30 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Założycielka LibsOfTikTok, Chaya Raychik, opisuje „wielkiego grubego mężczyznę”, który zajmował połowę jej miejsca, pożerając cheeseburgera z frytkami podczas lotu Southwest, zostawiając ją „ściśniętą w kącie”.

Założycielka LibsOfTikTok, Chaya Raychik, opisuje „wielkiego grubego mężczyznę”, który zajmował połowę jej miejsca, pożerając cheeseburgera z frytkami podczas lotu Southwest, zostawiając ją „ściśniętą w kącie”.

Napisane przez Stephena M. Lepore dla Dailymail.Com

05:19 01 kwietnia 2024, aktualizacja 07:30 01 kwietnia 2024

  • Rayczek skrytykował mężczyznę za to, że nawet nie skorzystał z kontrowersyjnej polityki Southwest umożliwiającej osobom z nadwagą zakup dodatkowych miejsc
  • „Siedzę w samolocie wciśnięta w róg, bo ten wielki, gruby mężczyzna zajmuje połowę mojego miejsca” – napisała w X Sunday.
  • Zaoferowano jej kupon na 150 dolarów na pokrycie swoich kłopotów, ale odmówiła ponownego wyjazdu do Southwest ze względu na „straszne” doświadczenie.

Założycielka LibsOfTikTok, Chaya Raichik, skrytykowała linie Southwest Airlines za pozwolenie mężczyźnie, którego określiła jako „wielkiego grubego mężczyznę”, na złamanie zasad i zajęcie połowy jej miejsca podczas niedzielnego popołudniowego lotu.

Linia Southwest była w przeszłości krytykowana za, według krytyków, „absurdalną” politykę zapewniania pasażerom z nadwagą bezpłatnych miejsc dostosowanych do ich wzrostu.

Raichek, który wywołał zamieszanie w mediach społecznościowych, zwłaszcza wśród konserwatystów, zwrócił jednak uwagę, że napastnik kupił tylko jedno miejsce i łamał regulamin firmy, wkraczając na jej przestrzeń.

„Siedzę w samolocie wciśniętym w róg, bo ten ogromny grubas zajmuje połowę mojego miejsca” – napisała w X Sunday.

Zapłaciłem za pełne miejsce, a nie za połowę. „Narusza to zasady @SouthwestAir” – kontynuował Raichek.

Założycielka LibsOfTikTok, Chaya Raichik, skrytykowała linie Southwest Airlines za pozwolenie mężczyźnie, którego określiła jako „otyłego”, na złamanie zasad i zajęcie połowy jej miejsca w samolocie w niedzielne popołudnie.
Rayczek – który wywołał sensację w mediach społecznościowych, zwłaszcza wśród konserwatystów – zwrócił uwagę, że gwałciciel wykupił tylko jedno miejsce i łamie regulamin firmy, wkraczając na przydzieloną mu przestrzeń.
„Siedzę w samolocie wciśniętym w róg, bo ten wielki, gruby mężczyzna zajmuje połowę mojego miejsca” – napisała w X Sunday.

Opublikowała kilka zdjęć przedstawiających nogę mężczyzny zmierzającą w stronę miejsca Raychka w samolocie.

„To nie jest normalne ani sprawiedliwe. Jeśli na Twoim miejscu nie mieści się jedno miejsce, musisz kupić dwa” – kontynuowała, po czym zapytała konto X firmy, co mogą z tym zrobić.

Dodała więcej zdjęć i stwierdziła, że ​​problemy z jej współtowarzyszem nie ograniczają się tylko do jego wagi, ale także do jedzenia i zaniedbywania zajmowania niewielkiej przestrzeni, którą już miała.

„Koleś też wpychał sobie do gardła cheeseburgera z frytkami i wyrzucał śmieci na podłogę” – napisał Raychek. „Obrzydliwy, gruby niechluj”.

Opublikowała post ponownie, gdy konto firmy skontaktowało się z nią za pośrednictwem bezpośredniej wiadomości, próbując zawrzeć pokój.

„Chociaż nie możemy cofnąć ani wrócić, aby naprawić to, co się stało, mamy nadzieję, że będziemy mieli okazję powitać Cię ponownie, aby zapewnić sobie wygodniejsze wrażenia” – napisali, zanim zaoferowali kupon o wartości 150 dolarów na przyszłą podróż.

Reichek nie była pod wrażeniem oferty i stwierdziła, że ​​ma ogólnie złe doświadczenia z linią lotniczą.

„Bezwartościowe, ponieważ nigdy więcej nie polecę samolotem SouthwestAir”. A nawet gdybym to zrobił, nie jest to wystarczająca rekompensata. W ostateczności poleciałem na południowy zachód tylko trzy razy w życiu. 'To nigdy więcej się nie stanie.'

Dodała więcej zdjęć i stwierdziła, że ​​problemy współpasażera nie ograniczają się tylko do jego wagi
Raichik opublikowała post ponownie, gdy konto firmy skontaktowało się z nią za pośrednictwem bezpośredniej wiadomości, próbując zawrzeć pokój
Reichek nie była pod wrażeniem oferty i stwierdziła, że ​​ma ogólnie złe doświadczenia z linią lotniczą

Na zakończenie dodała więcej przemyśleń na temat swoich trudnych chwil podczas lotu linią Southwest.

„Powodem, dla którego mam nadzieję, że nigdy więcej nie pojadę do Southwest, nie jest konkretnie ten incydent” – powiedział Raichek. „To dlatego, że uważam, że to zła linia lotnicza”.

„Tak jak mówiłem, leciałem nimi zaledwie kilka razy, a wszystko to w ekstremalnych warunkach. W tym przypadku wybór padł na regularną linię lotniczą z długą przesiadką lub bezpośrednio z Southwest. Zaczynam skłaniać się ku lataniu samolotem Normalne, nawet jeśli ma przesiadkę nad Southwest Airlines, jeśli taki scenariusz powtórzy się.

DailyMail.com zwrócił się do rzecznika Southwest Airlines z prośbą o komentarz.

Linia lotnicza przyjęła politykę „klienta według wielkości”, która umożliwia pasażerom z nadwagą, których ciało zajmuje więcej niż jedno miejsce w samolocie, uzyskanie „wymaganej liczby miejsc” za darmo.

Polityka stanowi, że klienci, którzy „naruszą jakąkolwiek część sąsiednich miejsc”, mogą kupić tyle dodatkowych miejsc, ile potrzebują, a kwota kwoty zostanie zwrócona przy odprawie.

Zmiana ta wywołała mieszane reakcje wśród klientów.

Chociaż niektórzy klienci plus size chwalą tę politykę, ponieważ umożliwia ona osobom otyłym łatwiejsze podróżowanie, krytycy twierdzą, że „sprzyja” ona osobom z bardzo nadwagą i daje im nieuczciwą przewagę.

Southwest twierdzi w swojej polityce, że klientom przysługuje bezpłatne dodatkowe miejsce do siedzenia, jeśli jakakolwiek część ich ciała wystaje poza podłokietnik fotela. Waga i BMI nie są brane pod uwagę
Kimmy Garris z Nashville, która opisuje siebie jako „grubą podróżującą samotnie”, opublikowała film pokazujący, jak udało jej się zwolnić dodatkowe miejsca przed nową polityką Southwest.
Zaznacza, że ​​przewoźnik jest „jedyną linią lotniczą, która pozwala na drugie miejsce bez dodatkowych kosztów, nawet jeśli lot jest w pełni zarezerwowany”.
Jae'lynn Chaney, wpływowa influencerka podróżnicza plus size, mająca około 135 000 obserwujących na TikToku, często nawoływała do zapewnienia bezpłatnych lub większych miejsc w samolotach

W mediach społecznościowych wiele osób wskazywało, że wolna przestrzeń nie jest dostępna dla bardzo wysokich klientów, którzy potrzebują dodatkowej przestrzeni na nogi, osób podróżujących ze sprzętem medycznym lub osób na wózkach inwalidzkich.

Grupy te muszą płacić – często setki dolarów – za dodatkową przestrzeń.

Niektórzy zauważyli również, że nowy przepis prawdopodobnie pogorszy i tak już napięty proces wejścia na pokład w linii lotniczej.

Pasażerowie nie mają możliwości zarezerwowania miejsc z wyprzedzeniem, co często prowadzi do przepychanki o miejsca przy oknie i przy przejściu, gdy klienci wchodzą na pokład samolotu.

Polityka Southwest stanowi, że pasażerom przysługuje bezpłatny bilet, jeśli jakakolwiek część ich ciała wystaje poza podłokietnik fotela. „Podłokietnik stanowi ostateczną granicę między siedzeniami” – czytamy w liście. „Jeśli nie możesz opuścić podłokietników i/lub zająć jakiejkolwiek części siedzenia obok siebie, potrzebujesz drugiego siedzenia”.

„Nasza polityka nie koncentruje się na wadze”.

Linie lotnicze nie pytają pasażerów o masę ciała ani o wskaźnik masy ciała (BMI), który zgodnie z wytycznymi medycznymi określa, czy masz nadwagę, czy otyłość.

Kimmy Garris, TikTokerka z Nashville, która nazywa siebie „grubą podróżującą samotnie”, w październiku opublikowała film, na którym pyta o politykę linii lotniczej wobec otyłych pasażerów.

Na nagraniu, który obejrzało ponad 900 000 osób, pracownik obsługi klienta wręcza jej dodatkowy bilet na miejsce obok niej.

Rayczek oświadczyła, że ​​wypowiedzono jej umowę o pracę w tej linii lotniczej po „przerażającym” doświadczeniu jeszcze przed rozprawą

Następnie widziano ją, jak wchodziła na pokład samolotu i kładła dodatkowy bilet na siedzeniu obok siebie, tak aby nikt nie mógł tam usiąść.

W załączonym komentarzu pani Garris stwierdza, że ​​taka polityka „powinna być normą w branży”.

Jae'lynn Chaney, influencerka podróżnicza 6XL, mająca około 135 000 obserwujących na TikToku, często nawoływała do zapewnienia bezpłatnych lub większych miejsc w samolotach.

W październikowym nagraniu wideo, które obejrzało prawie 73 000 osób, tekst na ekranie brzmiał: „Świetne ujęcie: każda linia lotnicza powinna mieć politykę dotyczącą liczby klientów, taką jak Southwest Airlines”.

„Gdyby więcej linii lotniczych przyjęło zasady takie jak Polityka dotycząca wielkości klienta Southwest Airlines, która oferuje bezpłatne lub płatne dodatkowe miejsca dla pasażerów o większych rozmiarach, którzy potrzebują więcej miejsca, podróże lotnicze stałyby się bardziej dostępne i przystosowane dla osób niepełnosprawnych” – czytamy w komentarzu. rozmiar”. .

Na początku tego roku pani Chaney wezwała także FAA w petycji wzywającej linie lotnicze do zaprzestania swojej „dyskryminacyjnej” polityki i zapewnienia otyłym pasażerom wolnych miejsc.