PARIS (Reuters) – Strajkujący zakłócili dostawy francuskich rafinerii, transport publiczny i szkoły we wtorek, drugi dzień ogólnokrajowych protestów przeciwko planowi prezydenta Emmanuela Macrona, aby ludzie pracowali dłużej przed przejściem na emeryturę.
Ogromne tłumy przemaszerowały przez Francję, by potępić reformę, która podniosła wiek emerytalny o dwa lata do 64 lat i jest sprawdzianem zdolności Macrona do przeforsowania zmian teraz, gdy stracił większość pracującą w parlamencie.
Na sieciach kolejowych kursował tylko jeden na trzy pociągi dużych prędkości TGV oraz mniej pociągów lokalnych i regionalnych. W paryskim metrze panował chaos.
Demonstrując za transparentami z napisem „Nie dla reform” lub „Nie poddamy się”, wielu zadeklarowało, że wyjdą na ulice tak często, jak będzie to konieczne, dopóki rząd się nie wycofa.
„Nie będziemy prowadzić, dopóki nie skończę 64 lat!” – powiedziała Isabelle Texier, kierowca autobusu, podczas demonstracji w Saint-Nazaire na wybrzeżu Atlantyku.
„Dla prezydenta to łatwe. Siedzi na krześle… może pracować do 70 roku życia” – powiedziała. „Nie możemy wymagać od dekarzy pracy do 64 stopni, to niemożliwe”.
Po 19 stycznia, kiedy ponad milion ludzi wyszło na ulice w pierwszy ogólnokrajowy dzień strajku, związki zawodowe podały, że wstępne dane z protestów w całym kraju wskazują na wyższą frekwencję.
„Jest lepiej niż 19-go… To prawdziwy komunikat wysłany do rządu, mówiący, że nie chcemy 64” – powiedział przed wiecem w Paryżu Laurent Berger, który kieruje największym francuskim CFDT.
Sondaże pokazują, że zdecydowana większość Francuzów sprzeciwia się reformie, ale Macron zamierza pozostać przy swoim stanowisku. W poniedziałek powiedział, że reforma jest „niezbędna” dla zapewnienia ciągłości systemu emerytalnego.
Niektórzy czuli się zrezygnowani podczas targów między rządzącą koalicją Macrona a konserwatywnymi przeciwnikami, którzy są bardziej otwarci na reformę emerytalną niż lewica.
„Nie ma sensu strajkować. Ta ustawa i tak zostanie przyjęta” – powiedział 34-letni Mathieu Jacot, który pracuje w sektorze dóbr luksusowych.
Mniej pozyskiwania trafień
Dla związków zawodowych, które w ciągu dnia prawdopodobnie ogłosiłyby więcej działań przemysłowych, wyzwaniem będzie podtrzymywanie strajków w czasie, gdy wysoka inflacja powoduje erozję płac.
Chociaż liczba protestów wydawała się rosnąć, niektóre wstępne dane wskazywały na spadek udziału we wtorkowych strajkach od 19 stycznia.
Źródło związkowe podało, że około 36,5% pracowników przewoźnika kolejowego SNCF strajkowało do południa – o około 10% mniej niż 19 stycznia – nawet jeśli zakłócenia w ruchu pociągów były zasadniczo podobne.
EDF Utilities Group (EDF.PA) Powiedział, że 40,3% pracowników strajkowało, w porównaniu z 44,5%.
Związki i firmy czasami nie zgadzały się co do tego, czy ten strajk był bardziej, czy mniej udany niż poprzedni. dla TotalEnergies (TTEF.PA)W rafineriach było mniej pracowników, którzy przestali używać narzędzi, ale CGT twierdzi, że jest ich więcej.
’okrutny’
A na szczeblu lokalnym niektórzy ogłosili, że operacje „Robin Hooda” nie są autoryzowane przez rząd. W południowo-zachodnim regionie Lot-et-Garonne lokalny oddział CGT odciął zasilanie kilku fotoradarów i wyłączył inteligentne liczniki energii.
„Kiedy istnieje masowa opozycja, byłoby niebezpiecznie, gdyby rząd nie słuchał” – powiedziała Mylene Jacot, sekretarz generalna oddziału urzędników CFDT.
Według szacunków Ministerstwa Pracy, reforma emerytalna przyniesie dodatkowe 17,7 mld euro (19,18 mld dolarów) rocznych składek emerytalnych. Związki twierdzą, że istnieją inne sposoby na zwiększenie dochodów, takie jak opodatkowanie superbogaczy lub proszenie pracodawców lub dobrze sytuowanych emerytów o większy wkład.
„Ta reforma jest niesprawiedliwa i brutalna” – powiedział Luke Farr, sekretarz generalny Związku Pracowników Służby Cywilnej UNSA.
Dane EDF pokazały, że francuskie dostawy energii spadły o około 5%, czyli 3,3 gigawata, ponieważ do strajku przyłączyli się pracownicy reaktorów jądrowych i elektrociepłowni.
TotalEnergies powiedział, że dostawy produktów ropopochodnych z francuskich zakładów zostały wstrzymane, ale potrzeby klientów zostały spełnione.
Przygotowując projekt ustawy, rząd poszedł na pewne ustępstwa. Macron początkowo chciał ustalić wiek emerytalny na 65 lat, podczas gdy rząd obiecał też minimalną emeryturę w wysokości 1200 euro miesięcznie.
Dodatkowe raporty Sybil de la Hamid, Forest Crelin, Benjamin Mallet, Stephane Mahy, Benoit van Overstraeten, Lee Thomas, Michel Rose, Bertrand Bussy; Napisane przez Ingrid Melander i Richarda Love; Montaż przez Janet Lawrence i Marka Heinrichsa
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Sąd Najwyższy Brazylii grozi zawieszeniem działalności Spółki X w związku z najnowszymi wydarzeniami w ramach toczącego się sporu
Światowy Program Żywnościowy wstrzymuje swoje działania w Gazie po wielokrotnym strzelaniu do pojazdu pomocy