14 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Wiadomości o wojnie rosyjsko-ukraińskiej: aktualizacje na żywo

Wiadomości o wojnie rosyjsko-ukraińskiej: aktualizacje na żywo
przypisane mu…Laura Bouchenak dla The New York Times

Verswick, Szwajcaria – Telefony dzwoniące w biurze w pobliżu cichych brzegów Jeziora Genewskiego stale przypominają o zniszczeniach oddalonych o 1500 mil na Ukrainie.

Zaniepokojeni dzwoniący mają nadzieję znaleźć jakikolwiek znak swoich bliskich, w tym wielu, którzy zaginęli kilka tygodni temu Wybuch zabija dziesiątki Ukraińców w kontrolowanym przez Rosjan obozie koncentracyjnym. Pracownicy MKCK odpowiadają – około 900 telefonów dziennie – pomagając odnaleźć ludzi, którzy zaginęli w konfliktach i katastrofach na całym świecie.

„Była na ulicy. Słyszałem syreny, małe wybuchy i krzyki” – powiedział Matias Isaev przez telefon od Ukrainki szukającej męża. „Gdy tylko do nas dotarła, nie chciała się poddać”.

Niektórzy dzwoniący są wdzięczni za dotarcie do każdego, kto słucha; Wielu z nich jest pogrążonych w niebezpieczeństwie. Operatorzy telefoniczni, tacy jak Isaev, są na pierwszej linii frontu Centralnej Agencji Poszukiwań MKCK, która od ponad 150 lat pracuje nad zjednoczeniem ludzi rozdzielonych wojną. Praca nie kończy się wraz z ustaniem walk – nadal zajmuje się sprawami z czasów wojny domowej w Libanie w latach 70. XX wieku.

Podczas wojny na Ukrainie Czerwony Krzyż próbuje wyśledzić około 13 000 osób – Rosjan i Ukraińców, żołnierzy i cywilów – w największej operacji poszukiwania od czasów II wojny światowej. Ale od wybuchu w zeszłym miesiącu w obozie koncentracyjnym w Oleniwce, kontrolowanym przez Rosję mieście we wschodniej Ukrainie, operatorzy telefoniczni również stanęli w obliczu fali nadużyć. Rozmówcy potępiali ich jako bezrobotnych i zdrajców lub opowiadanie się po jednej ze stron konfliktu.

„Spotkaliśmy się z ogromną ilością mowy nienawiści” – powiedziała Esperanza Martinez, szefowa zespołu ds. kryzysu ukraińskiego agencji. Dodała, że ​​telefony i e-maile, w tym groźby śmierci, stanowią nowe zagrożenie dla misji agencji humanitarnej.

READ  Rynki europejskie, gdy inwestorzy reagują na francuskie zwycięstwo Macrona

Czerwony Krzyż działa na podstawie konwencji genewskich jako neutralny pośrednik między walczącymi stronami, które mają przekazać mu dane swoich więźniów i umożliwić dostęp. Utrzymują się jednak nieporozumienia dotyczące roli agencji, w tym przekonanie, że ma ona gwarantować bezpieczeństwo więźniom lub zmusić strony do przestrzegania praw wojennych.

Urzędnicy Czerwonego Krzyża odwiedzili Oliniówkę w maju, aby monitorować więźniów i przekazywać zbiorniki na wodę. Ale nie mogli dojść do porozumienia z władzami rosyjskimi”. Odwiedź go po wybuchuUjawnij granice wpływu agencji. Rosja i Ukraina obwiniają się za wybuch.

„Wiele z tego, co robimy, to milczenie”, powiedziała Martinez, dodając: „Z tego powodu jesteśmy sławni”.

Takie wyjaśnienia nie pocieszają dzwoniących tak samo, jak matka Ukrainka, która przyjechała do operatora Louisa Depuydta. Widziała w sieci społecznościowej Telegram zdjęcia swojego syna, jeńca wojennego, z połamanymi zębami, podbitym okiem i innymi oznakami nadużycia.

„Płakała, jej głos drżał i czuła panikę” – powiedział Dipudt. „Musisz radzić sobie z dużą ilością emocji, dużą ilością strachu i dużą ilością gniewu”.

Ciągłe narażenie na ból i cierpienie negatywnie wpływa na operatorów, nawet tych, którzy zajmują się zapytaniami za pośrednictwem poczty elektronicznej. Inna Lashchenko z zespołu poszukiwawczego została przydzielona do odwołania się od kobiety, która szukała swojej córki.

„Trzymaj się, moja piękna dziewczyno, jestem z tobą. Pani Lashchenko, matka dwojga dzieci, zaczęła głośno czytać list. Głos jej się załamał, a ona zatrzymała się, by wytrzeć oczy. list: „Proszę, pomóż mi.”