15 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Wiadomości o wojnie między Izraelem a Hamasem na żywo: izraelskie ataki powietrzne uderzyły w Gazę

Wiadomości o wojnie między Izraelem a Hamasem na żywo: izraelskie ataki powietrzne uderzyły w Gazę

Prezydent Biden wyraził w środę nadzieję, że nadal będzie mógł repatriować amerykańskich zakładników przetrzymywanych przez Hamas, nawet gdy spotkał się w Białym Domu z grupą amerykańskich przywódców żydowskich, aby opłakiwać, jak to określił, „najkrwawszy dzień dla Żydów od czasu Holokaustu”.

Administracja Bidena podała, że ​​wśród ofiar śmiertelnych jest co najmniej 22 obywateli amerykańskich, a 17 innych nadal uważa się za zaginionych, a niektórzy z nich najwyraźniej zostali przetrzymywani przez Hamas. Rzecznik Białego Domu John F. Kirby powiedział, że nie jest jasne, ilu dokładnie było zakładników, ale oszacował, że jest to „bardzo mała, bardzo mała, mniej niż garstka”.

Los Amerykanów przetrzymywanych przez Hamas jest głównym przedmiotem troski urzędników amerykańskich od czasu sobotniego niespodziewanego ataku, co podkreśla, że ​​kryzys w Izraelu jest także kryzysem amerykańskim. Chociaż Biały Dom nie wykluczył podjęcia przez USA działań mających na celu ratowanie jeńców, jeśli nadarzy się taka okazja, w dużej mierze publicznie zgodził się z Izraelem, twierdząc, że wysłał specjalistów od zakładników, aby pomogli we wszelkich akcjach ratowania zakładników.

„Chcemy, żeby to było naprawdę jasne. Pracujemy nad każdym aspektem kryzysu z zakładnikami w Izraelu, włączając w to wysyłanie ekspertów, którzy doradzają i pomagają w wysiłkach naprawczych. ” Dodał: „Jest wiele rzeczy, które robimy, dużo tego, co robimy. „Nie straciłem nadziei na powrót tych ludzi do domów”.

Powiedział jednak, że nie chce podawać więcej szczegółów, ponieważ „gdybym ci powiedział, nie byłbym w stanie zabrać ich do domu”.

Oświadczenia prezydenta padły podczas krótkiej rozmowy z przywódcami żydowskimi, do której zadzwonił Doug Emhoff, mąż wiceprezydent Kamali Harris. Pan Emhoff, który jest Żydem, podczas swojej pracy w administracji poświęcił zwalczaniu antysemityzmu jeden z głównych celów. Środowe wydarzenie uwydatniło obawy związane z rosnącą nienawiścią w kraju i za granicą.

READ  Filipiny konfrontują się z Chinami w sprawie roszczeń morskich

Biden, który powiedział, że gdyby był Żydem, byłby syjonistą, mówił o zabraniu swoich dzieci i wnuków do obozu koncentracyjnego w Dachau, aby stawić czoła złu nazistowskiego ludobójstwa. „Ten atak był kampanią czystego okrucieństwa – nie tylko nienawiści, ale okrucieństwa wobec narodu żydowskiego i powiedziałbym, że jest to najkrwawszy dzień dla Żydów od czasu Holokaustu” – powiedział.

„Milczenie jest współudziałem” – powiedział Biden, dodając: „Nie chcę milczeć i wiem, że ty też nie chcesz milczeć”. Sala oklaskiwała.

Osobiste współczucie pana Bidena, wynikające z licznych tragedii w jego rodzinie, zawsze było jedną z jego mocnych stron politycznych i dawało wyraz głębokiemu żalowi, który pochłonął wiele osób w Izraelu, Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. ostatnie dni.

Jednej z uczestniczek, Sheili Katz, dyrektor naczelnej Krajowej Rady Kobiet Żydowskich, popłynęły łzy. Inny, Nathan J. Diament, dyrektor wykonawczy ds. polityki publicznej Związku Ortodoksyjnych Kongregacji Żydów w Ameryce, zauważył, że przywódcy żydowscy ubiegający się o spotkanie z prezydentem Franklinem D. Rooseveltem w celu wszczęcia alarmu w związku z nazistowskimi okrucieństwami podczas II wojny światowej spotkali się z odmową Białego Domu.

„Dziękuję za pańskie przywództwo i jasność moralną” – powiedział Diament panu Bidenowi.

Podczas gdy prezydent wydawał się zły podczas swoich publicznych komentarzy na temat wtorkowego ataku Hamasu, środa wydawała się bardziej ponura, gdy liczba ofiar śmiertelnych ataku Hamasu wzrosła do 1200 osób. Przytoczył swoje żniwo w zapewnianiu pocieszenia cierpiącym.

„Wiem trochę, jak to jest czuć stratę, tracić osoby, które kochasz, albo otrzymać telefon z informacją: «Nie ma ich»” – powiedział Biden. „Rozumiem tę część. To nie to samo, ale rozumiem tę część”.

„Nauczyłem się, że jeśli wytrwamy, możemy się rozwijać” – kontynuował. „I nadejdzie dzień, kiedy wspomnienie tej osoby lub tych osób wywoła uśmiech na twoich ustach, zanim wywoła łzy w twoich oczach. To się stanie. To się stanie. Ale Boże, czasami to trwa tak długo”.

READ  Francja użyła gazu łzawiącego przeciwko zakazanemu marszowi propalestyńskiemu, gdy Macron wzywa do spokoju