku i nikt poza Durantem nie mógł wiele zdziałać w pierwszej kwarcie.
- W pierwszej połowie pierwszego meczu drużynie Spurs było zimno, ale dziś było cieplej niż na oleju do smażenia w McDonald’s w sobotni wieczór, trafiając 7 lub pierwszych 9 rzutów za trzy punkty w pierwszej kwarcie.
- Po jednej kwarcie Spurs prowadzili 39-20, co było jak dotąd ich najbardziej dominującym momentem w sezonie.
- Devin Booker na początku meczu wyglądał na nieco zardzewiałego i musiał opuścić boisko na początku drugiej kwarty, popełniając 3 szybkie faule. Wydawało się, że pod koniec meczu otrząsnął się z całej rdzy, podpalając wszystkich, gdy Suns próbowali wrócić na boisko.
- Uważam, że przekształcenie Erica Gordona w Victora Wimpanyamę nie jest zbyt dobrą strategią defensywną, ale Suns wydają się często jej przestrzegać.
- Mniej więcej w połowie drugiej kwarty Spurs prowadzili 27 punktami, ale Suns w końcu zaczęli grać lepiej, a Grayson Allen zadał wiele obrażeń, oddając szerokie strzały po ruchach Duranta.
- Suns otrzymali premię na początku drugiej kwarty, jedyną, jaką otrzymali na początku ataku.
- Spurs wysłali Victora na linię, aby wykonywał techniczne rzuty wolne, co ma sens, ponieważ jest świetnym graczem w rzuty wolne i jest to dla niego dobry sposób na oddawanie rytmicznych strzałów.
- Do przerwy Spurs prowadzili 75-55, a w drugiej kwarcie pokonali Suns jednym golem dzięki dwóm rzutom za trzy punkty w końcówce Wimbanyamy.
- Potężny cios w szczękę zadany przez ramię Drew Eubanksa powalił Treya Jonesa przed przerwą. Żaden faul nie został odgwizdany i wyglądało na to, że był on zamierzony. Nie tak traktuje się swojego byłego kolegę z drużyny, Drybanksa! Trey wrócił do gry w drugiej połowie, aby oprócz umiejętności udowodnić swoją wytrzymałość.
- Devin Vassell został wykluczony z gry z powodu napięcia w lewej pachwinie w drugiej połowie, co zmusiło Malky’ego Branhama do zastąpienia go. Występ Branhama był imponujący, a jego uderzenie z dystansu pomogło drużynie Spurs odeprzeć Suns.
- Suns nie mieli żadnej odpowiedzi na Victora Wimpanyamę na boisku. Spurs w końcu zrozumieli, że jeśli poprowadzą piłkę wysoko do numeru 1, będzie to łatwy kosz. Naprawdę trudno wyobrazić sobie, jak zespoły będą w stanie to zatrzymać.
- Spurs pokazali kiepski występ w trzeciej kwarcie, pozwalając Suns na prowadzenie 89-103, tracąc 14 punktów, czyli taką samą przewagę, jaką San Antonio pokonało w czwartej kwarcie kilka dni temu.
- Bez Devina Vassella ofensywa Spurs była ograniczona w drugiej połowie, co utrudniało blokowanie ofensywnej eksplozji Bookera, gdy ten rozkręcał się w końcówce meczu.
- Keita Bates-Diop rozegrał naprawdę solidny mecz w swoim pierwszym dłuższym meczu w sezonie ze Suns, wykorzystując kilka otwartych strzałów.
- Kiedy na początku czwartej kwarty Spurs zmuszeni byli dać odpocząć Wambanyamie, Suns zdobyli trzy punkty, a mocne wkłady takich graczy jak KBD i Watanabe uzupełniały dominującą skuteczność Bookera w zdobywaniu punktów.
- Victor wrócił do gry na 6 minut przed końcem, ale hat-trick KBD z rzutu rożnego zremisował na 4 minuty przed końcem.
- Prowadzenie 12:0 Wimpanyamy i obrony Soshana dało Spurs 12-punktowe prowadzenie na półtorej minuty przed końcem.
- Suns zrobili wszystko, co mogli, aby zakończyć mecz faulując Spurs, ale Srebrni i Czarni nie poddali się i zwyciężyli 132-121.
Spurs wygrali oba mecze ze Suns, a ich bilans wynosi obecnie 3-2. W niedzielne popołudnie wracają do domu na mecz z Toronto Raptors 14:30 w Centrum Frostback.
More Stories
Prognozy wyników na tydzień 1 NFL 2024, typy na dziś: Ekspert zapewnia dokładne wyniki dla wszystkich 16 meczów
Dramatyczne starcie 49ers z drużyną Brandona Aiyuka i po drodze oznaki rozstania
W Paryżu rozpoczną się igrzyska paraolimpijskie