Netflix ogłosił w czwartek, że zwolni 300 pracowników w drugiej turze zwolnień po tym wydarzeniu utraconych subskrybentów Po raz pierwszy od ponad dekady.
Cięcia objęły około 4% siły roboczej giganta nadawczego i dotyczyły głównie pracowników amerykańskich. Przybyli po tym, jak firma zlikwidowała 150 miejsc pracy w zeszłym miesiącu.
„Ponieważ nadal znacząco inwestujemy w biznes, dokonaliśmy tych korekt, aby nasze koszty rosły zgodnie z wolniejszym wzrostem przychodów” Netflix Powiedział w oświadczeniu.
Netflix Powiedział W lutym stracił 200 000 abonentów na całym świecie na początku 2022 roku i przewidywał spadek o 2 miliony użytkowników w następnym kwartale.
Firma obwiniała za spadek szereg czynników, w tym zwiększoną konkurencję, gospodarkę, wojnę na Ukrainie i dużą liczbę osób dzielących swoje konta z rodzinami niepłacącymi.
Zwolnienia, które miały miejsce w ubiegłym miesiącu, wpłynęły również na siłę roboczą firmy w Stanach Zjednoczonych. Adwokaci i byli pracownicy w tamtym czasie powiedzieli, że cięcia objęły wielu pracowników z niedostatecznie reprezentowanych grup, a firma wydaje się również powstrzymywać niektóre z różnorodnych treści, które finansowała w latach od śmierci George’a Floyda.
„Prawie każdy, kogo widzę w postach LinkedIn dotyczących zwolnień, pracuje nad różnorodnością, równością i integracją w całej firmie” — była pracownik Netflix Evette Dionne Tweetuj w tym czasie. „Nie są to jedyni ludzie, którzy zostali zwolnieni, ale stanowią zbyt wielu spośród 150 osób, aby mogło to być tak przypadkowe”.
Firma zaprzeczyła tym doniesieniom.
Rzecznik Netflix powiedział, że różnorodne kanały skupione na widowni, takie jak Con Todo i Strong Black Lead, są priorytetem dla firmy i że „inwestują w nie dużo”.
„Dążymy do włączenia na ekranie, za kamerą i do naszej siły roboczej” – powiedział. „Wprowadzamy zmiany w sposobie, w jaki wspieramy nasze wysiłki wydawnicze, w tym wprowadzamy niektóre z tych ważnych prac do firmy”.
Aby zrekompensować straty abonentów, Netflix rozważa również dodanie reklam do serwisu w zamian za niższą subskrypcję, a także cięcie kosztów, czemu od dawna się opierał.
Ted Sarandos, dyrektor generalny Netflix, powiedział w czwartek, że firma prowadzi rozmowy z kilkoma firmami w sprawie partnerstw reklamowych.
Doniesienia medialne na początku tego tygodnia mówiły, że był w trakcie rozmów z Google Alphabet i NBCUniversal firmy Comcast na temat potencjalnych relacji marketingowych.
„Rozmawiamy teraz z nimi wszystkimi” – powiedział Sarandos na konferencji Cannes Lions, zapytany, z którą firmą Netflix chce współpracować.
„Nieuleczalny student. Społeczny mediaholik. Niezależny czytelnik. Myśliciel. Alkoholowy ninja”.
More Stories
Akcje Nvidii spadają z powodu spowolnienia wzrostu i obaw związanych z produkcją NVIDIA
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Yelp pozywa Google za naruszenie przepisów antymonopolowych