Ann Arbor, Michigan – rozgrywający Colin Cabernick Został rzucony do nieuwięzionych odbiorców podczas sobotniej przerwy w wiosennym meczu Michigan’s dla skautów NFL.
Został zaproszony do Michigan przez trenera Cabernick Jima Harbaugha, który był mentorem Cabernicka w San Francisco 49ers i był honorowym kapitanem wiosennego meczu. Dołączył do niego producent Spike Lee, który kręci film dokumentalny o Cabernick, szukając pracy gdzie indziej na liście NFL.
Cabernicz nie był dostępny dla mediów, ale Gina Trotman, reporterka lokalnej agencji informacyjnej WXYZ, rozmawiała z nim na boisku o jego decyzji o rzucie w sobotę.
„Wciąż wychodzimy i rzucamy to” — powiedział Cabernicz Trotmanowi. „Właściwie przyjście tutaj na wystawę ma pokazać, że wciąż mogę to robić. To jedno z pytań, które wciąż zadaje mój agent, więc chcemy się upewnić, że wyjdziemy, abym mógł pokazać wszystkim, którzy nadal mogą grać, i nadal go rzuca”.
Wierzy, że wciąż może lepiej zbudować zespół i pomóc drużynie wygrać. Jeśli reporterka NFL, Josina Anderson, nie ma problemu z powrotem do NFL w piątek, Kepernick jest gotów przyjąć rolę zastępczą.
Kiedy był w Ann Arbor, Kabernick spędzał czas z graczami z Michigan i był w stanie rzucać z rozgrywającym Wolverine Kate McNamarą w ciągu tygodnia.
„Dorastając w Renault, byłem fanem 49er. Więc zawsze widziałem trenera Harbaugha jako 49er, a Cape zawsze był QB” – powiedział McNamara. „Ale rzuciłam się z nim dwa razy w tym tygodniu. Ma rakietę, na pewno może ją wystrzelić. Okazał mi szacunek”.
Cabernicz powiedział Trottmanowi, że gdyby drużyna NFL chciała go zdobyć, byłby skłonny usiąść, przeprowadzić wywiady i poćwiczyć. Miał nadzieję, że ten trening pokaże niektórym zwiadowcom, że jest w formie i nadal może grać.
„Introwertyk. Ewangelista alkoholu. Ekspert od mediów społecznościowych. Nieuleczalny myśliciel. Miłośnik Twittera”.
More Stories
Wyniki Apple, mimo początku roku, są mniejsze niż się obawiano
Armia amerykańska przyznała się do zabijania cywilów w zeszłym roku w nalotach w Syrii
Społeczność Uniwersytetu Columbia „rozpadła się” po nalocie policji