Ubezpieczyciele utknęli w obliczu zagadki: w świecie, w którym wzrasta ryzyko kosztownych katastrof, ale gwałtownie rosnące składki uciskają ubezpieczających i wkurzają państwowe organy regulacyjne, jak mogą nadal zarabiać pieniądze?
To pytanie leżało u podstaw decyzji Farmers Insurance w tym tygodniu o zaprzestaniu odnawiania prawie jednej trzeciej polis ubezpieczeniowych, które wystawiono na Florydzie, stając się najnowszym ubezpieczycielem, który wycofał biznes ze stanu, gdy branża zmaga się z rosnącymi kosztami pokrycia szkód. związane z powodziami, huraganami, pożarami i innymi katastrofami klimatycznymi.
Farmers, jeden z największych ubezpieczycieli domów w Ameryce, nie powiedział, co konkretnie doprowadziło do jego decyzji. Koszty płatności były w ostatnich latach bardzo wysokie Rejestr Ile miliardów dolarów katastrof, takich jak stawki pobierane przez reasekuratorów, którzy sprzedają ubezpieczenia ubezpieczycielom, rośnie? Czy było zbyt wiele pozwów ze strony posiadaczy polis? A może rolnicy grają w kurczaka z rządowymi organami regulacyjnymi, mając nadzieję, że odejście teraz da im siłę nacisku na pobieranie od klientów wyższych opłat w przyszłości?
„Wiele firm ubezpieczeniowych straciło dużo pieniędzy na Florydzie i od lat groziły odejściem” – powiedział Daniel Schwartz, profesor na University of Minnesota Law School, który specjalizuje się w ubezpieczeniach.
W większości stanów firmy ubezpieczeniowe muszą zachowywać się jak przedsiębiorstwa energetyczne: jeśli chcą podnieść stawki, które naliczają swoim klientom, muszą w tym celu wystąpić o zgodę organu regulacyjnego od rządu stanowego.
Kłopoty z ubezpieczycielami podnoszącymi stawki mogą być jednym z powodów, dla których powstrzymują się w miejscach takich jak Floryda i Kalifornia, gdzie zmiany klimatyczne powodują wyższe koszty wypłaty roszczeń – które ubezpieczyciele nazywają „stratami”. Kiedy trudno jest podnieść ceny, tak jak zrobiły to firmy w niektórych miejscach, najlepszą decyzją biznesową jest odejście.
W maju State Farm, największy ubezpieczyciel w kraju, powiedział, że przestanie sprzedawać ubezpieczenia właścicielom domów w Kalifornii. W zeszłym miesiącu Allstate powiedział, że przestanie sprzedawać nowe polisy mieszkaniowe i biznesowe w stanie, powołując się na pogarszający się klimat i rosnące koszty budowy. Sami rolnicy powiedzieli w tym miesiącu, że ograniczą polisy ubezpieczeniowe dla nowych właścicieli domów w Kalifornii, podając jako przyczyny rosnącą inflację i ryzyko związane z pogarszającymi się katastrofami pogodowymi.
Prawo Florydy pozwala organom regulacyjnym odmówić podwyższenia stawek, a nawet zmusić ubezpieczycieli do zwrotu pieniędzy klientom, jeśli stawki, które pobierają lub mają nadzieję pobrać, są „nadmierne”, co oznacza, że mogą generować zysk, który organy regulacyjne uznają za „nieracjonalnie wysoki w stosunku do związanego z tym ryzyka”. „Floryda rzeczywiście Zapłać więcej niż średnia krajowa dla ubezpieczeń domów. Ubezpieczenie domu na Florydzie o wartości 250 000 USD kosztowało w tym roku średnio 1981 USD, podczas gdy średnia krajowa wyniosła 1428 USD.
Niektórzy eksperci, jak pan Schwartz, twierdzą, że rządowe organy regulacyjne mają zbyt dużą kontrolę nad tym, jak ubezpieczyciele ustalają stawki, utrzymując je sztucznie na niskim poziomie, nawet jeśli koszty wypłaty odszkodowań wciąż rosną po niszczycielskich i częstych burzach.
Inni eksperci twierdzą, że potrzeba nie mniej regulacji, ale ich więcej – a mianowicie lepsze zarządzanie tak zwanymi reasekuratorami, którzy działają poza zasięgiem wzroku konsumentów i sprzedają ubezpieczenia domów i samochodów, aby pomóc im zarządzać ryzykiem. Firmy te w ostatnich latach gwałtownie podniosły ceny. Państwowe organy regulacyjne mają mniejszą władzę nad reasekuratorami, co pozwala tym firmom na większą swobodę w dyktowaniu stawek ubezpieczycieli według własnego uznania.
Lobbyści z branży twierdzą, że to żadna z tych rzeczy i że ubezpieczyciele likwidują część swoich firm, aby zmniejszyć liczbę procesów sądowych związanych z roszczeniami ubezpieczających.
„Ta decyzja biznesowa była niezbędna do skutecznego zarządzania narażeniem” – powiedział w e-mailu Trevor Chapman, rzecznik rolnika.
Pan Chapman dodał, że Farmers nie wycofał się całkowicie ze stanu, a jedynie zakończył polisy na domy, samochody i markizy sprzedawane pod marką Farmer’s. Wszelkie szkody na mieniu ubezpieczających przed wygaśnięciem rocznej polisy będą nadal objęte ubezpieczeniem. Spółka prowadzi sprzedaż polis ubezpieczeniowych pod kilkoma innymi markami, z którymi planuje kontynuować działalność.
Rzeczniczka Urzędu Regulacji Ubezpieczeń powiedziała, że pisemne zawiadomienie, które firma wysłała w środę do agencji regulacyjnej, zostało oznaczone jako „tajemnica handlowa”.
Politycy i regulatorzy z Florydy powinni byli to przewidzieć, powiedział Schwartz.
W branży ubezpieczeniowej Florydy zniknęły również mniejsze firmy ubezpieczeniowe. W ciągu ostatnich dwóch lat była właścicielką ośmiu małych firm ubezpieczeniowych zbankrutować w stanie. Seria upadków i bankructw pozostawiła wielu właścicielom domów niewiele opcji innych niż organizacje non-profit, Przewoźnik dotowany przez państwo.
Według Insurance Information Institute branżowa grupa lobbystyczna oraz firmy ubezpieczeniowe majątkowe i wypadkowe jako całość nie osiągnęły zysków z tytułu ubezpieczenia — ani w wyniku swojej ogólnej działalności biznesowej — na Florydzie od 2016 r. Nie przekroczyły one 1 miliarda dolarów w ostatnie trzy lata. Instytut powiedział, że skumulowane straty dochodów netto firm ubezpieczeniowych w stanie w zeszłym roku wyniosły 900 milionów dolarów.
„Podczas gdy niektóre stany mają bardzo złe lata fiskalne, jak Luizjana w 2020 i 2021 r. z powodu rekordowego poziomu huraganów, żaden inny stan nie zgłosił strat ubezpieczycielom majątkowym, takim jak Floryda, od ostatniego dochodowego roku w 2016 r.”, powiedział Mark Friedlander. rzecznik prasowy instytutu reprezentujący zakłady ubezpieczeń konsumenckich.
„Problem polega na tym, że wśród ludzi mieszkających na Florydzie iw Kalifornii – i szczerze mówiąc wśród ludności amerykańskiej – zaprzecza się zagrożeniom, przed którymi stoimy” – powiedział Schwartz.
dla niego Wniosek Rozwiązanie: pozwól firmom ubezpieczeniowym pobierać dowolne opłaty za polisy na obszarach narażonych na klęski żywiołowe. Ostatecznie spowoduje to, że ludzie przestaną budować domy i firmy, które najprawdopodobniej zostaną zniszczone przez klęski żywiołowe. „W rzeczywistości doprowadzi to do powstania infrastruktury, która będzie bardziej odporna i lepiej dostosowana do zmian klimatu”.
Bernie Birnbaum, ekspert ds. ubezpieczeń i dyrektor wykonawczy Center for Economic Justice, organizacji non-profit działającej na rzecz równego dostępu do możliwości ekonomicznych, powiedział, że pomysł pana Schwartza – pozwolenie siłom rynkowym na dyktowanie, w jaki sposób właściciele domów reagują na ryzyko zmian klimatu – wygra” latać.
„To tak, jakby powiedzieć:„ Tak długo, jak mogę płacić coraz więcej każdego roku ”, powiedział Birnbaum,„ Nie obchodzi mnie, czy mój dom spłonie, ponieważ zawsze będzie za co płacić więcej ”. „To szaleństwo.”
Birnbaum powiedział, że ubezpieczyciele na Florydzie i innych stanach, w których ryzyko katastrof jest wyższe, np. w Kalifornii, borykają się z trudnościami, ponieważ reasekuratorzy, do których zwracają się o pomoc w zarządzaniu ryzykiem, pobierają wysokie opłaty i nikt ich nie reguluje.
Firmy reasekuracyjne dają firmom ubezpieczeniowym gwarancję, że jeśli coś pójdzie nie tak, jak gigantyczny huragan uderzy w południowo-zachodnią Florydę, będą w stanie znaleźć gotówkę, aby za to zapłacić. Rynek reasekuracji bywa niespokojny, choć ogromny lotnya stawki szybko rosną, gdy firmy ubezpieczeniowe są mniej skłonne do radzenia sobie z podwyżkami.
Pan Birnbaum, który zasiada w komitecie doradzającym Departamentowi Skarbu w sprawach ubezpieczeniowych, powiedział, że stawki reasekuratorów powinny być regulowane tak, jak ubezpieczyciele konsumencki. Przekonywał również, że rząd federalny powinien stworzyć krajowe wsparcie reasekuracji podobne do Programu Ubezpieczeń Terrorystycznych, które gwarantuje, że rząd wkroczy i pomoże pokryć katastrofalne straty, gdy osiągną one określoną kwotę w dolarach.
American Reinsurance Association, wiodąca grupa handlowa reprezentująca dziesiątki reasekuratorów prowadzących działalność w Stanach Zjednoczonych, nie odpowiedziała na prośby o komentarz na temat roli branży ani dyskusji na temat surowszych regulacji.
Według Insurance Information Institute koszt reasekuracji na Florydzie wzrósł w tym roku o 40 do 70 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym. Ale Friedlander, rzecznik grupy, powiedział, że stawki reasekuracji są wyższe na Florydzie niż w innych stanach podatnych na burze z powodu strat ubezpieczyciela związanych z pozwem.
„Nadużywanie systemu prawnego i oszustwa związane z roszczeniami to czynniki spowodowane przez człowieka, które spowodowały kryzys ubezpieczeń majątkowych na Florydzie, a nie katastrofalne straty” – powiedział Friedlander. Powiedział, że firmy ubezpieczeniowe z Florydy uważają, że ludziom zbyt łatwo jest pozwać. Dodał, że w ciągu ostatnich kilku lat każdego roku przeciwko firmom ubezpieczeniowym na Florydzie wnoszono ponad 100 000 pozwów.
Firmy ubezpieczeniowe wzywają do większej ochrony przed procesami sądowymi, a ustawodawcy z Florydy niedawno wprowadzili jedną. Od 2021 r. ustawodawca stanowy uchwalił pięć ustaw, które utrudniają posiadaczom polis pozwanie zakładów ubezpieczeń. Nowe przepisy zmieniają sposób, w jaki ubezpieczający mogą uzyskać zwrot kosztów prawnych i uniemożliwiają im przekazywanie odpowiedzialności za roszczenie stronie trzeciej, takiej jak firma budowlana, która chce walczyć o zapłatę.
„Są to pierwsze kroki w kierunku stabilnego otoczenia rynkowego, ale poprawa może zająć kilka lat ze względu na zdradzieckie warunki, z którymi konsumenci i ubezpieczyciele na Florydzie borykają się od tak dawna” – powiedział Friedlander.
„Nieuleczalny student. Społeczny mediaholik. Niezależny czytelnik. Myśliciel. Alkoholowy ninja”.
More Stories
Akcje Nvidii spadają z powodu spowolnienia wzrostu i obaw związanych z produkcją NVIDIA
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Yelp pozywa Google za naruszenie przepisów antymonopolowych