5 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Zaginiony obraz Gustava Klimta sprzedany na aukcji

Zaginiony obraz Gustava Klimta sprzedany na aukcji
  • Napisane przez Bethany Bell
  • BBC News, Wiedeń

Skomentuj zdjęcie, Uważa się, że obraz przedstawia córkę Adolfa lub Justusa Leiserów

Obraz austriackiego artysty Gustava Klimta, uważany za zaginiony od 100 lat, zostanie sprzedany na aukcji w Wiedniu.

Wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi w związku z niedokończonym obrazem „Portret Fraulein Leiser”, który Klimt rozpoczął w 1917 roku – rok przed śmiercią.

Istnieją również kontrowersje co do tego, kim jest kobieta na zdjęciu i co stało się z obrazem w czasach nazizmu.

Wartość obrazu szacuje się na 50 milionów euro (53 miliony dolarów; 42 miliony funtów), chociaż cena może być wyższa.

Uważa się, że przedstawia jedną z córek Adolfa lub Justusa Leiserów, którzy byli braćmi z zamożnej rodziny żydowskich przemysłowców.

Historycy sztuki Thomas Nutter i Alfred Weidinger twierdzą, że obraz należy do Margaret Constance Leyser, córki Adolphe'a Leysera.

Jednak dom aukcyjny M. Kinskiego w Wiedniu, który wystawia dzieło na aukcji, zauważa, że ​​obraz mógłby przedstawiać także jedną z córek Justusa Leisera i jego żonę Henriettę.

Henriette, znana jako Lily, była mecenaską sztuki współczesnej. Została deportowana przez nazistów i zginęła w obozie koncentracyjnym Auschwitz podczas Holokaustu.

Jej córki, Helen i Annie, przeżyły II wojnę światową.

Dokładny los obrazu po 1925 r. jest „niejasny” – stwierdził dom aukcyjny w oświadczeniu.

„Wiadomo, że poprzednik prawny wysyłającego nabył go w latach sześćdziesiątych XX wieku i przeszedł on na obecnego właściciela w drodze trzech kolejnych spadków”.

Tożsamość obecnych austriackich właścicieli nie została ujawniona.

Obraz jest sprzedawany w imieniu tych właścicieli oraz następców prawnych Adolfa i Henriette Leyser, w oparciu o Zasady Waszyngtońskie, czyli Porozumienie międzynarodowe Zwrócenie dzieł sztuki zrabowanych przez nazistów potomkom osób, którym je zabrano.

Katalog M. Kinskiego określił to porozumienie jako „sprawiedliwe i sprawiedliwe rozwiązanie”.

Jednak Erika Jacobovits, dyrektor wykonawcza Prezydium Austriackiej Wspólnoty Żydowskiej, stwierdziła, że ​​nadal „wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi”.

Zaapelowała o powołanie „niezależnej strony” do zbadania sprawy.

„Renowacja dzieł sztuki to bardzo delikatna kwestia, a wszelkie badania muszą być przeprowadzane skrupulatnie i szczegółowo, a ich wynik musi być zrozumiały i przejrzysty” – stwierdził Jacobovits.

„Musimy zadbać o rozwiniętą procedurę przyznawania specjalnych odszkodowań w przyszłości”.

W przeszłości dzieła Klimta osiągały na aukcjach ogromne sumy.