Jak wielu z nas, iPhone SE osiągnął szczyt kilka lat temu.
Punkt kulminacyjny nastąpił w 2020 r., kiedy model drugiej generacji zdobył rzadkie wyróżnienie, tutaj i tutaj, otrzymując 4,5-gwiazdkowe pochlebne recenzje od dwóch oddzielnych redaktorów Macworld. To była prosta i przekonująca oferta: kompromis w sprawie przestarzałego projektu, aw zamian otrzymujesz doskonałą wydajność w okazyjnej cenie. Ze swoim łagodnym wyglądem retro, 2020 SE nie jest dla wszystkich, ale dla osób z ograniczonym budżetem jest wart polecenia. „Nie najlepszy iPhone firmy Apple, ale najlepszy stosunek jakości do ceny” — pisze mój kolega Jason Cross.
Jak to często bywa z późniejszymi wpisami w popularnych serialach, problem polega na tym, że twórca zapomniał, co sprawiło, że stały się popularne. Klientom spodobało się połączenie nowoczesnych komponentów w niskiej cenie i chętnie przyjęli w nagrodę dwuletni projekt. Dla kontrastu, ubiegłoroczny nierówny i rozczarowujący SE trzeciej generacji przetestował cierpliwość kupujących, oferując górę czteryStary projekt z tym samym pojedynczym aparatem, który wciąż nie ma trybu nocnego i pogorszył sytuację, podnosząc cenę o 30 USD. Apple nie zrobiło również wystarczająco dużo, aby rozwiązać największą awarię poprzedniego modelu, przeciętną żywotność baterii. iPhone SE upuściłby piłkę i nie trafiłby w cel.
Ale zawsze jest następny raz, prawda? Tak, o tym.
iPhone’a SE4 Może Dobrze, co było kiedyś złe, ale oznaki wskazują, że Apple zamiast tego pójdzie za daleko w przeciwnym kierunku. Co ciekawe, źródła wskazują, że kolejny SE mógłby bazować na obecnym iPhonie 14, który wciąż będzie dość nowy. O ile Apple nie poprawi swojej strategii dotyczącej iPhone’a, iPhone 14 będzie kosztował 699 USD, a iPhone 13 będzie kosztował 599 USD w przyszłym roku. A jeśli Apple zatrzyma iPhone’a 13 mini, cena spadnie do 499 USD.
To nie pozostawia wiele miejsca dla iPhone’a SE, który prawie na pewno spowoduje znaczną podwyżkę cen. Ekrany OLED nie są tanie, a ceny Apple i tak rosną, zwłaszcza poza Stanami Zjednoczonymi. Stary układ zniknie, podobnie jak wszelkie pozostałe wartości. Być może Apple może utrzymać nowy model poniżej 500 USD, ale wygląda bardziej jak telefon za co najmniej 549 USD. I podobnie jak iPad 10. generacji, jest to niewłaściwa cena za telefon, który z pewnością pójdzie na kompromisy.
nic specjalnego
W tym momencie kuszące jest zastanowienie się, dlaczego Apple miałby chcieć kontynuować produkcję iPhone’a SE, skoro wydaje się, że nie ma jasnego sposobu na połączenie wartości i mocy, tak jak miało to miejsce w 2020 roku. Połączenie mocy z najlepszym wówczas -w swojej klasie procesor A13, staromodny urok i cena, która złożyła się na świetny telefon, który naprawdę przypomina edycję specjalną.
Ale to było w małym oknie, kiedy iPhone SE miał sens – po tym, jak Apple przeszedł na projekty telefonów z wszystkimi ekranami, ale zanim poprzedni projekt stał się upokarzająco staroświecki. Przez jakiś czas firma mogła zmienić przeznaczenie poprzedniego iPhone’a X, aby spodobać się osobom o skromnym budżecie i tęskniącym za przyciskiem Home, ale ten czas minął. Przejście zostało ugruntowane dawno temu, a zainteresowanie przyciskami domowymi zmalało, podobnie jak wzrosło zapotrzebowanie na projekty na wszystkie ekrany.
odlewnia
Oczywiście warunki boomu SE mogą pojawić się ponownie w przyszłości. Jeśli w końcu otrzymamy na przykład składanego iPhone’a, możliwe, że nieskładany projekt będzie sprzedawany i sprzedawany na przykład jako iPhone SE 7. (Jestem pesymistą co do osi czasu.) Z drugiej strony ta sprawa wydaje się bardziej zagmatwana. Nieskładane telefony nie będą tylko niszową ofertą dla ekscentrycznych luddystów, ale będą współistnieć ze składanymi urządzeniami, dopóki wszyscy nie będziemy mogli upewnić się, że nie pękną na pół. Duży rynek nadal będzie skłonny kupić flagowego iPhone’a w tradycyjny sposób i zapłacić najwyższą cenę za ten przywilej.
Być może najprostszym przykładem jest Dynamic Island, której brak można wykorzystać do wyróżnienia kolejnego modelu SE (chociaż moje własne doświadczenia z iPhonem 14 Pro sugerują, że Dynamic Island ma jeszcze trochę do zrobienia, zanim zbliży się do tego). jest jak przełącznik. Od przycisku Home do wskaźnika Home w 2017 r.). Albo miniformat iPhone’a, który z łatwością mógłby zostać wskrzeszony w 2024 roku jako iPhone SE. Na przykład iPhone 13 mini ma ten sam układ A13, co obecny SE, większy ekran, podwójną pamięć, podwójne aparaty, ekran OLED i Face ID za 599 USD. Apple może obniżyć go o 100 USD w przyszłym roku i oznaczyć jako SE, i prawdopodobnie będzie równie dobry, jeśli nie lepszy, niż SE 4, nad którym pracuje Apple.
W tej chwili SE po prostu nie ma sensu. Jeśli ktoś szuka tańszego iPhone’a, zawsze lepszym rozwiązaniem jest zakup modelu sprzed dwóch lat niż prawie nowego telefonu Frankenstein z procesorem z 2020 r., aparatem z 2018 r. i designem z 2015 r. Apple Silicon ma dobrą półkę życia, a Twoje codzienne wrażenia mogą być zepsute przez przestarzały aparat lub mniejszy ekran niż stary procesor.
W każdym razie nie ma się wrażenia, że Apple jest szczególnie zainteresowany rynkiem budżetowym, dla którego SE został pierwotnie zaprojektowany. Nie zmuszaj się, Apple. Porzuć SE i skup się na flagowych telefonach, w które naprawdę wierzysz.
„Subtelnie czarujący nerd popkultury. Irytująco skromny fanatyk bekonu. Przedsiębiorca”.
More Stories
Ta ładowarka GaN o mocy 100 W jest cienka i składana
Kuo: Aktualizacja pamięci RAM do 12 GB w przyszłym roku będzie ograniczona do iPhone’a 17 Pro Max
Verdansk w końcu powraca do Call of Duty Warzone, a fani są z tego powodu zadowoleni