Stacy Liberatore dla Dailymail.com
12:22 13 marca 2023, zaktualizowano o 12:50 13 marca 2023
NASA niedawno potwierdziła, że jej misja DART, jej pierwszy test obrony planetarnej, zakończyła się sukcesem, ale agencja otrzymała pomoc od 31 naukowców-obywateli, którzy obserwowali rozwój epickiego wydarzenia z własnego podwórka.
Uzbrojeni w teleskopy Unistellar ci astronomowie-amatorzy obserwowali i śledzili, jak Dimorphos zmieniał jasność przed, w trakcie i po zderzeniu.
Dane te pomogły naukowcom z NASA zmierzyć masę pyłu uwolnionego, gdy statek kosmiczny w kształcie pudełka uderzył w Dimporphos z prędkością 15 000 mil na godzinę, co pozwoliło im potwierdzić, że asteroida została wypchnięta z orbity.
Orbita Dimorphos wzrosła z 11 godzin 55 minut do 11 godzin 23 minut.
„Najlepsze wyniki uzyskano z wyspy Reunion, gdzie ktoś został ustawiony za pomocą teleskopu Unisterallar, aby uchwycić zdarzenie w trakcie jego trwania i zobaczyć, jak wystrzeliwuje pióropusz pyłu” – powiedział DailyMail.com Scott Cardell z Kalifornii. [of the asteroid]”.
„To niesamowite, że mają to z tak małego teleskopu i właśnie to sprawia, że ten obywatel-naukowiec jest tak wspaniały, że ktoś gdzieś na świecie może zobaczyć coś w kosmosie”.
NASA uruchomiła test przekierowania podwójnej asteroidy (DART) w 2022 roku, który został nazwany przez NASA „momentem Armagedonu” i może zostać użyty jako asteroida, która może uderzyć w Ziemię w Walentynki w 2046 roku.
Amerykańska agencja kosmiczna zidentyfikowała asteroidę 2023 DW w zeszłym miesiącu, zauważając, że obecnie ma ona 1 na 560 szans na zderzenie 14 lutego o 16:44 ET – ale jeszcze nie wiadomo, gdzie spadnie.
Jednak NASA skupia się obecnie na analizie danych z misji DART.
Celem statku był księżyc o nazwie Dimorphos krążący wokół swojej macierzystej asteroidy, Didymos.
26 września świat obserwował, jak DART szybuje z prędkością 15 000 mil na godzinę w kierunku Dimorphos, aby wypchnąć go z orbity.
A 1 marca 2023 roku NASA potwierdziła, że misja zakończyła się ogromnym sukcesem.
Satelita wielkości lodówki agencji kosmicznej zdołał wyciąć 33 minuty z orbity asteroidy o szerokości 520 stóp – prawie pięć razy więcej niż oczekiwano.
Wyniki opublikowane w tym miesiącu obejmowały obserwacje wykonane przez obywateli za pomocą teleskopu Unistellare eVscope2, który po złożeniu jest na tyle mały, że mieści się w plecaku.
„Byłem jak oglądanie Super Bowl, ponieważ zajmowałem się nauką, a także oglądałem wydarzenie na żywo” – powiedział DailyMail.com Justus Randolph, który mieszka w Georgii.
Cardell jest profesorem nadzwyczajnym astronomii i zastępcą dyrektora planetarium w Palomar College w San Marcos w Kalifornii, a Randolph jest profesorem w Mercer University School of Nursing.
Obaj należą do 31 naukowców-obywateli, którzy opublikowali w lutym artykuł na temat swoich obserwacji.
Grupa współpracowała również z ośmioma astronomami SETI, kierowanymi przez adiunkta SETI, Ariela Graykowskiego.
„Czas obserwacji podczas uderzenia DART i ciągłe monitorowanie Didymosa było kluczowe dla analizy skutków uderzenia na Dimorphos” – powiedział Graykowski.
„Sieć Unistellar była idealnym narzędziem do tego celu!”
Z naziemnych obserwacji zderzenia sieć Unistellar uchwyciła nagłą jasność o współczynnik 10 z systemu Didymos z powodu wyrzutu powstałego, gdy statek kosmiczny zderzył się z Dimorphos.
Analizy te zaowocowały oszacowaniem czynnika zwiększającego pęd, podobnego do tego, który podał zespół DART NASA.
Sieć teleskopów Unistellar mierzyła również zmianę koloru w momencie uderzenia, rejestrując moment uderzenia.
Cała ta misja była tylko jednym wielkim eksperymentem, czy możemy to zrobić dobrze? Czy możemy uderzyć w asteroidę i przesunąć jej orbitę, aby nie uderzyła w Ziemię? — powiedział Kardel.
NASA dokonała tego wydarzenia, ale nie miała tam nic bliskiego, aby być tego świadkiem, ale dla teleskopów w sieci Unistellar zobaczenie zdarzenia w trakcie jego trwania i zobaczenie pióropuszu pyłu, który wyrzucił tę asteroidę, było najważniejszą rzeczą.
Pozwoliło to ludziom określić, w jaki sposób ta energia dostała się do asteroidy i jak wystrzeliła rzeczy w kosmos, a następnie kontynuować badanie orbity małego księżyca wokół większej asteroidy.
Daje to szansę zobaczenia, że orbita się zmieniła.
Naukowcy-obywatele ustalili, że zderzenie miało miejsce o godzinie 18:15 czasu wschodniego, co jest zgodne z zaobserwowanym czasem zderzenia z Ziemią o godzinie 23:15:02.183 UTC, które miało miejsce 38 sekund po rzeczywistym czasie zderzenia ze statkiem kosmicznym 91. Z powodu podróży w czasie świetlnym, czytasz badanie.
Mogliśmy poczynić wiele obserwacji przed, w trakcie i po wydarzeniu, a to dzięki sieci, która nam to umożliwiła. — Nikt nie może tego zrobić sam — powiedział Randolph.
„Nieuleczalny student. Społeczny mediaholik. Niezależny czytelnik. Myśliciel. Alkoholowy ninja”.
More Stories
Kiedy astronauci wystartują?
Podróż miliardera w kosmos jest „ryzykowna”
Identyczne ślady dinozaurów odkryto na dwóch kontynentach