28 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Jak Beatlesi spotkali się z Edem Sullivanem

Jak Beatlesi spotkali się z Edem Sullivanem

W czasach, gdy wszyscy odcinali kable, bo nikt jeszcze nie miał kabla, istniały rzeczy zwane tworzeniem sieci. Takich sieci było tylko kilka, co oznaczało, że ludzie mogli oglądać tylko te same rzeczy. Czasami coś było tak duże, że każdy, kto mógł usiąść, obserwował.

Pierwszy występ Beatlesów w… Program Eda Sullivana 9 lutego 1964 roku było to pierwsze wydarzenie sejsmiczne w historii amerykańskiej telewizji. Amerykanie byli zaangażowani w kręcenie scen w listopadzie ubiegłego roku po zabójstwie JFK, ale nie było takiego wydarzenia, o którym ludzie wiedzieli, że nadejdzie.

Więc ludzie się zebrali. I zebrali się. Ludzie w każdym wieku. Dzieci mają tendencję do szalonego podekscytowania czymś nowym i nowym, jak zawsze. Podczas gdy starsi członkowie tłumu wydawali się zdeterminowani, aby okazywać tolerancję dla szaleństw młodości i dawać dobry przykład lub być może przytaczać anegdoty o tym, jak za ich czasów było lepiej.

Zdjęcie Eda Sullivana rozmawiającego z Beatlesami

Ed Sullivan rozmawia z The Beatles na planie Program Eda Sullivana W 1964 r.

Batemana/Getty Images

Niektóre rzeczy po prostu nigdy się nie zmienią. Jednak kultura popularna – a w istocie świat – zmieniła się tej zimowej nocy, kiedy większość Amerykanów spotkała tych czterech młodych mężczyzn z Liverpoolu.

Dwa dni temu Beatlesi wylądowali na lotnisku Kennedy’ego w Nowym Jorku. Tylko jeden z nich – George Harrison – był kiedykolwiek w Ameryce. Byli to ludzie, którzy czcili kulturę amerykańską. Stąd ich zdaniem wywodzili się bogowie: Buddy Holly, Carl Perkins, Jerry Lee Lewis, Little Richard, a przede wszystkim Bóg Bogów, Elvis Presley.

Pomyśl o tym przez chwilę: kiedy tam dotrzesz, wszystkie oczy będą zwrócone na Ciebie dzięki jednej z najbardziej udanych kampanii marketingowych w historii. Nigdy nie grała na żadnej nucie w tym nowym kraju, a potem pojawiła się w telewizji, aby wystąpić przed pozornie wszystkimi w czterdziestu stanach.

Wiemy, co stanie się dalej. The Beatles stali się tak wielcy, jak jakikolwiek inny zespół rozrywkowy w historii, chociaż nie mogliby tego osiągnąć, nie będąc w stanie dostarczyć towarów – nigdy nie lekceważ siły przetrwania tych, którzy otrzymali szansę i byli w stanie dostarczyć towary.

Oto pytanie, które jest rzadko zadawane: Jak dobrzy byli Beatlesi? Program Eda Sullivana?

Były trzy pierwsze występy. Pierwszy występ wyemitowano 9 lutego, drugi 16 lutego, a ostatni 23 lutego, aż do powrotu Beatlesów do programu w sierpniu 1965 roku.

Kiedy zespół przybył do Nowego Jorku, George Harrison zachorował na zapalenie migdałków, co oznaczało, że na próbach 8 lutego i rankiem 9 lutego menadżer trasy Neil Aspinall zajął miejsce Harrisona, aby można było wybrać ustawienia kamery. Tego dnia 9 lutego Beatlesi zagrali łącznie osiem piosenek dla dwóch różnych odbiorców. Trójka z popołudniowego kręcenia pojawiła się następnie 23 lutego. Występ 16 lutego został nagrany w hotelu zespołu w Miami.

Szacuje się, że The Beatles oglądało 73 miliony ludzi Program Eda Sullivana 9 lutego, choć nie zdawali sobie z tego sprawy, zetknęli się z zespołem, który nabrał pewności siebie, potworem prowadzonym przez jednostkę zrodzoną z nielicznych klubów piwa i wymiocin, ciągłego jammowania i nie wiadomo jak – mnóstwa czasu prób.

Ostatni element układanki, którego tak desperacko potrzebowali – perkusista Ringo Starr – został ułożony dopiero półtora roku temu, ale jeśli były cztery osoby urodzone po to, by razem tworzyć muzykę, oto one i możesz grać i odtwarzaj muzykę, którą stworzyli. Program Eda Sullivana Podobnie jak możesz odpowiedni album.

Widok z góry na występ The Beatles w jednym z odcinków programu

Występ Beatlesów Program Eda Sullivana.

Archiwa Michaela Oakesa/Getty Images

Zaczęli od „All My Loving”, jednej z pierwszych słynnych kompozycji Paula McCartneya, ale z wymagającym charakterem gitary rytmicznej, który wymagał bardzo szybkich trio Johna Lennona niemal bez przerwy. Lennon wywiązuje się ze swojej roli i oczywiście chcesz, aby McCartney stał z przodu i w centrum uwagi, aby pozyskać Amerykanów. Harrison gra solo na gitarze z elementami country i westernu, aż do perfekcji, podczas gdy Starr – który nie może przypisać sobie zbyt wielkiego uznania za to, co wniósł do tego zespołu – popycha ich wszystkich do przodu.

Beatlesi tworzyli muzykę rytmiczną, stąd gra słów w ich nazwie. To było tak, jakby byli tutaj i dbali o to, aby nikt nigdy o tym nie zapomniał, nie mówiąc już o tym, że wszyscy dopiero się poznawali.

„Till There Was You” było romantyczne i urocze dla tych, którzy uważali, że ci „chłopcy” mogą być zbyt dzicy, z włosami opadającymi na kołnierze, a potem mamy „She Loves You”.

Można powiedzieć, że nie ma lepszej, lepszej piosenki napisanej przez The Beatles, ani lepszej rock’n’rollowej piosenki nikogo. Dzieje się to głównie w drugiej osobie. Znasz wiele takich piosenek? To piosenka o znalezieniu przyjaciela posiadającego mądrość, której nigdy nie spotkasz. Zdarza się, że zaczyna się refrenem, za który można umrzeć, i przechodzi w zwrotkę, która, za pierwszym razem, gdy ją usłyszysz, może szczerze sprawić, że staniesz się jednym z najbardziej ekscytujących momentów w twoim życiu.

Muzycznej energii nie da się przebić „She Loves You”, a tą piosenką Beatlesi podbili Amerykę. Możesz określić to zjawisko. Być może sześć miesięcy później mogliby o nich zapomnieć, gdyby Beatlesi nie zrobili tego, do czego byli zdolni, ale tutaj, zimą 1964 roku, ten kraj był po prostu ich krajem.

Po przerwie Beatlesi powrócili z dwoma kolejnymi utworami: „I Saw Her Standing There” i „I Wanna Hold Your Hand”. Rock 'n' roll, który w dużej mierze zniknął z amerykańskiej sceny na początku lat 60., powrócił, ale było inaczej. Rock był dominującym językiem muzycznym. Zamiast tego Beatlesi zaproponowali alternatywny muzyczny świat akordów i zmian akordów, który stworzył unikalne poczucie nut wokalnych. Tak, mieli moc, ale mieli coś poza walecznością. To było ich, nikogo innego.

Wiele powiedziano na temat zapotrzebowania Ameryki na to, co zapewnili Beatlesi po śmierci Kennedy'ego. Beatlesi z pewnością mieli wiele darów, ale jeden z nich – jak powiedział ich producent George Martin – nie był ich wyborem, to był ich moment.

Beatlesi byli ambitni. Lady Makbet mogła spojrzeć na całą czwórkę i poczuć strach. Program Eda Sullivana To był początek, pierwszy krok i zakończył się sukcesem. To nie przypadek, że po tej pierwszej wizycie w Ameryce Lennon i McCartney wznieśli swoje pisanie na wyższy poziom. To był czas wyjścia. Sprawy się rozwijały.

Nie można winić nikogo, kto oglądał ich amerykański debiut telewizyjny i uważał, że to najlepsze, co można zobaczyć w wykonaniu tych gości. Podczas gdy sami Beatlesi pomyśleliby: „Dopiero zaczynamy, kolego”. Teraz słuchamy koncertów z 9 lutego i to, co słyszymy, to nie tylko dźwięk początku, ale dźwięk ludzi, którzy byli już w drodze.