5 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Podobnie jak Nikola Jokic, zwycięzca sezonu w serii Nuggets, Celtics przechodzą sprawdzian z rzeczywistością

Podobnie jak Nikola Jokic, zwycięzca sezonu w serii Nuggets, Celtics przechodzą sprawdzian z rzeczywistością

DENVER — Celtics dokonali w tym roku wielu niezapomnianych rzeczy. Jest jednak jedna luka w życiorysie, który – jak mają nadzieję – będzie mistrzowskim wznowieniem. Byli niepokonani przez obrońców tytułu.

Teraz pojawia się proste pytanie dotyczące tej drużyny: czy mogą pokonać Nuggets w finałach NBA?

W czwartkowy wieczór po raz kolejny pokazali, że nie mają pomysłu, jak pokonać Nikolę Jokicia. Celtics weszli głęboko w ligę, próbując wyprzedzić przeciwnika, ale nie są w stanie pokonać mistrza NBA.

„Jest dobrym podającym, ale czasami możesz pomóc w rzuceniu piłki w sedno, a Aaron Gordon jest świetnym podającym” – powiedział Jayson Tatum. „Nie ma złej odpowiedzi, ale właściwa odpowiedź może być inna w zależności od posiadania”.

Chociaż Tatum nabrał impetu w wyścigu o MVP po przerwie na All-Star, ten mecz prawdopodobnie zamknie drzwi do tego powrotu. Joki po raz kolejny dominował, a Tatum nie potrafił utrzymać równowagi po obu stronach parkietu.

Ten mecz był papierkiem lakmusowym dla jego kandydatury, a trwałe wrażenie, że schodził na drugi plan, prawdopodobnie wpłynie na jego pozycję w czasie głosowania. Do osiągnięcia tego zawsze potrzeba było świetnej historii Celtics, ale w czwartek Jokic wyglądał na nie do zatrzymania i był zaangażowany, podczas gdy Tatum nie był aż tak zaangażowany.

„Cały czas to powtarzam, mówimy o szanowaniu wzajemnej przestrzeni i zrozumieniu przebiegu gry” – powiedział Tatum. „Więc nie jest moją pracą lubić przechwytywać grę i próbować zrobić o tym o mnie, a to jest ogólnokrajowa gra telewizyjna. Inni chłopaki to mieli. Więc jeśli muszę stać w kącie, jeśli muszę być moderatorem czasami, niech tak będzie.”

Jaylen Brown zdobył 41 punktów w sezonie i utrzymał Celtics na dystansie ataku, podczas gdy obrona Denver tłumiła ataki na połowie boiska. Celtics popełnili jednak zbyt wiele błędów, w tym kiepskie straty, niezdarne wybijanie piłki, niewykonywanie zadań w defensywie i rzuty wolne Browna (7 z 14).

READ  Ostatni mecz u siebie trenera K: UNC zmienia finał Mike'a Krzyewskiego w Cameron Indoor we własne święto

„A to zaczyna się ode mnie” – powiedział Brown. Dodał: „Zaczyna się od góry i zaczyna od Jasona, ale popełniliśmy wiele błędów, co kosztowało nas mecz”.

Choć ta przegrana była jego własną winą i mogła sprowadzić się do tego, że Tatum nie wykorzystał trzech otwartych trójek i objął prowadzenie w ostatniej minucie, Jokic wygrał to spotkanie. Celtics nie stracili go aż tak bardzo, gdyż były MVP dominował od początku do końca.

Szczerze mówiąc, Celtics próbowali niemal wszystkiego. Zaczęli grę od strefy hybrydowej, która próbowała utrzymać Kristapsa Porzinisa w ryzach, ciałami porozrzucanymi na pasach Jokicia. Nuggets szybko to załagodzili, umieszczając ciała w obu dolnych miejscach.

Celtics próbowali postawić innego zawodnika w trudnej sytuacji i pomóc Gordonowi zablokować piłkę, podczas gdy Porzinis pozostał na Jokicu. To też nie zadziałało.

Potem, gdy Borzinisowi wydawało się, że śledzi Jokicia tam, gdzie chciał, w relacjach jeden na jednego, wielki zawodnik Denver przeszedł przez niego jak Hakeem Olajuwon.

„Kiedy dajesz (Gordonowi) piłkę, on ją rzuci” – powiedział Jokic. „Jak mówię graczom, czasami nie muszę nawet patrzeć, bo wiem, gdzie to jest. Wystarczy, że to tam rzucę i w większości przypadków on to dostanie. Ale jeśli tego nie dostanie, to moja wina.”

Jeśli Brown pomoże wcześnie, a Tatum zwróci się do Gordona, Jokic znajdzie Michaela Portera Jr. na otwartej trzeciej pozycji.

Trzeba mieć nadzieję, że Jokic popełni błąd. A nawet jeśli to zrobi, Gordon wszystko sprząta. Jokicia trudno będzie pokonać, gdy dotrze tam, gdzie jest.

„Zdecydowanie był dziś w cenie i jest świetnym koszykarzem. Właściwie niektórych rzeczy, których się od niego dzisiaj nauczyłem” – powiedział Porzinis. „Jest bardzo mądry, bardzo przebiegły i ma wiele rzeczy, których nie widać u niego na parkiecie pomóż tej drużynie wygrać. To niewiarygodne. Im bardziej mu trochę pomożesz, tym częściej odnajdzie Gordona, odnajdzie tych wszystkich ludzi, a to po prostu świadczy o tym, jak ważny jest dla nich i co dla nich robi. Naprawdę, naprawdę, naprawdę (trudno przestać).”

READ  Charles Barkley, fani Warriors wymieniają się „You Suck” entuzjastycznie przyjętym przez krytyków po pierwszym meczu

Celtics muszą jeszcze znaleźć równowagę w zatrzymaniu Jokicia i zagraniu w swoim najlepszym składzie. Zamknięcie meczu z Alem Horfordem? Postawić na nim więcej strażników i zająć mniej obszarów, w których będzie mógł konkurować?

„Czuję, że powinienem był trochę bardziej chronić Jokicia” – powiedział Brown. „Szkoda, że ​​nie miałem choć trochę takich okazji. Mogłem trzymać go z dala od kosza i mogliśmy zabrać im kilka podań, które mieli. Czuję jednak, że nadal mieliśmy wszelkie szanse, aby wygrać ten mecz i po prostu mogliśmy to zrobić. nie rób tego.”

Brown upiera się, że każdego wieczoru staje przed największymi wyzwaniami w defensywie. Jeśli trener Joe Mazzola miałby przetestować swoje zarządzanie w szatni, wszystko sprowadzałoby się do tego, kto otrzyma szansę w najważniejszych momentach.

Gracze z Bostonu mówili o dalszym wspinaniu się na kolejny poziom i o motywacji, aby się tam dostać. Ale kiedy masz dużą przewagę na szczycie rankingów, czy potrafisz znaleźć tę iskrę? Cóż, teraz wiedzą, że Nuggets stoją im na drodze.

Celtics mają najlepszy bilans w NBA. Ale do końca czerwca nikt nie będzie się tym przejmował. Nie jesteś najlepszą drużyną, jeśli nie jesteś mistrzem. Jak dotąd nie udało im się pokonać mistrzów.

Kiedy Porziņģis został zapytany, czy Nuggets mają numer Celtics, odrzucił ten pomysł.

„Nie podoba mi się, że mają nasz numer. Nie podoba mi się tego typu sformułowanie” – powiedział Porzinis. „Uderzyli nas kilka razy. Margines tego, kto wygra, a kto przegra, jest niewielki. Pokonali nas u siebie. Czapki z głów przed nimi. Potem pobili nas w swoim domu. To jest bardzo małe. „Sprawy mogły potoczyć się po naszej myśli”.

Po latach niepowodzeń przeciwko zdemoralizowanym i dysfunkcyjnym drużynom Porzinis uśmiecha się cierpko po tego typu meczu. To dopiero jego druga seria porażek w tym sezonie. Jego zespół w zeszłym roku On był passa porażek.

READ  Jared Kilinick prowadzi czwarty mecz z rzędu Mariners

„Uwielbiam to, że ponosimy tę porażkę w sezonie zasadniczym. To boli. To musi boleć „, powiedział Porzinis. „Musimy się uczyć i musimy się poprawić, a także pewne rzeczy mentalne, które możemy wyciągnąć z tej gry. Rozegraliśmy kilka emocjonujących zagrań, do których nie możemy dopuścić w fazie play-off. Jakaś technologia, której nie potrzebujemy. „To są rzeczy, które wyniesiemy z tego meczu i przywieziemy z powrotem”.

Porziņģis odegrał kluczową rolę w wyniesieniu Celtics z najwyższej półki na własny poziom w tym sezonie. Tak więc, gdy w czwartkowy wieczór Jokic wielokrotnie go przejeżdżał, było to przypomnieniem, że duża przewaga w rankingach i rankingach netto pokoleń zamienia się w niewielką różnicę między dwoma zwycięskimi drużynami, gdy tylko dotrze się na parkiet.

„Tak, to dobry zespół i tak, mają odpowiedzi na wszystko, jeśli chodzi o konfrontację, obronę i atak” – powiedział Jokic. „To dobrze zbudowany zespół i gra naprawdę dobrze. To obecnie najlepsza drużyna w NBA. Naprawdę trudno jest grać przeciwko wysokiej drużynie. To świetny zespół”.

Celtics to nadal świetny zespół, ale Nuggets mogą mieć przewagę. Mówienie Celtics o osiągnięciu kolejnego poziomu wydaje się mieć oparcie w rzeczywistości. Mogą pokonywać drużyny różnicą 50 punktów, ile chcą, ale wszyscy wiedzą, że Nuggets zagrają z nimi do wyrównania.

„Podoba mi się to, że możemy się poprawić, grać lepiej i tak, jest to możliwe” – powiedział Porzinis. – Mamy nadzieję, że jeszcze ich zobaczymy.

(Zdjęcie: Jayson Tatum i Nikola Jokic: Ron Chinoy/USA Today)