Może tak naprawdę nie jesteśmy połączeni. Możemy opierać nasze decyzje finansowe na błędnych danych ekonomicznych. I tylko dlatego, że wszyscy używamy tych samych fałszywych informacji, nie czyni tego właściwym. Jako ktoś, kto próbuje to wszystko zrozumieć dla członków klubu, czuję się zdezorientowany – nie dlatego, że szanse są tak małe, ale dlatego, że wszystkie wyniki są błędne. W zeszłym tygodniu w CNBC wiedziałem, że zmierzam ku aroganckiej króliczej norze, kiedy powiedziałem, że opublikowany w środę wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) radykalnie przeszacował niektóre dane wejściowe. (Indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych zbiera dane od sprzedawców detalicznych i wspólnot mieszkaniowych w celu zmierzenia zmian w cenach, jakie ludzie płacą za towary i usługi, w tym paliwo, usługi komunalne i żywność). Mój partner David Faber nie dowierzał i zapytał, skąd to wiesz. Powiedziałem mu, że to dlatego, że wykonałem lepszą robotę niż US Bureau of Labor Statistics, które oblicza indeks. „Tak, absolutnie” – powiedział David ze śmiechem. Ale miałem to na myśli. Wyjaśniłem, że melduję się z większą liczbą ludzi w sklepach i sprawdziłem dziesięć najlepszych sklepów odzieżowych. Uwzględniam również ceny e-commerce i regularnie sprawdzam sprzedaż, nawet do poziomu Olli Outlet Level (OLLI), sprzedawcy, którego bardzo lubię, zwłaszcza w moim sklepie w Quakertown w Pensylwanii. David naciskał, mówiąc, że to niewiarygodne, że wiem lepiej. Natychmiast wróciłem i wymamrotałem, że jednym z pozytywów braku prawdziwego życia jest to, że osiągam lepsze wyniki niż ci, którzy faktycznie mają życie, w tym badacze, którzy zbierają dane. Oczywiście można zobaczyć tych badaczy sprawdzających wiele obszarów. Ale pytanie brzmi: czy robią dobrą odprawę? Czy czytali badania, z których wynika, że ten rok zapowiada się bardziej promocyjnie niż poprzedni (co oznacza, że ceny spadną, może nawet znacznie)? Czy tak jak ja chodzą do sklepów i spisują ceny? Czy porównują ceny w Costco (COST) z cenami w centrum handlowym? Oczywiście nie. Co sprawia, że nalegam na to wszystko? Ponieważ kiedy byłem małym dzieckiem, mój tata odbierał mnie w każdą sobotę na telefonach sprzedażowych. Sprzedawaj detalistom pudełka i torby wraz z opakowaniem na prezent, taśmą klejącą i gumkami. Co tydzień jeździliśmy w okolice Filadelfii, South Jersey, Allentown, Bala Cynwyd, New Hope i tak dalej. Bob wjeżdżał do centrum handlowego iw jednej ręce trzymał torbę z próbkami, aw drugiej moją. Wciąż pamiętam, jak bardzo to kochałem. Tęsknię za tą silną ręką w małej łapie. Naprawdę nie rozumiałam, co robi mój tata ani dlaczego wszyscy wydawali mu się tacy wredni, kiedy był taki miły. Ale to dużo dla sprzedawcy, wtedy i teraz. Byliśmy wszędzie: sklepy z koszulkami, odzieżą męską, sklepy z biżuterią, sklepy hobbystyczne. Pop nie odniósł sukcesu w sprzedaży, prawdopodobnie dlatego, że tak bardzo kochał Szekspira, Renoira i operę. Postrzegał pracę jako coś, co musi zrobić, aby dostać to, czego potrzebuje. Prawdopodobnie chciał mi pokazać, że w życiu chodzi o coś więcej niż tylko o to, by każdy kasjer, zastępca kierownika sklepu i makler giełdowy wpychał ci głowę. Kiedy dorastałem, nauczyłem się więcej o tym, co się sprzedaje i dlaczego. Zabierał mnie do Kmart, Sears, Caldor i Bradlees i wyjaśniał, dlaczego żaden z nich nigdy nie będzie w stanie tego zrobić. Potem zabrał mnie do Walmart (WMT) i wyjaśnił, jeden po drugim, dlaczego jego klienci nie odnieśli sukcesu. Kiedy zabrał mnie do Costco (COST), powiedział, że Walmart w końcu znalazł swojego odpowiednika i warto, biorąc pod uwagę, ilu klientów zmarnował Walmart. Jeśli miałbym to wszystko podsumować, nauczyłem się dwóch ważnych rzeczy. Jednym z nich jest to, że mój ojciec naprawdę mnie kochał, co podejrzewano, kiedy ścieraliśmy się politycznie i po przedwczesnej śmierci mojej matki. A po drugie, nauczyłeś się dostrzegać okazję. Widzisz, mój ojciec nie zabierał mnie w te miejsca, nauczył mnie swojej pierwszej pracy po powrocie z wojny. Sprzedał szorty Gimbelsa i został zwolniony za to, że nie sprzedał ich wystarczająco dużo. On też wycenił wszystko w tym frajerskim sklepie. Bob wiedział, kto ma najniższe ceny, ponieważ potrzebowaliśmy najniższych cen. Czy badacze znają najniższe ceny? Czy człowiek, który spędził całe życie na studiowaniu cen i tysiącom godzin wbijania ich do głowy syna z precyzją wiertarki Black & Decker, czegoś ich nauczył? NIE. Chociaż nie znam niektórych z tych danych wejściowych tak dobrze, jak niektórych innych, wiem, że nie zawsze mają rację. Mogą się nawet bardziej mylić niż mieć rację. Jestem właścicielem restauracji od dwunastu lat i bez końca analizuję ceny, próbując określić, co dokładnie przyciągnie ludzi, a co może ich wyrzucić z interesu. Wiem, jak rozmawiać z ludźmi w sieciach restauracji. To samo ze sklepami z alkoholem. W końcu udało mi się obejść CPI, który jest niechlujnym sposobem na zobaczenie cen. Nie twierdzę, że oznacza to, że CPI myli się we wszystkim. Twierdzę, że tym, którym na tym zależy, lepiej będzie, gdy skupią się na płacach. Przynajmniej są lepiej zaplanowane – nie szybciej, ale lepiej. Oczywiście dane o płacach to również stare dane. Pomyśl o tym: najważniejsze dane o płacach są zbierane raz w miesiącu i to wystarczy rządowi USA. Reklamodawcy i marketerzy zbierają dane co sekundę. Czy naprawdę musimy czekać raz w miesiącu na dane? Moglibyśmy to robić raz na godzinę, gdybyśmy musieli, ale rząd robi to w ten sam sposób, odkąd jestem w tym biznesie. Po prostu przyznaj kontrakt firmie Adobe (ADBE), Salesforce (CRM), Alphabet (GOOGL) lub Microsoft (MSFT). Będziemy lepiej poinformowanym narodem i nie będziemy mieć takich zgadywanek jak teraz. Ale odejdźmy od szerszych obaw. Po prostu nie ufam większości danych rządowych i nie sądzę, aby miały one zastosowanie. Podejmujemy wiele decyzji w oparciu o reakcję Rezerwy Federalnej na te dane i wydaje nam się, że to wystarczy. Jasne, ma to sens, jeśli handlujesz kontraktami terminowymi. Ale to nie ma sensu, jeśli próbujesz inwestować długoterminowo. I nie mówię tutaj o tym, jak masowo kupowano Warrena Buffetta po niesławnej bitwie o Midway. Mówię o tym, jak inflacja może zrujnować twoje portfolio. Na przykład, jeśli spojrzysz na cenę odzieży lub czynszu, a następnie porównasz ją z spadającymi oprocentowaniami kredytów hipotecznych (chociaż tylko domy i mieszkania do wynajęcia są w CPI, a nie domy), nie możesz po prostu zobaczyć lasu z drzewa – masz drzewa Błąd. Dzieje się tak, ponieważ w przeciwieństwie do zmian cen, na których opiera się CPI, szerszy obraz wynika z innowacji, które duże firmy musiały wprowadzić, aby poradzić sobie z dużą emeryturą i wielkim murem imigracji oraz tak, wielką śmiercią pandemii, która prawdopodobnie pozbawiło siły roboczej od 4 do 5 milionów ludzi. Tak, wciąż brakuje nam liczb rzeczywistych w czymś tak prostym. Dwa lata nie mogły pobudzić wystarczającej liczby innowacji, aby śledzić wszystko – rzeczy takie jak wynalazek Chipotle’a „Chippy”, robota do robienia tortilli lub firmy zastanawiające się, jak przyspieszyć sprawdzanie cen i dodać więcej maszyn bez kasjerów. Po prostu nie mogliśmy zrobić tego wystarczająco szybko, ponieważ technologia ma ogromne niedopasowanie, którego wciąż nie ma – romans z oprogramowaniem dla przedsiębiorstw. Mieliśmy pokolenie bogatych dzieciaków, które dzięki programom fundacji stały się bardzo bogatymi dorosłymi, a potem miliarderami-wynalazcami i zarządzającymi funduszami hedgingowymi. Tak się składa, że jest to obszar, w którym inteligentni ludzie odkryli pieniądze. Nie są po to, by zwiększać produktywność gdziekolwiek poza biurem. Na pewno nie hala produkcyjna. bardzo pieszy. Nie na sprzedaż. Nie dość przeszkadzać. Gdyby mieli odejść od oprogramowania dla przedsiębiorstw, wybraliby fintech, ponieważ zarządzający funduszami powierniczymi uwielbiali te historie. Automatyzacja HR, cyfryzacja sprzedaży i frazesy „kup teraz zapłać później”. Ale nic o tym, jak sprawić, by jedzenie było tańsze, a ubrania tańsze. Ani słowa o tym, jak sprawić, by import był tańszy, aby utrzymać ceny na niskim poziomie, a jednocześnie nie zlikwidować milionów lepiej płatnych miejsc pracy, które umożliwiły ludziom chodzenie do sklepów, które wymazały klientów mojego taty, i nadal mają pieniądze na wysyłanie dzieci do uczelnie, których nie mieli. Kosztuje to 90 000 $ rocznie. Niedopasowanie innowacji technologicznych do dobrobytu naszych ludzi jest jednym z najbardziej oburzających, smutnych, żałosnych, chciwych i odrażających trendów ostatnich kilku lat. Tak było, aż w końcu ktoś wszystko zepsuł i zmiażdżył model.Dzisiaj mamy Jensena Huanga Leonarda da Vinci. Ten erudyta i założyciel firmy Nvidia (NVDA) zdecydował, że jeśli zerwie kajdany prawa Moore’a — obserwacji, że liczba tranzystorów w układzie scalonym (IC) podwaja się co dwa lata — może stworzyć coś, co wyeliminuje marnotrawstwo, czyniąc planetę lepiej, szybciej, czyściej i bardziej produktywnie, więc nie kosztowało to zbyt wiele dla normalnych ludzi, takich jak on. Siedem lat temu Huang spotkał faceta o imieniu Sam Altman i razem majstrowali, aby wymyślić coś, co nazywa się generatywną sztuczną inteligencją. W końcu wymyśliliśmy coś, co może sprawić, że wszystko znów będzie sprawiedliwe i trochę mniej nadęte. Oczywiście Jensen był bardzo samotną osobą, opowiadając ludziom o tym wszystkim. Może dlatego, że wciąż jestem chłopcem, który trzyma Boba za rękę, jak mnie uczył, zrozumiałem, co mówił Jensen. Może dlatego, że jest tak cierpliwy w stosunku do mnie, o wiele bardziej niż Bob, mogę trzymać się każdego jego słowa. Ale oto, co teraz wiem: nie tylko liczby, na których Fed liczy, są bardziej fantazją niż faktami, ale jesteśmy u progu największej spirali płacowo-deflacyjnej od czasu NATFA i otwarcia granic Chin dla USA, jakie mogliśmy wszyscy są zmęczeni zamknięciem rządu i złamaniem przymierza. Możemy martwić się o Chiny, Tajwan i wybory prezydenckie. I? Czekam tylko, aż uderzy w nas prawdziwa fala deflacji: deflacja płac. Ze względu na absurdalny sposób zestawienia danych ta fala nie tylko uderzyłaby w nas, ale przetoczyłaby się po nas, wbijając nasze twarze w piasek. To się dzieje. Po prostu przeskocz nad falą. Znajdą się ludzie, którzy będą się martwić, że deflacja jest zapowiedzią recesji i dlatego rentowności 10- i 20-letnich obligacji skarbowych odwracają się. Nie bój się pogorszenia koniunktury lub błędnie zinterpretuj to jako nic wielkiego dla inwestorów. Akcje należy kupować w najbrzydszych momentach. Będziemy mieć zapasy i zrobimy to razem. (Pełną listę udziałów w Jim Cramer’s Charitable Trust można znaleźć tutaj.) Jako subskrybent CNBC Investing Club z Jimem Cramerem otrzymasz powiadomienie o transakcji, zanim Jim złoży transakcję. Jim czeka 45 minut po wysłaniu alertu handlowego, zanim kupi lub sprzeda udział w swoim portfelu funduszu charytatywnego. Jeśli Jim mówi o akcjach w CNBC, czeka 72 godziny od wystawienia alertu handlowego przed wykonaniem transakcji. Powyższe informacje dotyczące klubu inwestycyjnego podlegają naszym warunkom i zasadom oraz polityce prywatności, wraz z naszym wyłączeniem odpowiedzialności. Żadne zobowiązanie lub obowiązek powierniczy nie zostanie stworzony przez personel ani utworzony w związku z otrzymaniem przez Ciebie jakichkolwiek informacji dostarczonych w związku z Klubem Inwestycyjnym. Nie ma konkretnych wyników ani gwarantowanego zysku.
Kupujący przegląda dział mięsny w supermarkecie w Los Angeles, 13 lutego 2023 r. W Los Angeles.
Mario Tama | Wiadomości Getty Images | Getty Images
Może tak naprawdę nie jesteśmy połączeni. Możemy opierać nasze decyzje finansowe na błędnych danych ekonomicznych. I tylko dlatego, że wszyscy używamy tych samych fałszywych informacji, nie czyni tego właściwym.
Jako ktoś, kto próbuje to wszystko zrozumieć dla członków klubu, czuję się zdezorientowany – nie dlatego, że szanse są tak małe, ale dlatego, że wszystkie wyniki są błędne.
„Nieuleczalny student. Społeczny mediaholik. Niezależny czytelnik. Myśliciel. Alkoholowy ninja”.
More Stories
Akcje Nvidii spadają z powodu spowolnienia wzrostu i obaw związanych z produkcją NVIDIA
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Yelp pozywa Google za naruszenie przepisów antymonopolowych