W tym tygodniu mamy optymistyczne wieści dla osób oszczędzających na emeryturę.
Wprowadzono w życie zasadę chroniącą klientów doradztwa finansowego, a zachęcające wyniki dużego badania zaufania emerytów pokazują, że lwia część emerytów jest zadowolona.
Po pierwsze: Tytuł główny: Administracja Bidena ogłosiła nowe zasady Będzie to wymagało od specjalistów finansowych przestrzegania wyższych standardów podczas udzielania porad finansowych w zakresie funduszy emerytalnych.
„Amerykańscy pracownicy i ich rodziny polegają na specjalistach ds. inwestycji, którzy oszczędzają na emeryturę” – stwierdziła w oświadczeniu pełniąca obowiązki sekretarza pracy USA Julie Su. „Zasada ta chroni inwestorów emerytalnych przed błędnymi rekomendacjami inwestycyjnymi i szkodliwymi konfliktami interesów”.
Od 23 września specjaliści ds. inwestycji będą musieli pełnić funkcję powierników, co oznacza, że będą musieli przedkładać Twoje potrzeby jako inwestora nad własne interesy i zapewniać Ci bezstronne porady. Wydaje się to oczywiste i trudno zrozumieć, że trzeba było to rozwiązać, ale oto jest.
Teraz, gdy klienci tacy jak Ty płacą za porady finansowe od specjalisty dotyczące Twoich kont emerytalnych, na przykład planu 401(k) lub indywidualnego konta emerytalnego (IRA), muszą udzielić Ci porady, która będzie dla Ciebie najlepsza, a nie Twoja. Oni.
Zgodnie z brzmieniem nowego przepisu powiernicy mają obowiązek świadczyć usługi doradztwa inwestycyjnego dać radę Musi „zachowywać ostrożność i sumienie, unikać wprowadzających w błąd stwierdzeń na temat konfliktów interesów, opłat i inwestycji, przestrzegać zasad i procedur opracowanych w celu zapewnienia, że udzielane porady leżą w najlepszym interesie inwestora, nie pobierać opłat wyższych, niż jest to uzasadnione za swoje usługi i przekazywać inwestorom podstawowe informacje na temat wszelkich konfliktów interesów.”
Dzięki Bogu.
Według danych ponad jednej trzeciej pracowników i prawie połowy emerytów, którzy obecnie współpracują z doradcą finansowym lub specjalistą, to muzyka dla uszu. Badanie przeprowadzone przez Instytut Badań nad Świadczeniami Pracowniczymi (EBRI) i Greenwald Research.
„Ponad połowa pracowników, którzy obecnie nie korzystają z pomocy doradcy, twierdzi, że skorzysta z niej w przyszłości” – powiedział Yahoo Finance Craig Copeland, dyrektor ds. badań nad korzyściami majątkowymi w EBRI.
„Emeryci częściej postrzegali doradców finansowych i zawodowych jako wiarygodne źródło informacji potrzebnych do planowania emerytury” – dodał.
Czytaj więcej: Planowanie emerytury: przewodnik krok po kroku
Pewność wygodnej emerytury
Najważniejszym wnioskiem tegorocznego badania jest to, że dwie trzecie Amerykanów ma pewność, że ma wystarczająco dużo pieniędzy, aby zapewnić sobie komfortową emeryturę, czyli nieco więcej niż w roku ubiegłym. Jednakże przedstawiciele pokolenia boomers i pokolenia milenialsów zgłaszali większą pewność co do posiadania wystarczającej ilości pieniędzy, aby zapewnić wygodne życie na emeryturze w porównaniu z pokoleniem X.
Choć jest to z pewnością zachęcające, zaufanie pracowników i emerytów nie powróciło jeszcze w pełni do poziomu utraconego w 2023 r., kiedy to znacznie spadło z poziomu ufności wynoszącego 77% w 2022 r.
„Ogólnie rzecz biorąc, wśród pracowników i emerytów panuje dość duży optymizm, jeśli chodzi o perspektywy emerytalne” – stwierdził Copeland.
Jednak ponad jedna trzecia emerytów twierdzi, że ich wydatki na podróże, wypoczynek i rozrywkę są wyższe, niż oczekiwano. Ponad połowa emerytów twierdzi, że ich całkowite wydatki emerytalne są wyższe, niż początkowo oczekiwano.
Ale zrezygnowali z tego. Większość twierdzi, że może wydać pieniądze na dowolny sposób, w granicach rozsądku. Jeszcze bardziej zdumiewające jest to, że ich styl życia na emeryturze jest lepszy, niż się spodziewali.
„Emeryci czują się bardzo dobrze w tym, co robią” – powiedział Copeland. „Chociaż emeryci nie są tak optymistyczni jak dwa lata temu, emeryci na ogół dobrze oceniają swoją sytuację”.
Emeryci nie tylko zarządzają swoimi bieżącymi wydatkami, ale większość twierdzi również, że nadal oszczędza na przyszłość. Prawie dwie trzecie jest przekonanych, że mają dość pieniędzy, aby pozostawić spadek.
Uruchom liczby
Trzymając się poglądu, że szklanka jest do połowy pełna, Amerykanie podejmują kroki, aby stworzyć plan finansowy na swoje złote lata.
Ponad 4 na 10 pracowników zgłosiło, że przystąpiło do zakładowego planu oszczędności emerytalnych po zwiększeniu składek w zeszłym roku.
Według badaczy połowa Amerykanów obliczyła, ile pieniędzy będzie potrzebować na emeryturze. I konsekwencje ich rachunków – duża część pracowników i emerytów zaczęła oszczędzać więcej.
„Nasze badanie wykazało, że jeśli ktoś liczył, częściej zaczynał oszczędzać i lepiej rozumiał, jakie liczby wydają się rozsądne” – powiedział Copeland. „Jeśli tak zaplanują i wymyślą liczbę, zapewni im to pewność siebie i pewność siebie, ponieważ wiedzą, do czego muszą dojść”.
Mają sporo do nadrobienia. Z badania wynika, że jedna trzecia pracowników, którzy próbowali obliczyć, ile będą potrzebować na emeryturze, oszacowała, że będzie to co najmniej 1,5 miliona dolarów.
Jednak wielu z tych pracowników ma obecnie mniej niż 50 000 dolarów oszczędności i inwestycji, a 14% ma mniej niż 1000 dolarów.
Zanurz się głębiej w planowanie
Sześciu na 10 pracowników zastanawiało się, jak wiek, w którym ubiegają się o ubezpieczenie społeczne, wpływa na kwotę, którą otrzymają.
Jednak plany pracowników i to, co faktycznie robią emeryci, bardzo się różnią. Nieco ponad jedna czwarta pracowników planuje ubiegać się o świadczenia z Ubezpieczeń Społecznych w średnim wieku 65 lat, czyli w tym samym wieku, w którym spodziewają się przejść na emeryturę.
Ale to nie jest to, co miało miejsce w przeszłości. Większość emerytów – 7 na 10 – deklaruje, że przechodzi na emeryturę przed 65. rokiem życia, przy średnim wieku emerytalnym wynoszącym 62 lata. Zaczynają pobierać składki na ubezpieczenie społeczne w wieku około 64 lat.
Większość pracowników chce odchodzić z rynku pracy „stopniowo, z biegiem czasu”. Jednak dwie trzecie emerytów miało doświadczenie „zwolnienia w pełnym wymiarze czasu pracy”.
Co więcej, zdecydowana większość emerytów podała, że przyczyna przejścia na emeryturę wcześniej niż planowano była poza ich kontrolą.
Pracuj za wynagrodzeniem na emeryturze
Zdecydowana większość pracowników twierdzi, że po przejściu na emeryturę będzie pracować za wynagrodzeniem, podczas gdy tylko 3 na 10 emerytów twierdzi, że od chwili przejścia na emeryturę faktycznie pracowało za wynagrodzeniem.
Ci, którzy nadal pracują, robią to głównie po to, aby pozostać aktywnymi i zaangażowanymi.
Nie zdziwiło to Copelanda. „Historycznie rzecz biorąc, począwszy od 2005 r., większość emerytów deklarowała, że po przejściu na emeryturę chce pracować za wynagrodzeniem”. Ale dzieje się tak, że pracę zakłóca stan zdrowia lub trudności w znalezieniu pracy w starszym wieku – dodał.
„Nadal mamy do czynienia z problemami, w których starsi pracownicy spotykają się z dyskryminacją w miejscu pracy” – stwierdził Copeland.
Kerry Hannon jest starszą felietonistką Yahoo Finance. Jest doradcą ds. strategii kariery i emerytury oraz autorką 14 książek, w tym „Pod kontrolą po 50. roku życia: jak odnieść sukces w nowym świecie pracy i „Nigdy nie byłeś bogaty”. Śledź ją na X @kerihannon.
Kliknij tutaj, aby otrzymywać najnowsze wiadomości dotyczące finansów osobistych, które pomogą Ci inwestować, spłacać długi, kupować dom, przechodzić na emeryturę i nie tylko
Przeczytaj najnowsze wiadomości finansowe i biznesowe z Yahoo Finance
More Stories
Akcje Nvidii spadają z powodu spowolnienia wzrostu i obaw związanych z produkcją NVIDIA
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Yelp pozywa Google za naruszenie przepisów antymonopolowych