23 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Według doniesień Izrael nie udowodnił swoich roszczeń wobec agencji ONZ

Według doniesień Izrael nie udowodnił swoich roszczeń wobec agencji ONZ

On gra

Sekretarz generalny ONZ António Guterres w poniedziałek zaakceptował niezależną ocenę palestyńskiej agencji ONZ, którą zarządził po tym, jak Izrael oskarżył pracowników tej agencji o pomoc w ataku na Izrael, który wywołał wojnę między Hamasem a Izraelem.

Gdy zarzuty ujrzały światło dzienne, kilkanaście krajów, w tym Stany Zjednoczone, przestało finansować Agencję Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy i Pracy dla Uchodźców Palestyńskich. Pełna recenzja, pod przewodnictwem byłej francuskiej minister spraw zagranicznych Catherine Colonna, ma zostać opublikowana w poniedziałek. Reuters podał, że z przeglądu wynika, że ​​Izrael nie przedstawił jeszcze dowodów na poparcie swojego twierdzenia, że ​​duża liczba pracowników UNRWA była członkami organizacji zbrojnych.

W przeglądzie wezwano do wprowadzenia silniejszych zabezpieczeń zapewniających neutralność, ale stwierdzono, że agencja posiada już ważny system zapewniający zgodność z „zasadami humanitarnymi”.

Do przeglądu przyczyniły się izraelskie twierdzenia, że ​​co najmniej 12 pracowników UNRWA było bezpośrednio zaangażowanych w atak pod przewodnictwem Hamasu z 7 października, że ​​30 innych osób w jakiś sposób wspierało ten atak oraz że aż 12% personelu tej organizacji było powiązanych z UNRWA. bojownicy. Grupa. UNRWA zatrudnia w Gazie ponad 13 000 pracowników pomocy. „W przyszłości Sekretarz Generalny wzywa wszystkie zainteresowane strony do zapewnienia skutecznego wsparcia UNRWA, będącej ostatnią deską ratunku dla uchodźców palestyńskich w regionie” – stwierdziło jego biuro w oświadczeniu.

Sześć miesięcy po wojnie: Kobietom w ciąży w Strefie Gazy grozi głód i brak znieczulenia

Rozwój:

∎ Armia izraelska ogłosiła, że ​​z okazji święta Paschy jest w stanie najwyższej gotowości i kontynuuje „działalność operacyjną i pełną gotowość na wszystkich arenach”. Jest to pierwsze ważne święto żydowskie od czasu festiwalu Simchat Tora obchodzonego 7 października, czyli dnia ataku Hamasu, który wywołał obecną wojnę.

∎ Premier Pakistanu Shehbaz Sharif pochwalił w poniedziałek Iran za przyjęcie zdecydowanego stanowiska w sprawie sytuacji humanitarnej w Gazie. Na konferencji prasowej towarzyszącej wizycie prezydenta Iranu Ebrahima Raisiego w Islamabadzie Sharif wezwał kraje islamskie do zjednoczenia się i podniesienia głosu w celu zakończenia konfliktu.

READ  Wołodymyr Zełenski zapowiada zdecydowaną odpowiedź na rosyjskie uderzenie na Lwów

Izrael przygotowuje się do rozpoczęcia ataku na zatłoczone miasto Rafah w południowej Strefie Gazy, który według zapowiedzi izraelskiej armii ma trwać co najmniej sześć tygodni. dziennik „Wall Street Cytowane przez egipskie władze w poniedziałek. Urzędnicy, którzy według gazety widzieli izraelski plan, powiedzieli, że Izrael przygotowuje się do przeniesienia ludności cywilnej z Rafah do Khan Yunis, miasta położonego niecałe 16 mil na północny wschód. Gazeta doniosła, że ​​Izrael planuje tam założyć schroniska namiotowe, centra dystrybucji żywności i placówki medyczne, takie jak szpitale polowe.

W Rafah mieszka ponad milion ludzi, w większości uchodźcy uciekający przed walkami w innych częściach Gazy. Społeczność międzynarodowa nalegała, aby Izrael porzucił plany inwazji, a Stany Zjednoczone wywarły presję, aby przeprowadzić bardziej ukierunkowany atak na przywódców i bojowników Hamasu w mieście przy granicy egipskiej.

Gazeta podała, że ​​proces ewakuacji potrwa od dwóch do trzech tygodni i odbędzie się w koordynacji ze Stanami Zjednoczonymi, Egiptem i innymi krajami arabskimi. Urzędnicy egipscy oświadczyli, że Izrael planuje stopniowo przenosić swoje siły do ​​Rafah, obierając za cel obszary, w których według Izraela ukrywają się przywódcy i bojownicy Hamasu.

Szef izraelskiego wywiadu wojskowego złożył w poniedziałek rezygnację ze stanowiska i zapowiedział odejście, powołując się na swoją rolę, jaką przyczynił się do niepowodzenia w powstrzymaniu ataku Hamasu na Izrael 7 października.

Generał dywizji Aharon Haliva wydaje się być pierwszym wyższym rangą urzędnikiem izraelskiej armii lub establishmentu politycznego, który podał się do dymisji w związku z niespodziewanym atakiem Hamasu, w którym zginęło około 1200 osób. Była to największa ofiara śmiertelna jednego dnia w historii Izraela. Bojownicy wzięli także 253 zakładników do Gazy, gdzie według Izraela może pozostać ponad 130 zakładników.

Haleva, która ogłosiła to w wiadomości udostępnionej przez Siły Obronne Izraela, 7 października spędzała wakacje w izraelskim kurorcie Ejlat. Został zaalarmowany o podejrzanej działalności zbrojnej na kilka godzin przed atakiem, ale nie brał udziału w późniejszych naradach, które zakończyły się niepowodzeniem. Zdecydował, że to najprawdopodobniej ćwiczenia.

READ  Izraelscy demonstranci wkraczają do bazy wojskowej Sde Teman po zatrzymaniu żołnierzy za złe traktowanie zatrzymanych w Gazie

Haleva przyjęła wcześniej odpowiedzialność za błędy wywiadu, które doprowadziły do ​​najgorszej awarii bezpieczeństwa w 76-letniej historii Izraela.

„Pod moim dowództwem Dyrekcja Wywiadu Wojskowego nie sprostała naszej misji” – napisała Haliva w liście. „I od tego czasu znoszę ten czarny dzień, dzień i noc, każdego dnia będę żył z tym strasznym bólem”.

Haleva powiedział, że odejdzie na emeryturę, gdy tylko zostanie znaleziony następca.

„Antysemityzm i anarchia”: Rabin nalega, aby żydowscy studenci opuścili Kolumbię ze względu na swoje bezpieczeństwo

Z siedzibą w Iraku grupa bojowników Kataib Hezbollah zaprzeczyła wydaniu oświadczenia, w którym stwierdziła, że ​​wznowiła ataki na siły amerykańskie. Zaprzeczenie to nadeszło kilka godzin po wystrzeleniu rakiet w bazę USA w Syrii i kilka godzin po tym, jak post w mediach społecznościowych powiązany z grupą wspieraną przez Iran ogłosił, że wznowienie ataków po trzymiesięcznej przerwie.

Premier Iraku Muhammad Shia al-Sudani odwiedził w zeszłym tygodniu Stany Zjednoczone, a grupa powiązana z Kataib Hezbollah oświadczyła, że ​​uzbrojone frakcje w Iraku zdecydowały się wznowić ataki po zobaczeniu niewielkich postępów w rozmowach mających na celu zakończenie sojuszu wojskowego pod przywództwem USA w tym kraju . W styczniu zginęło trzech żołnierzy amerykańskiej służby zostali zabici Co najmniej 34 inne osoby zostały ranne w ataku drona przeprowadzonym przez Kataib Hezbollah w poniedziałek Północno-wschodnia Jordania W pobliżu granicy syryjskiej.

W niedzielę z samochodu w Iraku wystrzelono kilka rakiet, które wycelowały w amerykańską bazę w północno-wschodniej części kraju Syria– poinformowała armia iracka. Według armii, samochód został zniszczony. Centralne Dowództwo USA nie odpowiedziało natychmiast na prośbę „USA TODAY” o informacje na temat ataku.

„Kryzys” na Uniwersytecie Columbia: przymusowe zajęcia online; Aresztowania w Yale: aktualizacje na żywo

Uniwersytet Columbia ogłosił w poniedziałek, że wszystkie zajęcia będą odbywać się wirtualnie, i poprosił studentów, którzy nie mieszkają na terenie kampusu, aby pozostali w domu po tym, jak protesty w związku z wojną między Izraelem a Hamasem doprowadziły do ​​aresztowań i skłoniły rabina do nalegania, aby żydowscy studenci trzymali się z dala od szkoły choć przez jeden dzień przed rozpoczęciem Świąt Wielkanocnych.

READ  Blinken mówi Wang Yi, że obie strony muszą unikać błędnych obliczeń

Oświadczenie następuje kilka dni po protestach w szkole, które wzbudziły obawy o bezpieczeństwo żydowskich studentów na uniwersytecie i wywołały ogólnokrajową debatę na temat demonstracji studentów, gdy kampusy w całym kraju zmagają się z rosnącymi niepokojami w związku z wojną w Gazie. Policja Yale aresztowała w poniedziałek kilkudziesięciu studentów po tym, jak odmówili opuszczenia obozowiska, a Uniwersytet Harvarda zamknął dla publiczności swój główny park w oczekiwaniu na protesty.

Christophera Kahna

Izraelskie media od miesięcy mówią o tym kraju Przedstawiciele wojska i wywiadu źle to zrozumieli lub całkowicie zignorowali Liczne ostrzeżenia, że ​​Hamas planuje operację na granicy Izraela z Gazą. Premier Benjamin Netanjahu nie przyznał się jednak do bezpośredniej odpowiedzialności za wydarzenia z 7 października. Wskazał także, że nie zamierza podawać się do dymisji pomimo narastających protestów w związku z sposobem prowadzenia wojny, zwłaszcza w sprawie izraelskich zakładników. Negocjacje z Hamasem mające na celu ich powrót zawiodły, a izraelska kampania wojskowa w Gazie, trwająca siódmy miesiąc, również nie była w stanie ich uwolnić.

„W nadchodzących dniach zwiększymy presję polityczną i militarną na Hamas” – powiedział w niedzielę Netanjahu. „To jedyny sposób na zwrócenie naszych zakładników i osiągnięcie zwycięstwa. Wkrótce zadamy Hamasowi bardziej bolesne ciosy”.

Według Ministerstwa Zdrowia kierowanego przez Hamas od wybuchu wojny w Gazie zginęło ponad 34 000 Palestyńczyków. Ministerstwo podaje, że większość zabitych to kobiety i dzieci.

Współautor: Reuters