26 czerwca, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Wielki cios, który stworzył Księżyc, mógł również stworzyć ruchome kontynenty

Wielki cios, który stworzył Księżyc, mógł również stworzyć ruchome kontynenty

Wielu naukowców twierdzi, że około 4,5 miliarda lat temu Ziemia spotkała Theię, kolejne ciało planetarne wielkości Marsa. Kiedy oba światy zderzyły się w wielkim uderzeniu, jak głosi pogląd, gruz został wyrzucony w przestrzeń kosmiczną, został uwięziony na orbicie młodej Ziemi, uszkodził Ziemię i doprowadził do powstania naszego Księżyca.

Jednak według badania opublikowanego w zeszłym miesiącu w czasopiśmie zderzenie z Theią mogło spowodować więcej Listy z badań geofizycznych. Uderzenie mogło wywołać coś innego: tektonikę płyt – silnik napędzający ruch gigantycznych ziemskich płyt kontynentalnych i oceanicznych i powodujący trzęsienia ziemi, erupcje wulkanów i ostatecznie zmianę kształtu powierzchni naszej planety co około 200 milionów lat.

Naukowcy zajmujący się Ziemią od dawna badają i debatują nad pochodzeniem tektoniki płyt, a także rozwinęły się inne teorie. Qian Yuan, badacz ze stopniem doktora w Caltech i autor nowego artykułu, wraz ze swoimi współpracownikami przedstawiają argumenty za zderzeniem Thei jako źródłem tektoniki płyt. Na podstawie symulacji komputerowych doszli do wniosku, że w wyniku zdarzenia wytworzono ciepło niezbędne w początkach Ziemi do rozpoczęcia procesu.

Tektonika zaczyna się od supergorących pióropuszów magmy zbliżających się do jądra Ziemi, wznoszących się i osiadających pod płytami planety. Pióropusze mogą osłabić skorupę ziemską, a lawa może wybuchnąć i wypchnąć na bok główne płyty.

Pod wpływem eksplodującej lawy płyty zderzają się ze sobą, a także mogą nurkować pod innymi płytami i do wnętrza planety w procesie zwanym subdukcją.

W poprzednich badaniach dr Yuan opisał „plamy” wielkości kontynentu unoszące się około 2500 km pod powierzchnią Ziemi, w pobliżu jądra. On i jego zespół uważają, że te plamy są pozostałością Thei, która po gwałtownym uwolnieniu wytworzyła ciepło potrzebne do uformowania pierwszych pióropuszów napędzających tektonikę. Uważa się, że gigantyczne plamy są powiązane z pióropuszami magmy, co oznacza, że ​​mogą one napędzać tektonikę płyt.

READ  Powstanie dinozaurów wynika z ich przystosowania się do zimna

„Symulacje pokazują, że katastrofalne uderzenie giganta, które doprowadziło do powstania Księżyca, spowodowało zapalenie silnika napędzającego płyty tektoniczne” – powiedział dr Yuan.

Inne dowody znaleziono w Australii Zachodniej. Tam, w miejscu tzw Jacka HillsaSkały zawierają kryształy, które powstały około 4,4 miliarda lat temu, z geologicznego punktu widzenia, niedługo po zderzeniu Teii z Ziemią.

Kryształy znalezione w Australii, zwane cyrkoniami, powstają tylko w przypadku subdukcji płyt, a subdukcja może mieć miejsce tylko na planecie z aktywną tektoniką płyt.

Kiedy dr Yuan dowiedział się, że cyrkonie powstały stosunkowo wkrótce po zderzeniu Thei, nabrał przekonania, że ​​zderzenie miało coś wspólnego z początkami tektoniki płyt.

Bradford Foley, geofizyk z Pennsylvania State University, uważa, że ​​koncepcja tektoniki płyt rozpoczynającej się od zderzeń planet jest słuszna. Mówi jednak, że nie jest to jedyny sposób, w jaki może rozpocząć się tektonika.

„Gigantyczne uderzenie to jeden z możliwych sposobów na rozgrzanie jądra Ziemi” – powiedział. „To interesujący pomysł i cieszę się, że został opublikowany, aby społeczność naukowa mogła go przedyskutować, ale można go łatwo wyolbrzymić i wyolbrzymić w oczach ogółu społeczeństwa”.

Alternatywnym wyjaśnieniem, którego badanie nie obala, jest to, że początkowe formowanie się jądra planety mogło spowodować, że było ono wystarczająco gorące, aby zainicjować aktywność tektoniczną – mówi.

Dr Yuan wyjaśnił, że wyzwanie polega na dokładnym odzwierciedleniu warunków fizycznych naszej planety ponad cztery miliardy lat temu.

„Mamy zaufanie do naszego modelu, ale czy naprawdę reprezentuje on całą prawdziwą Ziemię?” Powiedział doktor Yuan. „To pytanie należy zbadać w ramach przyszłych testów”.