28 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Mike Tomlin nie zdał już testu George’a Pickensa

Mike Tomlin nie zdał już testu George’a Pickensa

Od lat jestem fanem Mike’a Tomlina. W 2007 roku argumentowałem, że Steelers powinni zatrudnić go na następcę Billa Cowhera. (Miałem wtedy nadzieję, że Vikings powołają go do draftu zamiast Brada Childressa w 2006 roku.)

Ale nie będę odwracał wzroku w rzadkich przypadkach, gdy Tomlin popełnia błąd. Z odbiornikiem George’em Pickensem Tomlin ma.

Sam fakt, że Pickens działał pod wpływem swoich frustracji, pokazuje, że Tomlin już poniósł porażkę w porównaniu ze swoim zwykłym standardem polegającym na utrzymywaniu garnków przed wrzeniem, dopóki nie będzie gotowy wyrzucić ich zawartości i ruszyć dalej. Przez lata Tomlin radził sobie z odbierającym Antonio Brownem, zapobiegając temu, aby Brown stał się publicznie znanym problemem aż do ostatniego sezonu Browna w drużynie.

Brązowy nie jest jedyny. Inni gracze, którzy nie wydają się stanowić dużego problemu w Pittsburghu (Na przykład, Chase Claypool) stał się problemem gdzie indziej. To jeden z powodów, dla których Tomlin cieszy się tak dużym szacunkiem wśród swoich rówieśników. Wiedzą, jak trudno jest przekonać gracza, aby poddał się swoim lepszym aniołom. Tomlin robił to konsekwentnie przez 17 sezonów w zespole.

Dla Pickensa samo okazywanie frustracji na boisku, w szatni i w mediach społecznościowych pokazuje, że Tomlinowi i jego sztabowi nie udało się zarządzać zawodnikiem w sposób, który kazałby mu nie robić takich rzeczy. Sugeruje to mimo wszystko Uwagi Tomlina we wtorekJest problem pomiędzy zawodnikiem a drużyną.

Więc to naprawdę kamyk w bucie Tomlina. Chociaż chciał zbagatelizować sytuację, posługując się tą analogią, przypadkowo mu się to udało.

Kamyk w bucie to nieustanna uciążliwość. Sprawia to, że osoba nosząca but nie czuje się w ogóle komfortowo.

To coś, co trener Hall of Fame Bill Parcells zrobił sam w 1984 roku, po katastrofalnym pierwszym sezonie w Giants, co doprowadziło do tego, że zespół prawie wymienił go na korzyść Howarda Schnellenbergera. Parcells włożył kamyk do buta podczas obozu przygotowawczego, ponieważ wierzył, że…Nowa, wymyślna praca przyniosła mu ulgę„.

Parcells zrobił to samo podczas swoich trzech lat pracy na stanowisku koordynatora obrony w Texas Tech w latach 70. XX w.: „Parcells był zakorzeniony w przekonaniu, że ból jest katalizatorem zapamiętywania tego, czego się uczy; Przed każdym treningiem wkładał kamyk do buta Klasa. Czasami dotyczyło to tylko jego i mocno poruszał stopą po kamieniu.

Więc nie, posiadanie kamyka w bucie nie jest dobrą rzeczą. I tak, Tomlin mógł nieumyślnie nawiązać do prostej prawdy, opisując w ten sposób stanowisko Pickensa.