Kiedyś nazywano go bankiem Doliny Krzemowej, ale jego upadek wstrząsa całym światem.
Od producentów wina w Kalifornii po start-upy po drugiej stronie Atlantyku, firmy starają się dowiedzieć, jak zarządzać swoimi finansami. Ich bank nagle został zamknięty Piątek. Krach oznacza nędzę nie tylko dla firm, ale dla wszystkich pracowników, których wypłaty są zawieszone.
Gubernator Kalifornii Gavin Newsom powiedział w sobotę, że będzie rozmawiał z Białym Domem „aby jak najszybciej ustabilizować sytuację i chronić miejsca pracy, źródła utrzymania ludzi i cały ekosystem innowacji, który służył jako filar naszej gospodarki”.
Klienci z USA, którzy mają mniej niż 250 000 USD w banku, mogą liczyć na ubezpieczenie od Federalnej Korporacji Ubezpieczeń Depozytów. Regulatorzy próbują znaleźć nabywcę dla banku, mając nadzieję, że więcej klientów może go udoskonalić.
Obejmuje to klientów takich jak Circle, duża firma w branży kryptowalut. Powiedział, że ma około 3,3 miliarda dolarów z około 40 miliardów dolarów rezerw na walutę USDC w SVB. USD, który próbuje utrzymać 1 dolara, spadł w sobotę poniżej 87 centów. Później wzrosła do ponad 97 centów, według CoinDesk.
Po drugiej stronie Atlantyku start-upy obudziły się w sobotę i odkryły, że działalność SVB w Wielkiej Brytanii przestała dokonywać płatności lub przyjmować depozyty. Wielka Brytania poinformowała późno w piątek, że postawi bank z Doliny Krzemowej w postępowaniu upadłościowym, które wypłaci do 170 000 funtów brytyjskich (204 544 USD) kwalifikującym się deponentom na wspólnych rachunkach „tak szybko, jak to możliwe”.
„Wiemy, że duża liczba startupów i inwestorów w ekosystemie ma znaczną ekspozycję na SVB UK i będzie bardzo zainteresowana” – powiedział na Twitterze Dom Hallas, dyrektor zarządzający CODEC, który reprezentuje brytyjskie startupy. Powołał się na „niepokój i panikę”.
Bank of England powiedział, że aktywa SVB UK zostaną sprzedane, aby spłacić wierzycieli.
Startupy nie są jedynymi, które odczuwają ból. Upadek banku wpływa na inny ważny przemysł Kalifornii: dobre wina. Od lat 90. jest wpływowym pożyczkodawcą winnic.
„To wielkie rozczarowanie” – powiedziała winiarka Jasmine Hirsch, dyrektor generalna Hirsch Vineyards w hrabstwie Sonoma w Kalifornii.
Hirsch powiedział, że spodziewa się, że jego biznes będzie dobrze prosperował. Martwi się jednak szerszymi konsekwencjami dla małych winiarzy szukających linii kredytowych na sadzenie nowych winorośli.
„Oni naprawdę rozumieją biznes winiarski” – powiedział Hirsch. „Upadek tego banku, jako jednego z najważniejszych pożyczkodawców, będzie absolutnie druzgocący dla branży winiarskiej, zwłaszcza w środowisku, w którym stopy procentowe wzrosły”.
W Seattle dyrektor generalny Shelf Engine, Stephen Kalb, ugrzązł w nagłych spotkaniach poświęconych zastanawianiu się, jak sprostać płacom, zamiast skupiać się na działalności swojego startupu polegającej na pomaganiu sklepom spożywczym w zarządzaniu zamówieniami na żywność.
„To był brutalny dzień. Mamy każdy grosz w banku w Dolinie Krzemowej” – powiedział Culp w piątek, odnosząc się do depozytów, które są teraz zamrożone w milionach dolarów.
Składa wniosek o limit 250 000 USD, ale na dłuższą metę to nie wystarczy, aby opłacić 40 pracowników Shelf Engine. Może zostać zmuszony do podjęcia decyzji, czy zacząć zwalniać pracowników do czasu uporządkowania bałaganu.
„Wierzę, że bank zostanie sprzedany do końca tygodnia” – powiedział Culp.
Confirm.com, firma zarządzająca wydajnością pracowników z siedzibą w San Francisco, jest jednym z deponentów Silicon Valley Bank
Współzałożyciel David Murray przypisuje wiadomość e-mail od jednego z inwestorów venture capital firmy Confirm, który wykazywał oznaki paniki bankowej i nakłaniał firmę do „natychmiastowego wycofania finansowania”. Takie działania przyspieszyły przepływ pieniędzy, co doprowadziło do upadku banku.
„Myślę, że wielu założycieli podzielało logikę, że nie ma nic złego w braniu pieniędzy dla bezpieczeństwa” – powiedział Murray. „Więc wszyscy to zrobiliśmy, więc bank działa”.
Martin Varsavsky, argentyński biznesmen z inwestycjami w sektorze technologicznym i Dolinie Krzemowej, powiedział, że rząd USA musi działać szybko, aby zapobiec dalszym szkodom.
Jedna z jego firm, Overture Life, zatrudniała około 50 osób i miała około 1,5 miliona dolarów depozytów w borykającym się z problemami finansowymi banku.
Ale inne firmy przechowują większy procent swoich środków w bankach w Dolinie Krzemowej i potrzebują dostępu do więcej niż kwota chroniona przez FDIC.
„Myślę, że jeśli w przyszłym tygodniu rząd pozwoli ludziom wypłacić co najmniej połowę pieniędzy, które mają w bankach w Dolinie Krzemowej, wszystko będzie dobrze” – powiedział w sobotę Varsavsky. „Ale jeśli pozostaną przy 250 000 USD, będzie to absolutna katastrofa, w której wiele firm nie będzie w stanie sprostać płacom”.
Andrew Alexander, nauczyciel rachunku różniczkowego w prywatnej szkole średniej w San Francisco, która korzysta z usług banku w Dolinie Krzemowej, nie jest tym zbytnio zmartwiony. Jego następna wypłata nie jest zaplanowana na kolejne dwa tygodnie i ma nadzieję, że do tego czasu wiele problemów zostanie rozwiązanych.
Ale martwi się o przyjaciół, którzy są bardziej związani z branżą technologiczną i Doliną Krzemową.
„Mam wielu przyjaciół w świecie startupów, którzy się boją” – powiedział Alexander – „i naprawdę im współczuję. To dla nich naprawdę przerażające”.
„Introwertyk. Ewangelista alkoholu. Ekspert od mediów społecznościowych. Nieuleczalny myśliciel. Miłośnik Twittera”.
More Stories
JP Morgan spodziewa się w tym roku obniżyć stopę bazową o 100 punktów bazowych
Krokodyl i rekin pożarły prehistoryczną krowę morską, odsłaniając skamielinę
W obliczu rosnącego zaufania Demokratów Harris i Walls wyruszają w podróż autokarową po Gruzji