Wtorkowy mecz otwierający Champions Classic był ekscytujący, a potem niewielu widziało, jak Michigan State pokonało nr 4 Kentucky w thrillerze z podwójną dogrywką. Spartanie pokonali Wildcats 86-77 po ponad 33 minutach gry, ale potrzebowali dwóch wiader ratujących grę, aby wymusić dogrywkę.
Kentucky prowadził wcześnie i wydawało się, że kontroluje grę, aby otworzyć mecz, ale w zapowiedzi tego, co ma nadejść, Sparty podrapał się i prowadził do przerwy. Obie drużyny spotkały się przed Michigan State, dwukrotnie spóźnione – dwa razy, aby wymusić dogrywkę. W obu przypadkach Malik Hall uratował dzień, kończąc z 20 punktami i pięcioma zbiórkami.
Kentucky zdobył 22 punkty i 18 zbiórek od Oscara Tshipwe, który zszedł z ławki rezerwowych w swoim debiucie w sezonie po opuszczeniu dwóch pierwszych meczów zespołu z powodu kontuzji. Ale Tshiebwe miał kłopoty z faulami późno i odebrał swój piąty faul w dogrywce.
Michigan State otrzymało wyważony wkład od wszystkich tego wieczoru, z czterema graczami, którzy osiągnęli dwucyfrowe wyniki, na czele z Joeyem Houserem, który zdobył 23 punkty, i Malik Hall, który zakończył z 20 punktami. Mady Sissoko miała 18 punktów i osiem zbiórek, a Tyson Walker miał 14 punktów, z których wszystkie zdobyły w dziewięciu dogrywkach.
„Introwertyk. Ewangelista alkoholu. Ekspert od mediów społecznościowych. Nieuleczalny myśliciel. Miłośnik Twittera”.
More Stories
JP Morgan spodziewa się w tym roku obniżyć stopę bazową o 100 punktów bazowych
Krokodyl i rekin pożarły prehistoryczną krowę morską, odsłaniając skamielinę
W obliczu rosnącego zaufania Demokratów Harris i Walls wyruszają w podróż autokarową po Gruzji