27 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Goodreads ma tyle mocy, że jego umiarkowanie nie jest takie złe

Goodreads ma tyle mocy, że jego umiarkowanie nie jest takie złe

Przez ostatni tydzień oglądałem w zwolnionym tempie dramat Goodreads. Debiutująca autorka Kate Coren przyznała się do sfabrykowania co najmniej sześciu kont użytkowników Goodreads i pozostawienia negatywnych recenzji (w tym recenzji jednogwiazdkowych) o książkach innych autorów, którzy debiutowali w nich – z których wielu było autorami kolorów. Poniedziałek dla niej Wydawca porzucił jej książkę Korona gwiazdI Corinne opublikowała błąd na X (dawniej Twitterze).

Skoordynowane wysiłki fanów i autorów pomogły zdemaskować bombardowanie recenzjami Korena. zeszły tydzień, Żelazna Wdowa autor Xiran Jay Zhao napisał tweeta w wątku Odnotowanie serii jednogwiazdkowych recenzji na kontach debiutujących autorów science fiction i fantasy w Goodreads, bez podawania nazwisk. Udostępnili także anonimowy 31-stronicowy dokument (sprawdzony przez Polygon) zawierający zrzuty ekranu dodanych przez siebie kont Korona gwiazd na wiele najbardziej oczekiwanych list i pozostawił jednogwiazdkowe recenzje na temat nadchodzących książek autorstwa Camilli Cole, Frances White, Bethany Baptiste, Molly

To ponownie uwypukla problemy z moderacją w Goodreads. Po uzyskaniu komentarza rzecznik Goodreads przesłał firmie Polygon oświadczenie: „Goodreads bardzo poważnie podchodzi do odpowiedzialności za utrzymanie dobrego stanu i integralności recenzji oraz ochronę naszej społeczności czytelników i autorów. Mamy jasną wizję Opinie I Wspólnota Wytycznych i usuwamy komentarze i/lub konta, które naruszają te Wytyczne. W odniesieniu do jednogwiazdkowych recenzji Corraina firma dodała: „Recenzje, o których mowa, zostały usunięte”. Dobre lektury Wytyczne społeczności stanowią, że członkowie Nie należy tego przedstawiać w fałszywy sposób [their] tożsamości lub tworzenia kont w celu nękania innych członków” oraz że „sztuczne zawyżanie lub obniżanie ocen lub reputacji książki narusza nasze zasady”. Nie wyjaśnia jednak, w jaki sposób egzekwować te wytyczne.

Goodreads wspomniał także o Polygonie Post z 30 października na temat „Ważności ocen i recenzji”, W którym stwierdzono, że firma „wzmocniła weryfikację konta, aby blokować potencjalnych spamerów”, rozszerzyła zespół obsługi klienta i dodała członkom więcej możliwości zgłaszania „problematycznych treści”. Firma zajęła się bombardowaniem recenzjami i „wprowadziła możliwość tymczasowego ograniczenia udostępniania ocen i recenzji pisarzy w okresach nietypowej działalności, która narusza nasze wytyczne”.

Pozornie środki te zostały następnie wdrożone Kilka szczególnie godnych uwagi przypadków bombardowań przeglądowych W tym roku na podium. Jednak te nowe narzędzia nie przeszkodziły Korenowi w dokonaniu przeglądu autorów listopadowych i grudniowych zamachów bombowych. Wytyczne, w tym te wydane w październiku, wymagają od użytkowników „zgłaszania” treści, które „naruszają nasze zasady”, co wydaje się przerzucać odpowiedzialność na użytkowników. Najwyższy czas, aby należący do Amazona Goodreads rozważył wdrożenie szerszej wewnętrznej moderacji – a przynajmniej bardziej wyrafinowanych narzędzi wewnętrznych – jeśli nie ze względu na swoich użytkowników, to ze względu na zdanych na jego łaskę autorów. Z platformy.

Goodreads Bardzo wpływowy. Tam Ponad 150 milionów członków na platformie7 milionów z nich Wzięłam udział w tegorocznym wyzwaniu czytelniczym. Platforma ma również kilka barier utrudniających tego typu kampanie bombardowania recenzjami, ponieważ każdy użytkownik o dobrej opinii może zamieścić recenzję na platformie, nawet przed opublikowaniem książki. Recenzje przedpremierowe są częścią cyklu marketingowego i rzeczywiście tak jest Wyraźnie dozwolone w Goodreads. Wydawcy Zachęcaj autorów do zdobywania recenzji na stronach Goodreads w przypadku nadchodzących książek, w tym w okresie poprzedzającym wydanie. Czytelnicy mogą uzyskać dostęp do egzemplarzy przedpremierowych książek za pośrednictwem oficjalnych kanałów, takich jak NetGalley, lub po otrzymaniu egzemplarza przedpremierowego od wydawcy, ale nie ma możliwości sprawdzenia, czy recenzent na Goodreads faktycznie otrzymał egzemplarz przedpremierowy. (Chociaż wytyczne dotyczące recenzji Goodreads wymagają od czytelników ujawnienia, czy otrzymali bezpłatny egzemplarz, nie wszyscy użytkownicy przestrzegają tych zasad — w zasadzie możesz opublikować swoją recenzję niezależnie od tego).

Oczywiście nie jest to nowy problem w Goodreads, ale wiele innych platform wymaga jakiejś formy weryfikacji przed recenzją. Etsy umożliwia użytkownikom ocenę produktu po jego zakupie. Tylko na parze Umożliwia użytkownikom pisanie recenzji produktów w ich bibliotece Steami zawiera w recenzji „godziny rozgrywki”. Najbliższe porównanie do Goodreads, jakie przychodzi mi na myśl, to Yelp, który pozwala ludziom zostawiać recenzje o restauracjach i innych lokalach, z czym również należy się zapoznać Fale negatywnych recenzji – Często zawierają skargi dotyczące rzeczy, które są całkowicie poza kontrolą firmy. Jeśli chodzi o platformy recenzji fanów dotyczące rozrywki, istnieje Letterboxd, platforma, na której użytkownicy mogą śledzić i recenzować filmy. Nie radzi sobie jednak z kulturowym wąskim gardłem narzuconym przez Rotten Tomatoes, platformę, która agreguje oceny od profesjonalnie opublikowanych krytyków (jednocześnie zestawiając oceny publiczności, wymienione osobno). Rotten Tomatoes ma swoje własne problemyale jego system oznacza, że ​​recenzje zwykle nie pochodzą od osób, które nawet nie zapoznały się z danymi mediami.

Jeśli jesteś stałym czytelnikiem Goodreads i szukasz książki do przeczytania, skąd wiesz, czy recenzent już ją przeczytał? Myślę, że odpowiedź, przynajmniej na razie, brzmi: nie możesz. W miarę jak fani stają się coraz bardziej wyrafinowani i wyselekcjonowani w Internecie, coraz trudniej jest poważnie traktować recenzje i oceny platformy. W lipcu, Jedz módl się kochaj Autorka Elżbieta Gilbert Sięgnęła po kolejną książkę Śnieżny las – którego akcja rozgrywa się w Rosji – po tym, jak około 500 użytkowników, którzy nie czytali książki, wystawiło jednogwiazdkowe recenzje. Gilbert ma bardziej ugruntowaną pozycję i dysponuje lepszymi zasobami niż pierwsi autorzy, na których skupił się Coren. Podjęła jednak decyzję o wycofaniu swojej książki.

Ci nowi autorzy nie mieli tej samej władzy ani prestiżu i trudno sobie wyobrazić, jak negatywne recenzje Corena mogłyby wpłynąć na sprzedaż książek tych autorów – a tym samym na ich szansę napisania większej liczby książek – gdyby działania Corena pozostały niezauważone. Publikowanie i tak ma wystarczająco dużo przeszkód, Specjalnie dla autorów kolorubez tego ogromnego, tak blisko mety.

Czytaj więcej